powodz,bycie pod woda prosze o pomoc w interpretacji

[kiniulaminiula]

A wiec snilo mi sie ze jezdze jakims ogromnym samochodem,i rozjezdzam wszystko po drodze.Potem widze policje,probuje uciec bo wiem ze beda mnie scigac ale oni odjezdzaja i wszyscy jakos uciekaja.

Nagle znajduje sie pod woda.Nie panikuje ale jedne o czym mysle to plyn w gore,plyn w gore.No i tak spokojnie po jakims czasie wynurzam sie z wody i widze ze jestem na samej gorze jakiejs ogromneij fali,widze jak z przodu wszystko zalewa.Nie boje sie o siebie tylko mysle o mamie i narzeczonym,zeby i oni plyneli w gore jak woda do nich dotrze.

Taki dziwny mialam sen,szukam co znaczy ale wszedzie pisze cos innego.

Z gory bardzo dziekuje.

[Slawomir]

Witam!

Zacznę od policjii - to symbol spraw urzędowych, zwróc uwagę że to ty sama nawywijałaś rozbijając wszystko po drodze. Uciekasz i znajdujesz sie pod wodą to taki symbol pozornych ruchów, spowolninia , odciecia sie od problemu ale tylko pozornego - to tak jakbyś problem prubowała sztucznie "uspić" ale on narasta (to ten czubek fali) i jak sama widzisz twój problem zagozi również twojej rodzinie.

Tak ja ten sen widzę.

A wtym snie z wujkiem - kosciół to również symbol urzędów.

Pozdrawiam:

Sławomir