Asoto Napisano 19 Maja 2011 Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 Tutaj opiszę drugi sen, był on następnej nocy po tym: http://www.ezoforum.pl/sennik-znaczenie-snu/47734-miotanie-ogniem-z-ust.html We śnie byłem na polowaniu ze strzelbą(sztucer albo horyzontalna dubeltówka). Podczas polowania zaatakował mnie wilk(nie wiem czy to na nie polowałem). Oczywiście go zabiłem(i tu nie pamiętam czy to był jeden czy stado), jednak moją uwagę zwróciło coś innego - był on niesamowicie szybki, podczas jego biegu rozmazywał mi się. W każdym razie popłynąłem na łódce na wysepkę na której zobaczyłem kolejnego, od razu go zabiłem. Następnie wróciłem na ląd i szedłem dalej polować. Wyskoczył ostatni w tym śnie wilk(było ich więcej chyba, ale opisuję to co pamiętam dokładniej), był on tak szybki, że zamiast w łeb trafiłem go w tylną łapę, jednak wystarczyło na powalenie, gdy leżał podszedłem do niego i poczułem jakby miał on coś co powinno należeć do mnie, moc czy coś. W każdym razie zamiast go zabić wsadziłem mu rękę do pyska aby mnie ugryzł i potem się obudziłem. Dziwi mnie to, że zabijałem właśnie wilki, gdyż są one moimi ulubionymi stworzeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.