marta938 Napisano 28 Marca 2011 Udostępnij Napisano 28 Marca 2011 Od jakiegoś czasu czuje sie strasznie samotna... Mieszkam z chłopakiem i jego rodziną w warszawie.Moja rodzina mmieszka 350 km dalej. Nie mam tutaj nikogo z kim mogłabym porozmawiać.... Chłopak to ne to samo co przyjaciółka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perdo Napisano 28 Marca 2011 Udostępnij Napisano 28 Marca 2011 Marto, zacznij chodzic ze swoim chłopakiem na imprezy, albo zapisz sie do wolontariatu, rób cokolwiek co będzie tobie sprawiało przyjemnośc i gdzie będzie jakaś grupa ludzi, bądz otwarta, i znajomi sami się znajdą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutka Napisano 28 Marca 2011 Udostępnij Napisano 28 Marca 2011 a może jakaś imprezka u was ?zaproscie znajomych chłopaka i przede wszystkim wychodzic z domu a w pracy nie masz znajomych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gaja11 Napisano 6 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Martusiu Postaraj się zrobić coś tylko dla siebie. Zapisz się na jakiś kurs, rozwijaj swoje zainteresowania a przy tym na pewno poznasz ciekawych ludzi być może nawiążesz nowe przyjaźnie Zawsze trudno jest nam gdy jesteśmy daleko od bliskich nam osób. Zacznij myśleć o sobie ! Głowa do góry! Pozdrawiam Cię serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emikka Napisano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Ja co prawda nie mam już faceta, rodzinę mam 300 km stąd, a siedzę w wawie. Mam tylko paru znajomych, z którymi się tu spotykam i też czuję się czasami samotna. Napisz do mnie, to się umówimy na kawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anna3101 Napisano 18 Maja 2011 Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Dziewczyny, to ja też jestem chętna na kawę, nawet mimo tego, że mam przyjaciółkę w Warszawie Brakuje mi kogoś, z kim można porozmawiać o hipnozie, reinkarnacji, snach i takich rzeczach. Możemy się umówić gdzieś w centrum na filiżankę kawy/herbaty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marta938 Napisano 18 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 jasne ze mozemy sie umowic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marta938 Napisano 18 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Umówmy się w sobotę.. Może być?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anna3101 Napisano 19 Maja 2011 Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 Czemu nie? Za chwilę wyślę Ci wiadomość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marta938 Napisano 19 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 tylko ja nie moge odczytywac wiadomosci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Auril Napisano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 samotność nie jest taka zła, ja mieszkam w wawie, rodzinę mam na drugim końcu polski, a w stolicy 3ch ex facetów nie jest źle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boilerek Napisano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 najgorsza jest samotność wśród ludzi. mówisz, że mieszkach z chłopakiem i jego rodziną a czujesz się samotna. owszem, przyjaciółki to inna bajka, ale często jest też tak, że rodzina do której się "wstępuje" nie jest przychylna nowej osobie. ja tak mam od 25 lat...w rodzinie mojego ojca wszyscy dzielą się na "my" i "oni" i ja, mimo iż jestem jego córką, zaliczam się do "oni" . na szczęście są przyjaciele wszak żyjemy w czasach, w których ludzie często rozjeżdżają się po świecie to nie martw się, przyjaciółki się znajdą, tu już się jakieś dziewczyny odezwały a więc ogon do góry ja wyznaję zasadę, że jest źle tylko po to żeby mogło być wreszcie dobrze pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 najwaznijeszy krok juz poczynilas, byłaś na kawie z nowo poznanymi osobami bo wyciagnelas do nich dłon. byl impuls, jest odezw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nenufar Napisano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 Jak się tak dobrze zastanowić to ja zawsze byłam samotna.Od zawsze robiłam za dziwoląga.Tzn nie do końca od zawsze.Od momentu kiedy zbuntowałam się i nie chciałam wyznawać "świętych"zasad starszyzny...ale i w związkach było i jak się okazuje jest nadal byle jak.Wprawdzie ten ostatni jest "najlżejszy", ale gość tez ma zasadę : najpierw ja a potem ewentualnie ty.No i teraz siedzę sama w domu , patrzę na psy...ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 Sama dokonujesz wyboru czy chcesz życ w takim związku. Jeżeli facet jest egoistą - nie nauczy się z nikąd tego, że istnieje drugi człowiek i to on też powinien być na pierwszym miejscu, nie tylko on. Lepiej wij gdzie pieprz rośnie. Jeśli nie chcesz potem płakąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boilerek Napisano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 niestety to prawda, ale lubimy się łudzić. jak ktoś do pewnego momentu nie nauczy się, że trzeba też dawać, a nie tylko brać to już klapa. tu przypomina mi się takie powiedzenie o małpie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 Zawsze łatwiej jest nam doradzać - tak samo mnie komuś, cięzko oswić się ze swoimi demonami... ale moze po to są inni ludzie, jak lustra, zebysmy uczyli się od siebie wzajemnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nenufar Napisano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Tak,wiem. Sama dokonałam wyboru. Po prostu wzięłam to co przyszło. Ja nie narzekam :-).Tak sobie refleksja.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anna3101 Napisano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 Czy ktoś jeszcze w Warszawie chętny na spotkanie przy kawie? Też czasami czuję się samotna i chętnę poznam nowe osoby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.