chinol1 Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 jak w temacie jak medytuje to mam takie dziwne szarpniecia jakby cos chcialo ze mnie wyskoczyc co to moze byc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pit Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Takie Szarpnięcia nazywają się -Poruszeniami Astralnymi ,dokładnie Lewitacja Twojego Ducha w Ciele. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isaler Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Co mozna przez to zrozumiec? Bo czesto mam rowniez takie szarpniecia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pit Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 To nic takiego ,trudno to wyjaśnić tak byś zrozumiał , widzisz ja medytuję już 19 lat to dla mnie wszystkie rzeczy dziwne wcale nia są dziwne,ale wpisz sobie na you tube "Jak Medytować" - 12 częściowy filmik który pokazuje wszystko od A do Z ,Teorię i Praktykę Medytacji , Tam z tego filmu dowiesz się wszystkiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chinol1 Posted April 13, 2011 Author Share Posted April 13, 2011 a te szrpniecia to dobrze czy zle bo staram sie o oobe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pit Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Szarpnięcia te jak piszesz są pozytywne jak najbardziej ,to prawie jak OOB ,dokładnie to wygląda tak . Twoje ciało duchowe ,czyli prawdziwy ty jako istota Duchowa chcesz Wyjść z Ciała ,a ciało odczuwa to jako coś co się porusza w ciele,to jest dokładnie tak jak, u kobiety w ciąży gdy czuje poruszenia dziecka. Pozdrawiam . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chinol1 Posted April 16, 2011 Author Share Posted April 16, 2011 jeszcze jedno pytanie zeby nie zakladac nowego posta....czasem podczas medytacji ale rzadko raczej pzed pojsciem spac jak sie odpreze to przy zamknietych oczach,,niech nikt nie mowi ze to mety'' bo mam zamkniete oczy i w około jest ciemno jak u murzyna i jak sie tak wpatrze w ta ciemnosc widze jakby male jaskrawe punkciki obieraja one czasem rozne dziwne ksztalty to tak mw jak by patrzal w bezksiezycowa noc na gwiazdy co to moze byc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika317 Posted April 16, 2011 Share Posted April 16, 2011 Jak medytujesz z zamkniętymi oczami to czasami pojawiają sie takie kropeczki . Tez tak mam czesto ... ale nie wiem co to jest ze kiedy sie kłade po medytacji kręci mi sie czasem w głowie i nie czuje nug tak jakbym wyszła na pare mm z ciała ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chinol1 Posted April 16, 2011 Author Share Posted April 16, 2011 czasem do tego jest jeszcze uczucie spadania przy duzym zmeczeniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika317 Posted April 16, 2011 Share Posted April 16, 2011 aa to tez sam sobie odpowiedziałeś na pytanie .. Przy dużym zmęczeniu czasem ma sie takie uczucie ze sie spada .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chinol1 Posted April 16, 2011 Author Share Posted April 16, 2011 no a co do kropek to nic sie nie dowiedzialem czekam dalej na odpowiedzi ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika317 Posted April 16, 2011 Share Posted April 16, 2011 Kropki to zwyczajne zmęczenie tez i nadwyrężenie oczu patrząchyc w ciemnośc i skupiących sie na czakrach podczas medytacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela1990 Posted April 16, 2011 Share Posted April 16, 2011 To byla moja dopiero 3 medytacja, ale cos dziwnego/niesamowitego sie wydarzylo. Otoz w polowie tak jakby jakis obcy glos krzyknal do mnie "On juz do ciebie nie wroci!" i wtedy zaczal szloch, tak...musze to tak nazwac, glosny szloch i lzy. Nastepnie uspokojenie, moj taniec swiatel, a nastepnie sama nie wiem, co to bylo. Dodam jeszcze, ze zrobilo mi sie tak strasznie goraco, a nastepnie moje rece wydawaly sie lodowate, czulam zimno Siedze w takiej pozycji, ze nogi mam skrzyzowane i rece oparte na obu nogach, palce kciuka i wskazujacego mam polaczone, nagle moja lewa reka zostala zepchnieta