Jump to content

ryby


Tomorrow

Recommended Posts

Śniło mi się ,że jestem w restauracji z dawnymi kolegami z pracy, stoliki były na zewnątrz, obok był dość duży staw w którym pływały ryby( karpie??)- wyskakiwały z wody,widać było ich pyszczki. W pewnym momencie pojawiła się ogromna ryba ok 2 metrów (chyba też karp). Mój kolega,którego nigdy za bardzo nie lubiłam( taka podstępna ,śliska glista) wskoczył do stawu z zamiarem wylowienia tego ogromnego potwora, zaciągnął go na brzeg z myśą,że tam wyzionie ducha ( ta ryba oczywiście), ale w rybę wstąpiły nadrybie moce- wyskoczyła na brzeg i zaczęła atakować ludzi w restauracji,ja byłam najbliżej i uciekłam pierwsza.Ktoś przejął dowódctwo i kazał wszystkim uciekać na najwyższe meble,siedziałam z koleżanką na górze kredensu ,który się chwiał,na dole grasowała ryba.Ktoś wpadł na pomysł, żeby wypuścić świnię jako przynętę,ryba ją zaatakowała,ale obgryzła jej tylko nogi i swinia z tymi zakrwawionymi nogami uciekła do jakiegoś pomieszczenia,wtedy wszyscy gdzieś zniknęli,a ja pobiegłam za tą świnią i to pomieszczenie okazało sie mieszkaniem z mojego dzieciństwa, schroniłam się z nią na balkonie ,wiedząc ,że schronienie jest byle jakie,i nagle się obudziłam. Ten nielubiany kolega,który to wszystko zapoczątkował został chyba w tym stawie,ale na pewno nie zginął, wydaje mi się,że był nawet zadowolony. Dla mnie ten sen był straszny.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...