lewy151 Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 (edytowane) Ileż z nas zastanawiało się nad tym co nas czeka po śmierci. Czy rozpoczyna się nowe życie? Czy przestajemy istnieć. Edytowane 16 Czerwca 2011 przez caliah Usunięcie linków - spam/reklama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika317 Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 Życie po życiu napewno istnieje mam na to dowody na co dzień także jest ciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seastian87 Napisano 27 Marca 2011 Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 lewy, doszukując prawdy wg wlasnej ambicji, a nie biorac to co nam tv wciska sam z czasem dojdziesz ze życie po zyciu to jest prawda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antubis12 Napisano 27 Marca 2011 Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 przecież od dawna wiadomo co nasz czeka po śmierci wszystko zostało opisane fula Horak swienta pani http://www.taw1.republika.pl/horak.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika317 Napisano 27 Marca 2011 Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Nie koniecznie do konca może być to prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel116 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 (edytowane) Przeczytałem ten artykuł i się z nim nie zgadzam, mimo iż sam nigdy nie miałem styczności z życiem po śmierci. Po prostu wydaje mi się to nieprawdziwe i już. Dla mnie nauki Kościoła na temat życia po śmierci są niespójne i nielogiczne, czasem wręcz okrutne, w dodatku nikt nie udowodnił że to prawda (oprócz wizji paru świętych). Zakładając, że Bóg istnieje i do Niego wracamy po śmierci, niezrozumiałe jest jak nas może osądzać/karać za coś co było z góry zaplanowane przez Niego jeszcze przed naszymi narodzinami. A ponoć jest miłością i zna wszystkie nasze wybory, jakich dokonamy za życia. I co ma nas potem z tego rozliczać? Bzdura kompletna. Ja pojmuję życie po śmierci jako życie w świecie podobnym do naszego, tyle że panują tam zupełnie inne zasady i możliwości, wszyscy są szczęśliwi i realizują to, czego pragnęli bądź nie udało im się osiągnąć za ziemskiego życia. Polecam ciekawą stronkę, gdzie ludzie pomagają umarłym przechodzić na drugą stronę i opisują jak wygląda życie po śmierci: Centrum Uzdrowie i Odzyska :: Indeks Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez pawel116 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HellVard Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Taa, ten artykuł jest baaardzo optymistyczny. To tylko potwierdza mój pogląd, że kościół zmusza wiernych do życia w strachu. Według tego, co napisano w tym artykule, należy całe życie spędzić na kolanach przed ołtarzem i bezwzględnie słuchać boskich nakazów. Biada Ci, jeżeli choć na chwilę odstąpisz od jakiegokolwiek z nich. Wtedy dobrotliwy i miłosierny Bóg przygotuje Ci taką karę, że się nie pozbierasz. W swojej nieskończonej pomysłowości stworzył nawet oddzielne miejsca dla kłamców, cudzołożników czy niewierzących. Dla każdego coś miłego. Z tego, co napisano w tym artykule, co najmniej połowa ludzkości trafi nie do Czyśćca, ale na wieczną pokutę do Piekła. Zgadzam, się z tym, co napisał pawel116. Wolna wola, to tylko iluzja, jedna z wielu z bzdur wykluczająca się wzajemnie z innymi naukami kościoła. Po co robić cokolwiek, skoro już zostało przesądzone, gdzie trafimy po śmierci, bez naszej wiedzy i jakiegokolwiek wpływu na tą decyzję? Idea istnienia nieśmiertelnej, wszechmogącej istoty, która wie o wszystkim, co wydarzy się w niezliczonych latach po stworzenie świata jest absurdalna. Dlaczego grzechami Bóg określił akurat te czyny, a nie inne? Rozumiem morderstwo. Kradzież. Ale homoseksualizm? Sex pozamałżeński? Imprezowanie, albo leniuchowanie? KK kłamie. Bóg wcale nie jest miłosierny. To okrutny sędzia, srogo karzący najmniejsze nawet przewinienia. Istota nieskończenie miłosierna, nie może nikogo skazać na wieczne cierpienia. To największe okrucieństwo, jakie można sobie wyobrazić. Podobno Bóg stworzył ludzi na swoje podobieństwo. Nic dziwnego tedy, że wielu z nas jest agresywnych, pełnych niepohamowanej zawiści i żądzy władzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patryk8 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Ja wierzę w życie po życiu, chociażby dlatego, że są na to dowody, na to, że po śmierci jest pustka dowodów nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel116 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Ja uważam, że każdy żyjąc tu na ziemi ma do wypełnienia jakąś misję, cel, który jest wiadomy tylko istotom z innego wymiaru. To, że akurat mamy takie życie a nie inne, ma na celu czegoś nas nauczyć i wpoić nowe wartości, których być może nie wyznawaliśmy w poprzednim życiu (jeśli ktoś wierzy w reinkarnację). Nie można więc za to karać po śmierci! To nie fair. Skoro jeden ma tak, a drugi tak (bez względu jak by się nie starał), to gdzie jest sens pojmowania Boga jako istoty miłosiernej, która traktuje wszystkich równo? Dlaczego jedni rodzą się chorzy na nieuleczalne choroby, cierpią przez całe życie, a drudzy cieszą się życiem i wszystko samo wpada im w ręce? Czyżby miłosiernemu Bogu sprawiało przyjemność patrzenie na to jak np. małe dzieci cierpią? Czyżby jednych kochał bardziej a drugich mniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel116 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Czy ktoś zaobserwował, że ludzie dobrzy o wysokim stopniu rozwoju duchowego mają ciężkie życie, stale im się coś przytrafia, stale jakieś nowe doświadczenia, są nierozumiani przez społeczeństwo, podczas gdy ludzie "niscy" z łatwością odnajdują się w tym świecie, mają więcej szczęścia, wszystko spływa po nich jak po kaczce. Po mojemu rozumowaniu chyba powinno być odwrotnie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antubis12 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 zwał jak zwał nie możesz wziąć swoje zabawki i się gdzie indziej przenieść i tak samo dziecko nie może zmienić rodziców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HellVard Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Tia, jak rodzice są alkoholikami, nie interesują się dzieckiem i chodzą cały dzień pijani, to siedź bachorze na dupie i słuchaj mamusi i tatusia. Gdy Twój ojciec jest okrutnym tyranem, to schyl pokornie główkę i czekaj na polecenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel116 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 HellVard, ksiądz będzie Ci kazał się gorliwie modlić za ojca, żeby się opamiętał. Tylko nie wiem czy to coś da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HellVard Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Ale za którego? Ten na ziemi jest w porządku, ale może temu na górze przydałaby się pomoc ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel116 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Nie wiem, szczerze mówiąc nie interesuje mnie to. Żyję według własnych poglądów i mam własne wyczucie dobra i zła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HellVard Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Prawidłowo. Cenię ludzi, którzy mają własne zdanie, zamiast bezmyślnie wierzyć w to, co przekazali mu inni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.