Edii Napisano 2 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 cześć, mam nadzieje że ktos tu owirnuje się co mozna robic w tkij sytuacji. postaram sie opisac wszystko jak wygląda dokladnie. otoz nie mogę jesć owoców. jakikolwiek owoc by to nie byl słodki nie słodki itd. przez wiele lat zwyczajnie ich nie jadlam, ale ostatnio zachodza jakies zmiany i zwyczajnie jakbym miała jakies parcie takie uczucie ze to konieczne. mimo to nie moge się przełamać. owszem na rozum moge sie zmusic jakos polknąć ale to niemal jak tortura. uczucie okropne zeby jakby mialy sie połamać(od mieciutkiej brzoskwini) skurcz lapie w szyje wszystko w ogol kardła boli i sztywnieje. oczami zjadłabym wszystko a mimo to taka jest reakcja bez jakiejkolwiek kontroli.medytowałam ostatnio.wyciszylam itd szukajac w zakamarkach powodu. pojawiła sie czysta odpowiedz. ze w dzieciństwie nie mogliśmy jesc owoców ojciec bił matke gdy kupowała bo były za drogie a nawet jak juz pozwolil kupic banana to i tak ja bil ze kupila 4 dla wszystkich a nie dwa i zebysmy zjedli po pół.jedyne owoce jakiemoglismy jesc to te ktore znalazł na jakims smietniku i była wtedy wielka feta i radość. gdy udało mi sie jakos zdobyć owoc np wynosilam butelki na skup itd to on syczał i gadal dziwne rzeczy i jakby mnie zaprogramowalo.byłam na terapii nie zyje tym itd ale ciało jakby ma wgraną sciezke pamieci. tyle ze mimo tej medytacji i tej odpowiedzi to jakby wiadomo ze to nie jest rzeczywisty powod bo to jak zniewolenie albo cos podobnego. macie jakies teorie a z wlaszcza sposoby na ogarniecie tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Viperius Napisano 2 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 Nie może być to zwykła alergia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 2 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 raczej nie, ogolnie bez problemu moge zjesc dzem czy jogurt owocowy, ostatnio zmeczyłam brzoskwinie bo tak jak pisałam czuje jakies parcie ze na te owoce to juz najwyzsza pora"tak w cudzyslowiu" nie ma alergii.coz przez trzy godziny od zjedzenia jej niemal czulam jakby zasłoniła mnie jakas ciemna kotara niemal nie moglam chodzic jakbym miala zemdlec niemal jak na glupim jasiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BezimiennyMag Napisano 2 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 No to oczywiste co Ci dolega - pasożyty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 2 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 aha, no super. dobra.poszperam co i jak, gdzies tu juz pisałeś chyba co i jak z nimi, dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BezimiennyMag Napisano 2 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 Napisz do mnie na maila [email protected] to Ci odpisze co nalezy zrobic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 2 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 dzieki, wysłałam juz maila. jedno pytanie jeszcze sie kręci. raczej te owoce jeśc czy narazie lepiej odpuścić?te pasozyty moga się jakos wkurzyć jak mi zapakuje banana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BezimiennyMag Napisano 2 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 Nie wkurzyć, banan to cukier, prawdopodobnie grzybice masz, która wydostała się spod kontroli. Przerzuć się na zielone warzywa głównie to od razu poczujesz się lepiej, staraj się je drobno kroic bądź blendowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 2 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 (edytowane) warzywa to raczej jem, no ale ok zwieksze dzienna porcje Edytowane 2 Lipca 2011 przez Indhi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BezimiennyMag Napisano 2 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 Najlepiej ogranicz większość produktów rafinowanych i przetworzonych do maximum. Zastępując przynajmniej w 80% zielonymi warzywami, z dnia na dzień odczujesz efekt, potem jak już się poprawi możesz dodawać nowe rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 3 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 z owocami narazie poczekam choc niemal ciało o nie woła to po jabłku cały dzien szczekościsk jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Zakup wiesiołka i korzystaj z niego do pokarmów, lecz nie w tabletkach tylko po prostu naturalny w ziołach. Pomaga na trawienie i na pasożyty w jelitach, przewodzie pokarmowym. A, że się spytam kiedy to oswobodziłeś się z pod wpływu rodziców, usamodzielniłeś się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 3 