look1p Napisano 22 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2011 Pewnego razu zacząłem sobie medytować. Potem wpadłem na pomysł żeby stworzyć wyzualnie taką kulkę białego najczystrzego światła i ją rękami utrzymywać i nagle czułem ze strony tej kulki taki przesyt że ją puściłem. Gdy otworzyłem oczy nic mnie nie bolało czułem się taki wypoczęty jak nigdy. kolejnego dnia spróbowałem znowu ale gdy już był ten prtzesyt wdarła się czarna myśl w mojej głowie strasznie się wściekłem i nagle kulka jakieś 2 sek przed tym wybuchem stała się czarna a mnie ogarnął smutek i rozpacz.. Potem okazało się że mało psa nie zabiłem a wszystkie rośliny w moim pokoju w czasie 2 dni pousychały !! P.S. muszę dodać że to wszystko robiłem wg własnej wymyślonej metody.. czy jeśli bym się strasznie wściekł to mugłbym go zabić??? a jaśli by mi zależało to uzdrowić? to było bardszo dziwne i nie wiem czy to powtórzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gullfaxi Napisano 22 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2011 nigdy nie rób nic jeżeli w pokoju są zwierzęta zwłaszcza jak się uczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.