z lewej nogi, wtedy otworzylam oczy, probowalam powrocic do dalszego medytowania, ale sie nie udalo, wiec przestalam. Dodam jeszcze, ze jak medytuje, to wyobrazam sobie, ze medytuje ze mna moich 2 opiekunow. Co to moglo byc? O ile wiem, ze placz jest czyms naturalnym podczas medytacji, ale to "zepchniecie" reki. Niesamowite jest, ze takie efekty osiaga sie w tak krotkim czasie, ale sama nie wiem, czy powinno mnie to przerazac. Czy taka medytacja, jaki moj stan ducha w tym momencie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika317 Posted April 16, 2011 Share Posted April 16, 2011 Jeśli miałaś kontakt chwilowy z opiekunami i powiedzieli ci to oto zdanie :On juz do Ciebie nie wróci nikt ci nie zinterpretuje tego bo opiekunowie mówią tak abys Ty sama ich zrozumiała ... , a jeśli nie oni to powiem Ci ze w pewnym momencie rozwoju czasami sami siebie wkręcamy .. Wszyscy przez to prawie przechodzą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela1990 Posted April 16, 2011 Share Posted April 16, 2011 Ja sama sobie zdaje z tego sprawe, ze moze niektore reakcje sami sobie wywolujemy, ale jezeli to ma sluzyc czemus dobremu,to dlaczego nie. Ja ostatnio caly czas sobie wyobrazam, ze oni sa ze mna, jeden ubrany na jasno, drugi na czarno, ten czarny, to wszystkie moje zle, negatywne mysli, odczucia. Osiagne sukces jak go zobacze w jasnych barwach. Nie wiem, jakas taka filozofie obralam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chinol1 Posted April 16, 2011 Author Share Posted April 16, 2011 izabela ja mam podobnie te zimno i cieplo to jest troche dziwne ja jakos niedawno siedzialem przy oknie a slonko grzalo jak nigdy bylo goraco a ja monio to czulem zimny powiew chłod na karku a te glosy to chyba raczej nic innego jak mozg uwalnia sie od emocji i napiec tez tak mam czasem slychac glosy czasem rozne obrazy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela1990 Posted April 16, 2011 Share Posted April 16, 2011 Moze czujemy ten gorac, jak cos sie w nas kumuluje, a potem jak to wreszcie wypuszczamy, oczyszczamy sie, to jakby nasza dusza byla pusta przez pewien czas, wolna i stad ten chlod. Albo nie jestesmy sami podczas medytacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pit Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Tak naprawdę podczas Medytacji ,ddopływa do nas ,z czasem regularnej praktyki ,coraz więcej ,i więcej Energii Astralnej z Kosmosu ,po drodze ta Energia się Przemienia (jak meteoryt który ******ąc na Ziemię Spala Się W Atmosferze Ziemskiej ) ,i ta Energia Dochodząc do Naszego ciała przemienia Się Na Pozytywne i Negatywne Duchy które wchodzą w nasze ciało ,a które odczuwamy -Negatywne jako -Chłód,Zimno,Smutek ,Deepresję ,A Pozytywne jako Ciepło,Radość ,Przypływ Energii i Wewnętrzną Radość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika317 Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Tak ja przy medytacji raczej zawsze odczuwam ciepło wpływającej do mnie energii no juz od dłuższego czasu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela1990 Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 A jak to jest z ta muzyka, lepiej medytowac z nia, czy bez niej??? U mnie z przyczyn praktycznych (mieszkam w bloku) halas jest i jakies dzwieki sa caly czas, takze musze uzywac muzyki. Ale jaka medytacja przynosi wieksze efekty?? Wczoraj probowalam medytowac w kosciele, ale przyszedl jakis dziwny pan i zaczac krzyczec i jeczec, wystraszylam sie i ucieklam. Mieszkam w wielkim miescie, takze ciezkie bedzie znalezc jakies miejsce do calkowitego wyciszenia sie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika317 Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Jeśli muzyka Cie no wyrywa z medytacji to bez niej jesli chcesz możesz z nią to jest obojętne ja bez muzyki medytuje. Taka którą czuje w sobie najbardziej. Tez mieszkam w bloku. W domu sie wyciszaj wieczorem najcześciej medytytuję kiedy juz wszyscy leża i nikt nie przeszkadza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.