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 samodzielna musialam byc jakos tak od ok11tego roku zycia ale psychicznie bylam pod ich wplywem dłuzej.niebardzo wiem o co pytasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BezimiennyMag Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Tak bardzo mądre "zakup wiesiołka" HE HE. Wiesiołek Ci nic nie da bo większość pasozytów i ich jajeczek nie tylko mieści się w jelitach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 3 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 wypilam "drinka" ze zmiksowanej sałaty, cukinii, i dwoch pedków natkii pietruszki.sporo tego wyszlo ale i głowa boli. to od tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BezimiennyMag Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Jak się ciało oczyszcza to czasem tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 4 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 troche jak po alkoholu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Wiesiołek Ci nic nie da bo większość pasozytów i ich jajeczek nie tylko mieści się w jelitach. Tak się składa, że większość zasiedla jednak przewód pokarmowy ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BezimiennyMag Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Norma, staraj się nie łamać, nawet jeżeli będzie krytyczny moment, w którym dostaniesz marazmów i innych wkrętów, że "umierasz" to najlepszy znak, że ciało się oczyszcza, najważniejsze to nie poddawać się psychicznie, ciało da sobie rade automatycznie. Najlepiej abyś dorzuciła sobie dodatkowe rzeczy jakby było za ciężko, które pomogą w walce z toksynami. @Zed Ja 7 lat się tym zajmuje, miałem wiele przypadków gości z pasożytami nie tylko w jelicie a np. w płucach, które powodowały astme i wiele innych przypadków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 4 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 ten wiesiołek moze je przegonic z brzucha gdzie indziej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 @Zed Ja 7 lat się tym zajmuje, miałem wiele przypadków gości z pasożytami nie tylko w jelicie a np. w płucach, które powodowały astme i wiele innych przypadków. A ja znam osoby zajmujące się tym 30 lat, które pasożyta w płucach widziały zaledwie parę razy. W dodatku na żywo Sam zresztą widziałem jak dziecko pozbyło się robaczka w trakcie silnego ataku kaszlu i nie był to zbyt miły widok... o ile w ogóle o gliście można powiedzieć, że jest miła. Efekt placebo czyni cuda, a nawet ślepej kurze trafi się czasem ziarno ten wiesiołek moze je przegonic z brzucha gdzie indziej? Jeśli już gdzieś je przegoni to do sedesu. Swoją drogą wiesiołek nie ma raczej działania przeciwrobacznego - pomaga w przypadkach zapaleń błony śluzowej przewodu pokarmowego. Spróbować możesz - nie zaszkodzi, może pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Przeciwrobaczo to raczej wrotycz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 5 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 chyba mam omamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BezimiennyMag Napisano 5 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 (edytowane) Nie, wiesiołek może ubić jakąś część, ale jajeczek ani młodych nie wytrzebi. tak samo wrotycz, to w ogóle nie są zioła w zastosowaniu anty pasożytnicze tylko pomocnicze. Przeciw robaczo to działają mieszanki, które usuwają kompleksowo wszystko za jednym razem, do tego dieta odpowiednia i ograniczać cukier. Edytowane 5 Lipca 2011 przez BezimiennyMag Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 5 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 jaka dieta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BezimiennyMag Napisano 5 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Musisz wyeliminować 90% swojej diety prawdopodobnie. Najbardziej skup się na zielonych warzywach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 5 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 tak samo wrotycz, to w ogóle nie są zioła w zastosowaniu anty pasożytnicze tylko pomocnicze. Wrotycz jest akurat bezkonkurencyjny w usuwaniu wszelkiej maści pasożytów - oczywiście trzeba go umieć odpowiednio użyć. Podobnie ma się sprawa z nerecznicą samczą - ta ma niestety zły PR ze względu na zgony po jej niewłaściwym użyciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edii Napisano 5 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 czy do zmielonych wazyw mozna dodac np jpgurt naturalny czy to mniejsza sile"razenia"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.