prosze o wyjasnienie: ktos mnie bije na oczach wszystkich a nikt nie chce mi pomoc

[kasiappp111]

Witam. Dzis przysnil mi sie taki sen: bylam w jakiejs szkole na lekcji. Nagle podszedl do mnie taki wysoki chlopak i zaczal po prostu bic. Nie wiem jak to dokladnie wytlumaczyc, po prostu bil mnie piesciami, potem wywlokl na korytarz i dalej bil. Po korytarzu chodzilo pelno osob i zadna sie nie zatrzymala, mimo ze wolalam o pomoc a jak kogos poprosilam to sie tylko smial. Potem chyba jakos ucieklam i nastepnego dnia znow tam bylam,

i ten ktos znow mnie bil i zaciagnal do jakiegos domku. Ja jakos sie wyrwalam i wybieglam, wtedy szedl tamtędy jakis chlopak i zawolalam do niego, zeby mi pomogl. Na poczatku byl zdziwiony, ale potem jakos pomogl mi uciec.

 

I tak sie zastanawiam czy ten sen mogl miec jakies znaczenie czy to po prostu zwykly sen? Jesli ktos cos wie to piszcie:) pozdrowienia

[Sephira]

kasiappp111, oczywiście, że ten sen może mieć znaczenie.

Chciałabym abyś odpowiedziała na pytanie,czy masz do zrealizowania jakąś sprawę/ projekt, który wymaga od Ciebie sporego nakładu pracy??

A może doznałaś od kogoś jakiejś przykrości i chciałabyś się odegrać??

[kasiappp111]

Hmm...przykrości w ostatnim czasie raczej nie doznałam...Ale jeśli chodzi o jakiś projekt do zrealizowania to jedyne co przychodzi mi do głowy to to że występuje teraz w ogromnym musicalu. Czy to może o ten ,,projekt chodzi"?? Bo na pewno będzie wymagał ode mnie cierpliwości i poświęcenia. I jeśli tak to co ma z tym wspólnego mój sen;)?? Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

[Sephira]

Sądzę, że jak najbardziej może chodzić o Twój występ w musicalu. Jeśli jesteś osobą, która przykłada się do pracy i sama od siebie sporo wymaga, to przejawem takich właśnie uczuć był ten sen - to, że ktoś Cię okłada jest "zachętą" do jeszcze większych starań w realizacji swojego celu (takie symboliczne nawiązanie, do kogoś, kto stoi nad Tobą z "batem" i pogania). Wiesz, że musisz wypaść jak najlepiej, dlatego podświadomie, nawet we śnie, sama próbujesz się motywować.

 

Pozdrawiam.