Sebastian28 Posted April 27, 2011 Share Posted April 27, 2011 Witam. Proszę o interpretację. Pamiętam, że śniło mi się, że byłem w jakimś pomieszczeniu. Raz to był zwykły pokój, za chwilę ogromny zamek. Pamiętam, że spałem, obudziłem się wystraszony ( wszystko działo się w śnie ) chciałem iść do pokoju do mamy. Musiałem przebiec przez jakiś zamek, pod barierkami, miejscami paliły się świeczki. Położyłem się obok, za chwilę znowu się obudziłem, z potwornym krzykiem, nie mogłem przestać. Mama, chyba mnie szturchła, wtedy dopiero przestałem. Za chwilę znowu znalazłem się w pokoju, jednym okiem widziałem pokój, drugim ten zamek. Biegłem do mamy, i nagle pojawiła się jakaś postać. Pokazała ręką, że tam nie wejdę, i nie mogłem zrobić kroku w przód. Zamknąłem drzwi, i na tym sen się skończył. Bardzo proszę o szybką pomoc, co to mogło oznaczać. Z góry dziękuję za odpowiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.