Przyjaciółka, Operacja , Dziecko...

[ryba969]

Wędruję z przyjaciółką jest zima i świeci słońce. Jest po południe. Idziemy z jakiejś wsi. Chyba ją odprowadzam. W pewnej chwili mija mnie auto. później żegnamy się i ona całuje mnie w glowę (o ile pamiętam to w tył) później wsiada na skuter(Czerwony) i jedzie do domu. Idę jakby za nią bo nie widzę jej.(Zajęło mi to strasznie dużo czasu) Idę o kuli i czułem wtedy prawą nogę w kolanie.. (Mam mieć operację na kolano właśnie prawe)Dochodzę do mostu. Przed mostem stoi skuter. Myślałem że wywróciła się. Po drugiej stronie mostu widzę ją.(Stoi na drodze w środku lasu) Nie idzie do domu. Czeka na mnie i patrzy w moją stronę. Doszedłem do niej (co niewątpliwie zajęło mi dużo czasu ze względu na nogę). Potem wróciliśmy na drugą stronę. na końcu ubierałem kogoś, chyba dziecko. wiem że ubrania były na moście. A gdy odeszłem od dziecka ono płakało.

[Slawomir]

Witam!

Koleżanka powiadasz, może dla ciebie to i koleżanka ale czy ty dla niej jesteś kolegą?

Sen mówi co innego.

Zima w twoim snie to jest to twoje koleżeństwo- chłodne ale słoneczne (pewnie w jej obecności jestes sobą i niczego nie musisz udowadniać). Ten pocałunek w tył głowy to taki symbol czegoś więcej z jej strony ale skrzętnie ukrywne przed twoimi oczami. To chodzenie o kuli no coż nawet w snach kolano ci bardzo doskwiera i nie chce być inaczej. To jej oczekiwanie na moście (most to jest symbol łączący stre z nowym, znane z nieznanym) to porostu oczekiwanie na twój "krok", krok w nowy rodzaj znajomości i to właśnie jest ot dziecko jako symbol nowej sytuacji.

Pozdrawiam:

Sławomir