Pojedynek, zakład

[Raito990]

Witam! Bardzo serdecznie proszę o interpretację snu.

Ostatniej nocy przyśniła mi się następująca scena: Rozmawiałem ze starym znajomym [jeszcze z czasów gimnazjum] i w końcu o coś się założyliśmy [nie pamiętam o co i jaki był warunek wygrania]. Następna scena to już pojedynek, ja byłem uzbrojony w coś w stylu drewnianej imitacji sztyletu, ale takiego wąskiego [przeciwnik miał podobną broń]. Po kilku atakach z mojej i jego strony w końcu zrobiłem unik i dźgnąłem go [tak dosyć delikatnie, jakby wiedząc że to tylko zakład] w podbrzusze, po tym ataku odszedłem na krok po czym spojrzałem na niego, po wymianie spojrzeń oboje się uśmiechnęliśmy i zrobiliśmy tzw. high five. Tutaj sen się skończył.

 

Bardzo prosiłbym o w miarę szybką interpretację ze względu na sytuację w której się aktualnie znajduję

 

Z góry dziękuje za pomoc w interpretacji.

 

Pozdrawiam, Adrian.