Skocz do zawartości

Wypadek samochodowy i zawalony dom :(


zielonygroszek95

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Nie zawracałbym kolejny raz głowy, gdyby nie zaniepokoił mnie kolejny sen. Był dość dziwny i strasznie mnie wkurzył. Otóż śniła mi się jedna z moich koleżanek Bardzo ładna, nie ukrywam, że mi się bardzo podoba, ale nie wiem czy coś do mnie czuje . I nie byłoby w tym nic strasznego, a wręcz sama przyjemność, gdyby nie fakt co się stało… Stałem na jakiejś ulicy, a przed sobą zobaczyłem, że jej samochód razem z nią uderza z wielką prędkością w ścianę. Podbiegłem szybko, żeby ją ratować, ale zamiast do drzwi kierowcy ) tam gdzie ona siedziała) skierowałem się do drzwi pasażera. Otworzyłem je i z trudem wyciągnąłem mojego brata. Co on tam robił? Nie miałem pojęcia, ale wyszedł z tego bez szwanku. Nagle odwróciłem się, a koleżanka (uśmiechnięta i chyba leciała jej krew z głowy) stała za mną i coś do mnie mówiła, a ja jej odpowiedziałem. Niestety nic nie słyszałem, mimo że też coś mówiłem. Nie pamiętam co było dalej. Strasznie się przestraszyłem jak uderzyła samochodem i pobiegłem z dziką szybkością. Ogólnie obudziłem się podenerwowany i smutny. To nie był pierwszy raz.

 

Dwa dni temu miałem bardzo krótki ale przeraźliwy sen. Stałem przed domem mojego kolegi (z którym się pokłóciłem i to poważnie, bo po 9 latach zerwał znajomość) i naglę cały się zawalił. Doszczętnie. Zostały tylko fundamenty. Zacząłem głośno płakać. Ktoś mi powiedział, że w środku była moja mama, ale nic się jej nie stało. Z rodziny kolegi nikt nie przeżył. To było tyle. Potem obudziłem się smutny i rozdrażniony.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

Witaj Groszku :)

Zacznę od końca.Odczuwasz smutek,żal,rozpacz po utraconej przyjaźni z kolegą.Przyjaciel zerwał to na czym tak bardzo Ci zależało.Runęło to co budowaliście przez lata.Nawet jego rodzina bardzo poruszona jest faktem,że tak Wasza przyjaźń się potoczyła,że tak zakończyła.Jednak ja widze tu cień szansy,że jeszcze między Wami może sie ułożyć i relację wrócą do normy.Wszystko zależy od tego w jakim stanie były te fundamenty.One zostały ale nie napisałes jak wyglądały.Fundamenty w sensie solidnej podstawy rozumiem.Jesli tak -solidna podstawa,to Wasza przyjaźń właśnie na takich fundamentach została zbudowana.Podstawa solidna.Dlatego uważam,że przetrwacie te chwile i wszystko zaczniecie od nowa, Wasza przyjaźń jest silna i przetrwa to co wydarzyło sie teraz.

 

Jesli zaś chodzi o koleżankę to obawiam się,że ona sama jakby nie wiedziała czego chce.Podąża ślepymi uliczkami swojego życia.Dokonuje błednych wyborów które prowadzą ją do wielkiego rozczarowania.

Ty w tym wszystkim nie masz o czyms pojęcia,ukrywa cos przed Tobą.Ona rani siebie, Ciebie i inne osoby wokół.Porozmawiaj o tym snie w realu z bratem,może ośmieli się i otworzy sie przed Toba.

Twoje uczucia rozumiem jak najbardziej.masz prawo po takim snie czuć się tak jak mówisz.

 

życzę Tobie bys jak najszybciej uporał się z sytuacją jaka przytłacza Cię w realu,żył szczęśliwie oraz miał same cudowne i miłe sny :) Wszystkiego co najpiękniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...