Skocz do zawartości

Bardzo powazne!!!zagladnij!!!


Agata_agu

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuje waszej pomocy!!!Dusi mnie cos w nocy nie moge sie ruszyc ani krzyknac...nic!!! boje sie a przewaznie dzieje sie to jak moj narzeczony zostawia mnie sama i zasypiam drugi raz

napiszcie co to moze byc albo co mam zrobic...ja juz wysiadam a trwa to juz okolo 3 lat ostatnio wyjechalam za granice i mialam ponad rok czasu spokoj a teraz znow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Potrzebuje waszej pomocy!!!Dusi mnie cos w nocy nie moge sie ruszyc ani krzyknac...nic!!! boje sie a przewaznie dzieje sie to jak moj narzeczony zostawia mnie sama i zasypiam drugi raz

napiszcie co to moze byc albo co mam zrobic...ja juz wysiadam a trwa to juz okolo 3 lat ostatnio wyjechalam za granice i mialam ponad rok czasu spokoj a teraz znow...

 

A czy jesteś w stanie to zobaczyć?

Być może to zmora .

Jak następnym razem będziesz czuła, że to nadchodzi powiedz " idź do morza ryby liczyć i na psach szyszchel" - jeżeli to zmora to napewno będziesz miała spokój (takie coś prztrafiło się w mojej rodzinie, zawsze dotyczy tylko jednego miejsca dlatego nie poszło za tobą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może z tym miejscem jest związana jakaś przykra sprawa (ktoś umarł, cierpiał) a energii nie wygania się tak łatwo.

 

spróbuj oczyścić to miejsce, potem pal białe świece a pod poduszkę włóż kawałek soli.

Jeśli zelżeje, mona próbować takiej drogi. Jeśli nie, to sprawa wygląda poważniej i to "coś" może być świadome.

Próbowałas się za "to" pomodlić/ Czasem duchy przychodzą i męćzą, bo chcą coś przekazać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ja ja sie czuje nieswojo albo czuje ze coś "złego" jest w poblizu albo nawet przy mnie to robie sobię "zbroje" energetyczną i mówie ( heh tu zalezy jaki mam humor jak mam zły to hmmm :P moge być niegrzeczny :P ) zazwyczaj żeby sobie to coś poszło co kolwiek to jest, bo nic mu nie da ta wizyta. I wszystko przechodzi ... :) Czasami nadal coś jest ale nie moze się przebić przez " zbroje" wiec po chwili sobie odpuszcza :) Jak narazie nic mocniejszego chyba mnie nie meczylo - w kazdym razie coś czego byłem świadomy. Wiec taka ochrona stanowczo wystarczała. Pamietajmy że naszą najlepsza obroną jest nasz umysł. Jeżeli jestesmy pewni siebie to nasza ochrona jest znacznie mocniejsza i byty nas mniej zaczepiają :) Wszystko zalezy od psychiki :) no prawie ... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

moja sasiadka miala to samo... takie byty najlepiej przygwozdzic do sciany jakims ostrym narzedziem(jak podaja stare zrodla wiedzy ludowej)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wiec dostalam od kolezanki numer do babki ktora jest medium kasuje 20 funa za sesje i pojde zobaczyc co ona mi powie-oby pomogla....teraz mam spokoj i mam nadzieje ze bede miala go juz zawsze...pozatym nie mam czasu zagladac tutaj co 5 minut

Edytowane przez Wiedźmin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...