Czy można nie mieć Anioła Stróża?

[Angellore]

Pytanie powyżej. Można nie mieć?

[iridos]

nie mozna

kazdy go ma chce czy nie....

[Gość User2]

Teoretycznie każdy go ma. Praktycznie wiele osób nie chce mieć z nim/nimi jakiegokolwiek kontaktu.

[Uśmiechnięty kłamca]

Już to widzę.

Wchodzisz na allegro a tu ogłoszenia.

Sprzedam Anioła 250 z wysyłką 275 Kup Teraz!

 

A z boku działy

akcesoria anielskie

ubrania anielskie

itp.

[Gość User2]

To, że są takie akcesoria nie przesądza o tym, że wielu ludzi nie wie w kogo wierzy i dlaczego, i że u wielu osób ich obecności się nie uświadczy.

[Angellore]

A ja uważam, że można nie mieć anioła stróża ;]

[Gość Viperius]

A dlaczegóż tak twierdzisz?

[carlotta]

wsumie każdy ma opiekuna, ale można być z nim w złych stosunkach, albo nie wiedzieć o nim wcale

[Gość User2]

To nie jest usprawiedliwienie.

 

I pierwszy raz słyszę żeby być z Opiekunami w złych stosunkach. Generalnie osoby, które sobie nie życzą go w życiu nie będą mieć z nim do czynienia.

[antubis12]

nie można go sprzedać kazdy ma go

słabszego czy mocnego ale go ma

 

 

ANIOŁOWIE STRÓŻOWIE

 

B.: Są tu wszystkie Chóry Aniołów objęte, do wszystkich razem. Naturalnie, szczególnie trzeba wzywać Anioła Stróża, a jeżeli ma się ich więcej, trzeba wzywać ich wszystkich. Wy kapłani macie mianowicie więcej aniżeli jednego. Są tacy, którzy mają dwóch albo trzech Aniołów Stróżów. Jeżeli jeden jest przy anielskim dziele, według tego jakie ma do wypełnienia obowiązki, ale także... nie chcemy już więcej mówić...

 

E.: W Imię...!

 

B.: ... ale także pozostali kapłani otrzymują przy święceniach kapłańskich drugiego Anioła Stróża. Jeżeli jednak mają mało do zarządzania, to wystarczy jeden, który jest wielki i kompetentny. W większości wypadków otrzymują kapłani drugiego.

 

E.: Czy biskupi otrzymują jeszcze więcej Aniołów Stróżów?

 

B.: Tak, według tego jak wielki jest ich urząd i ich odpowiedzialność. Wtedy otrzymują Aniołów... Ja myślę, że Aniołowie Stróżowie są wszyscy wielcy, ale nie wszyscy posiadają jednakową moc i moc ochrony. Jest, znajduje się to w Bożych rękach i porządku, że są różnego rodzaju. U dzieci, które dorastają, dzieje się tak, że Anioł, który dotychczas stał u boku dziecka, przechodzi do ochrony, opieki nad innym dzieckiem, a temu człowiekowi, który dorasta udzielany jest inny Anioł o większej mocy, potędze czy nawet jakiś Archanioł (z wyższego Chóru itd.)

 

Człowiek dorosły potrzebuje do ochrony, jak i dorastający Anioła o większej potędze, mocy. Tak postępuje z wami Bóg (Ten tam u góry, wskazuje w górę). Czyni On wszystko dla waszego dobra, On porządkuje, robi i reguluje wszystko, o czym wy nawet nie wiecie. Tak czuwa Jego Ojcowskie oko nad wami, a my tam na dole (wskazuje w dół co mamy? strasznie jęczy). Ach my bardzo niechętnie mówimy o Aniołach.

 

E.: Wolno ci było opowiedzieć nam cudowne rzeczy o Aniołach, jesteśmy za to winni Matce Bożej szczególną wdzięczność.

 

B.: Ona chce przez cały czas zawsze coś takiego, co sprzeciwia się naszym planom.

 

Prawda Jedyna

[Angellore]

Skoro już was zmusiłam do myślenie to podam przykład. Wierzę w istnienie czegoś takiego jak anioł uwięziony w ludzkim ciele (lub demon). Więc gdyby założyć, że taki twór istnieje to taki twór, np demon, nie mógłby mieć anioła stróża, prawda?

[BezimiennyMag]

Można go sprzedać, ale to działa na innej zasadzie.

 

Dla pewności spytałem swojego

 

"Czy wy Anioły, przychodzicie na świat z człowiekiem?"

 

W odpowiedzi dostałem

 

"Tak."

 

Jeżeli macie jakieś pytania w sprawie tych bytów to postaram się odpowiedzieć rozmawiając z nim de facto, lecz nie mam aż tak rozwiniętej komunikacji aby odpowiadać na skomplikowane pytania jakby co.

