sugar185 Napisano 4 Maja 2011 Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 Szedłem z jakimś znajomym przez lotnisko i co jakiś czas spotykałem znajomych którzy w ogóle mnie nie poznawali, ta sytuacja miała miejsce 3-4 razy i nagle zacząłem biec, pojawiła się górka a ja się położyłem jak do bobslejów i jechałem w dól. gdy nabrałem dużej prędkości spad się skończył i znów było równo, przez co uderzyłem z dużą siła i się obudziłem. Później była chyba kontynuacja tego snu ponieważ stałem ze znajomym (nie byłem wstanie stwierdzić czy to ten sam) przy kasie a za mną stały 3 małe dzieci(3 rasy: żótła czarna i czerwona) które ewidentnie chciały mi coś wyciągnąć z kieszeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.