ciunia906 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Witam serdecznie, juz z rana się przebudziłam, cała zapłakana, bo śniła mi sie moja przyjaciółka z którą kiedyś miałam bardzo dobry kontakt,znałyśmy się od szkoły, byłyśmy bardzo zżyte, dziś interesujemy sie sobą, dzwonimy, piszemy, spotykamy się,ale każda z nas ma swoje życie,ona pracuje i też nie ma czasu na nic. Śniło mi się że wyjechałyśmy razem na tygodniowe, bardzo oczekiwane przez nas wakacje nad morzem, za granicą, w pięknym pensjonacie. Nieopodal nas był strumyczek. Byłyśmy tam 2 dni jak nagle, ona znalazła w torbie karteczkę że 25 ma się spakować, kupić bilet bo wyjeżdża z nimi do Zakopanego, a ona nie patrzyła wtedy kompletnie na mnie, nie zainteresowałą mną, tylko oznajmiła mi,żę rano wyjeżdża do Zakopanego, ja zaczęłam jej zadawać pytania-jak to, dlaczego, a co ze mną, co ja zrobie, nikogo tutaj nie znam, na co ona-no nie wiem, nie wiem co zrobisz ale ja muszę jechać. W tamtym momencie serce stanęło mi do gardła, zaczęłam strasznie płakać, czułam,że nasza przyjaźń dobiega końca, wtedy przyjechali jej rodzice, spakowali ją, miałyśmy jeszcze do rana zostać razem, jednak ja byłam w takiej rozpaczy, nie mogłam sobie z tym poradzić i chciałam na siłę znaleźć sobie nową przyjaciółkę, i znalazłam, która zaproponowała mi wyjazd do Pobierowa,chciałam zrobić mojej przyjaciółce od serca na złosć i zgodziłąm się, złapałam tamtą pod rękę, śmiałam się, żartowałam z nią,jednak w sercu czułam rozpacz i straszny ból, Rodzice mojej serdecznej przyjaciółki zapoponowali że mogę z nimi tez jechać do tego Zakopanego, jednak ja wyraźnie widziałam i czułam że ona tego nie chce, zapytałam jej o to, to powiedziała że jak chce to mogę jechać, ale w sposób olewający. Wiec długo się nie zastanawiałam i pojechałam z tamta drugą do Pobierowa, przyjechałyśmy na miejsce, było ślicznie, jednak w pewnym momencie zaczął padać deszcz, zrobiło się szaro, ponuro i znowu pojawiły sie moje łzy na twarzy i ogromny ból, uczucie straty przyjaciółki , która była mi tak bardzo bliska, nagle pojawiłam sie juz bez niej u siebie w domu, przed wejściem na klatkę schodową moje rodzeństwo-2 siostry i brat czekali z wózkiem w którym był noworodek, parę godzin temu urodzony jednak był bardzo duży, wyglądał na rocznego chłopca. Sen skończył się na tym, że robiliśmy sobie z djęcia z moim rodzeństwem. Jak zinterpretować ten sen? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soviel Posted April 8, 2011 Share Posted April 8, 2011 W Twoim śnie chodzi głównie o to, że myślisz dużo o tej przyjaciółce. Stwierdziłbym nawet że martwisz się czy ona naprawdę ma tyle zajęć czy po prostu nie jest to wymówka. Wyraźnie to widać i co do tej części jestem praktycznie pewien że tak jest. Jak dla mnie sen ten pokazuje wyraźnie Twoją obawę o stratę przyjaciółki. Z kolei część o nowo poznanej przyjaciółce pokazuje że nie jest tak z Twojej strony ponieważ, jak dla mnie, zadawałaś się z tamta drugą we śnie dlatego żeby zachować tamtą przyjaźń. Sny są pełne dziwnych skrótów, ale to był chyba taki zabieg. Symbolizuje to że jesteś gotowa wyjaśnić sobie z nią każdą sytuacje jaka mogłaby wyniknąć żeby zachować przyjaźń. Pewnie też masz kochającą rodzinkę Tak mi się wydaje na podstawie końcówki snu. Robienie sobie zdjęć to bardzo łączące zajęcie. Dzieciaczek nie wiem co może znaczyć w Twoim śnie. Na gg pewnie byśmy do tego doszli razem więc w razie co zapraszam 28771192 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.