[Gość User2]

antubis a mógłbyś podać źródło, z którego to zaczerpnąłeś?

 

"Wierzę w istnienie czegoś takiego jak anioł uwięziony w ludzkim ciele (lub demon). Więc gdyby założyć, że taki twór istnieje to taki twór, np demon, nie mógłby mieć anioła stróża, prawda?" - właśnie, że będą mieć Opiekunów Duchowych. Problem nie leży po tym czy będzie się miało czy nie, lecz czy dana osoba wyraża zgodę na ich działanie. Nie mam pojęcia jak to się ma w stosunku do negatywnych bytów co zostały w upośledzone ciało inkarnowane, za karę, lecz w mojej ocenie będzie taki Anioł.

[Angellore]

Czyli sądzisz, AoiMizu, że anioł upadły uwięziony w ludzkim ciele ma anioła stróża? Jak dla mnie to trochę nierealne.

[Gość User2]

Aniołowie Upadli nie są inkarnowani w ludzkie ciała i nigdy nie będą.

[Angellore]

Dlaczego tak uważasz?

[BezimiennyMag]

Ponieważ na tym poziomie anioły upadłe nie inkarnują się. Możesz mieć jedynie młodzieńcze-ego wyobrażenie aby podbudować swoją wartość i nabrać otoczki tajemniczości, tak robią bardzo zgubieni ludzie, którzy szukają zaczepienia w życiu.

[Gość User2]

W procesie inkarnacyjnym jest reguła, że wstępując w ludzkie ciało zapomina się siebie samego (przeszłe wcielenia, rodowód duchowy, wiedzę, umiejętności itp.) a właściwie wszystko jest w odpowiedni sposób pieczętowane. Kolejna rzecz, że inkarnując się w ciało i zapominając siebie samego pozbawiłby się swojej siły a co za tym idzie w okresie aktywności każdego dnia wystawiałby się na działania istot mu przeciwnych (mam tu na myśli Anioły z Góry), inaczej ujmując każdy by miał okazję by prać taką jednostkę. I choć do końca nie jestem sam przekonany do tego twierdzenia to bardziej do mnie dociera, że Upadli Aniołowie sprawują zbyt ważne funkcje by sobie ot tak schodzić na ziemię i się inkarnować w ludzkie ciała i zapominać samego siebie. Nie chcę nawet myśleć co by się mogło dziać i w ogóle czy by się działo gdyby Samael, Lucyfer, Lewiatan i Belial zeszli na ziemię by sobie ot tak pożyć po ludzku.

[Angellore]

A Amitiel?

[Gość User2]

Kim jest Amitiel?

[Angellore]

Upadłym Aniołem Prawdy. Podobno właśnie ona przybrała ludzką postać, aby się ukryć razem z innymi.

[BezimiennyMag]

Angellore musisz odróżniać romantyczne baśnie od rzeczywistych spraw.

[Angellore]

Nie musisz mnie pouczać Bezimienny magu. Ja po prostu pytam, bo jestem cieakwa waszych odpowiedzi. A co ja wiem, to już moja sprawa.

[Gość User2]

Skąd wiesz/słyszałaś o Amitiel?

[BezimiennyMag]

Aha, czyli myślisz, że kierując się zasadą "Co moje to zostaw, ale chętnie zjem wasze" zyskasz cokolwiek? Jeżeli interesujesz się kontaktami z różnymi bytami to te mocno Cie oszukują.

Edytowane 10 Czerwca 2011 przez BezimiennyMag

[antubis12]

jest tam podane źródło

 

prawda jedyna

i egzorcyzmy

[Gość User2]

Jak mi ktoś mówi, że zna jedyną i właściwą prawdę to już na wstępie podchodzę negatywnie do sprawy. Nie ma jedynej i słusznej drogi ani prawdy. To co jest złe prędzej i później musi upaść a w momencie gdy Pan pozwolił Upadłym zniszczyć kościół widać już było źle. Prawda poza tym jest taka, że Oni nie muszą się wysilać by zniszczyć kościół chrześcijański a wręcz nie muszą robić czegokolwiek bo kościół sam siebie niszczy.

 

"Angellore musisz odróżniać romantyczne baśnie od rzeczywistych spraw." - nie jest to bardziej romantyczne od mitu o wojnie Trojańskiej gdzie i ludzie i Bogowie walczyli, albo właściwie sytuacji, która spowodowała konflikt czyli jabłka niezgody. Nie widzę w tu powodu do wyśmiewania Angellore. Jest tyle istot o różnych imionach, że nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że Upadła Amitiel istnieje naprawdę.

[BezimiennyMag]

AoiMizu nie rozumiałeś mojej wypowiedzi, nie była wyśmiewająca.