Ple Napisano 2 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Uciekałam przed niebieskim wężem przemykając pod zaparkowanymi samochodami. Próbowałam go jakoś zmylić i gdy mnie tak gonił to zaraz zmieniałam kierunek ale okazywało się wtedy że był jeszcze bliżej niż wcześniej. Ledwo się obudziłam to pomyślałam sobie ze jednak przestane lubiec węże... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 2 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Ucieczka przed wężem jest zawsze ucieczką przed konfrontacją, probą uniknięcia zmierzenia się z sobą, sytuacją, światem zewnętrznym, problemami. Ukąszenie tego zwierzęcia jest często początkiem czegoś nowego (nowych nas samych), rodzajem inicjacji. Kolor niebieski jest kolorem związanym ze światem ducha (w końcu jest to kolor nieba). Być może z jakiegoś powodu unikasz w tej chwili wniknięcia głębiej w siebie, w celu znalezienia - właśnie tam - rozwiązania? narzędzia? klucza? tego co Cię trapi. Albo nie szukasz odnośników zewnętrznych - jakkolwiek rozumianych. Nie rozwijasz się wewnętrznie? itp Miałam kiedyś bardzo podobny sen. W moim wąż wypełz z podziemnego kanału i też przed nim uciekałam w panice. Nawet ukryłam się w jakimś pomieszczeniu sądząc, że się udało i że je ominie. Nic z tego. Moment kiedy spełzał po schodach w moim kierunku - pamiętam do dziś. Stanięcie oko w oko ze zwierzęciem "mocy" - należy do przeżyć sennych, które się zapamiętuje i jak dotąd zdarzyło mi się tylko raz. Prawdę mówiąc dopiero z czasem dotarło do mnie znaczenie tego symbolu - węża jako "szczepionki", która ma uodpornić, i właśnie zainicjować pewne zmiany. Pierwszym odruchem - nawet myślowym - jest w takich wypadkach strach, panika - których to uczuć też pewnie doświadczyłaś we śnie. Zdarza się, że ukąszenie węża oznacza ukąszenie "jadowitej" osoby. Wydaje mi się jednak, że w odniesieniu do twojego snu - z takim tokiem jego rozumienia - kłóciłby się zdecydowanie kolor niebieski. [ Dodano: 2006-06-02, 23:05 ] PS - próby zmylenia go można rozumieć jako próby oszukania samej siebie. W takim wypadku wąż był coraz bliżej, bo i Ty - tym bardziej potrzebujesz - im bardziej unikasz. Na przykład - rozwiązania problemu, dotarcia do sedna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ple Napisano 8 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Ciekawe... Ale w tym momecie akurat nic się takiego w moim życiu nie dzieje...Hmmm... Dzięki za interpretację :-). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi