Japonia w Afryce, kolczyki i gazeta!

[chusteczka]

Witam,

 

Proszę o interpretację moich 2 ostatnich snów, gdyż bardzo ciekawi mnie, co one oznaczają.

 

Sen 1:

 

Byłam w takim ogromnym samolocie, leciałam niby na wakacje a niby na ślub znajomego mojego taty. W samolocie kłociłam się z jakimś gościem, moja mama siedziała obok. Dolecieliśmy. Okazało się, że lecieliśmy do Japoni, która była straszną norą, było ciemno i wszystko było zachmurzone. Plaża była bardzo stroma, tak, że nie można było po niej chodzić, gdyż wtedy się wpadało do oceanu, który był bardzo głęboki a fale były ogromne, że ledwo szło w nim pływać nawet będąc przy samym brzegu. Potem poszliśmy do jakiegoś takiego mini sklepiku, w którym pracowała moja ciocia. Ja kupiłam sobie loda. Podczas pobytu w Japoni cały czas mówiłam "Już nigdy więcej nie pojadę do Afryki!".

 

Sen 2:

 

Zaczęło się, jak stałam w kolejce w sklepie, w którym często kupuję zanim idę do szkoły. Stałam tam z gazetą. Na uszach miałam takie wielkie kolczyki (w realu nie noszę kolczyków). Jakiś facet w garniturze stojący za mną mi się zapytał, czy moze obejrzeć mój kolczy, na co ja odpowiedziałam twierdząco i wyciągnął jeden kolczyk z mojego prawego ucha. Potem byliśmy już przed sklepem i zaczął czytać tą kupioną przeze mnie gazetę. Nie spodobało mu się to, co w niej zobaczył, więc wyrzucił ją i mój kolczyk. Gazetę podniosłam, ale kolczyka już nie mogłam znaleźć. Przyszedł jakiś facet, który powiedział "on tak ma" i zaczął za mną łazić. Miał koło 30. Nagle spojrzałam na zegarek i była 21. Zaczęłam więc biec na pociag,ten facet także, zeby się nie spóźnić, ale pociag już przyjechał na peron, a ja miałam za mało kasy, żeby kupić bilet, więc nie wsiadłam do tego pociągu. Ten facet też nie wsiadł. Zadzwoniłam do mojej mamy i się zapytałam, czy po mnie przyjedzie, ale ona powiedziała, że nie. Nagle znalazłam się na innym peronie i przechodziłam obok jakiś siedzących ludzi, ten gościu nadal szedł za mną. Jakaś jego znajoma zapytała mu się "zamieniłeś sie na rude kozaczki" (rude kozaczki oznaczały mnie, bo mam rude włosy) a ja jej odpowiedziałam "odpi***** się" i szłam dalej. Chciałam ucieknąć przed tym gościem i pójść do mojej babci, ale kiedy chciałam biegnąć, to dobiegałam do połowy ulicy i nie mogłam dalej biegnąć mimo, że chciałam. Zdjełam buty i to samo. Nagle byłam ubrana w stylu lat 90. Oślepieały mnie światła samochodów, a ja się nie mogłam ruszyć. Koniec.

 

Mam nadzieję, że komuś udało się przeczytać moje wypociny i powie mi, co te sny oznaczają. Z góry dziękuję.

[chusteczka]

Bardzo proszę o inerpretację!