monmoon Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 pojade teraz z innej beczki ale chcialabym wiedziec kto z was czuje samotnosc...mimo,ze ma przyjaciol,mimo,ze ma kochajace dziecko lub dzieci,ciagle cos sie dzieje wokol ale to uczucie samotnosci pojawia sie czasami i jest nie do zniesienia.myslalam,ze skoro jestem dobra,kocham ludzi ,staram sie im pomagac ,medytuje i szczerze staram sie rozwijac to na zasadzie psow pawlowa dostane to czego chce.coz okazuje sie ze dostaje wszystko oprocz tego co chce:) co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 24house Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 chyba wszyscy odczuwają samotność ale wiesz co moim zdaniem samotność to moze byc tesknota ktos moze miec dzieci zwierzaki meza żone i jest samotny tez tak moze byc boteskni moze za czyms moze za wolnoscia za dawnym zyciem za dzieciństwem za innym zyciem ale moim zdaniem na końcu to teskni za miłoscia ta prawdziwa nie ta przez nas szumnie zwana i niezrozumiana własciwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seastian87 Napisano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 mozliwe że tesknisz za swoja karmiczna druga połówką której pewnie jeszcze nie odnalazłaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beata111 Napisano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Oj, temat aktualny dla mnie bardzo. Odkad jestem w Anglii - coagle jestem samotna. Brakuje mi przyjaciol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monmoon Napisano 3 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 mozliwe że tesknisz za swoja karmiczna druga połówką której pewnie jeszcze nie odnalazłaś. tak tez mi sie wydaje;) jak to powiedzial maly ksiaze za miloscia tesknie:)...widze wyraznie ze skupiona jestem na relacjach z ludzmi (takie widac moje zadanie w tym zyciu) i ani moj poprzedni zwiazek ani moje cudne dziecko nie zaspokoilo tej "tesknoty" ,ktora sie objawia samotnoscia,mam cudnych przyjaciol i uwielbiam ich ale tutaj to samo...teraz w moim zyciu jest tak jakby mnie ktos szkolil badz przygotowywal do spotkania z ta moja "polowka"...a ja sobie cierpliwie czekam:) wiem,ze zdarzy sie cos lub ktos kto zaspokoi to moje poczucie samotnosci;) czasami chcialabym sobie zasnac i sie obudzic jak juz wszystko bedzie gotowe ale dobrze wiem,ze musze najpierw mnostwo sie nauczyc a spiac niczego sie nie naucze hahhaha buzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monmoon Napisano 3 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Oj, temat aktualny dla mnie bardzo. Odkad jestem w Anglii - coagle jestem samotna. Brakuje mi przyjaciol. znajda sie:) tez mialam taki okrtes w zyciu ze, wyjechalam z Polski i nie mialam przyjaciol .nie wiadomo kiedy pojawia sie jak grzyby po deszczu.poczekaj sobie;) buzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metasearcher Napisano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Również czasami odczuwam samotność, ale jest to całkowicie naturalny element ludzkiego życia. Tego się nie uniknie. Jedno, co pozostaje, to nauczyć sobie z tym radzić. A sposobów jest wiele. Ja najchętniej w takich chwilach siadam w fotelu i piszę (zwykle mroczną, wulgarnie egzystencjalną poezję). Nawet miłość nie zawsze jest lekiem na samotność, bo trudno trafić na osobę, która człowieka w pełni zrozumie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monmoon Napisano 3 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Również czasami odczuwam samotność, ale jest to całkowicie naturalny element ludzkiego życia. Tego się nie uniknie. Jedno, co pozostaje, to nauczyć sobie z tym radzić. A sposobów jest wiele. Ja najchętniej w takich chwilach siadam w fotelu i piszę (zwykle mroczną, wulgarnie egzystencjalną poezję). Nawet miłość nie zawsze jest lekiem na samotność, bo trudno trafić na osobę, która człowieka w pełni zrozumie... caly bajer polega na tym zeby trafic;) mam przyjaciolki ktore mnie w pelni rozumieja ,czemu nie mialby sie jakims cudem zdarzyc taki facet;) ...ale fakt.samotnosc to czesc ludzkiego zycia i juz...po prostu wystarczylo by mi ja odczuwac raz w roku;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enyo Napisano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Każdy ją chyba odczuwa, ale akurat mnie się ona podoba. Nigdy nie lubiłam być w centrum uwagi, a samotność mi bardzo odpowiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Auril Napisano 4 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2011 a ja znowu nie umiem być długo sama. lubię towarzystwo ludzi. i choć mieszkam sama bo cenię sobie prywatność to chętnie wychodzę żeby się spotykać z innymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seastian87 Napisano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 trzeba czekac, druga połówka o ile nie zrobilismy nic zlego w poprzedniej inkarnacji powinna sie predzej czy później obiawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reredamian Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Wam poprostu chodzi o więz psychiczną z drugą osobą.Sporo na ten temat też pisze psychologia .Polecam wam poczytac o tym. Szkoda cierpieć nie potrzebnie.To też wiążę się z głembszymi emocjami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.