Cyganicho proszę :)

[pretoria]

Witaj.

Mogę prosić o interpretację 2 snów?

1. Śniło mi się, że poszłam z przyjaciółką do mojego przyjaciela w odwiedziny do więzienia. Weszłyśmy, strażnik sprawdził moją legitymację, wpuścił nas, dał kluczyk do jakiegoś pokoju żebyśmy mogły zostawić tam nasze rzeczy... Weszłyśmy przez przypadek do pokoju jakichś chłopaków, uciekłyśmy, oni wyszli popatrzeli na nas i poszli. Weszłyśmy do tego pokoju coś porobiłyśmy (nie pamiętam co). Nie chciało nam się dłużej czekać i poszłyśmy do mnie do domu. Na balkonie (w sąsiednim bloku) zaważyłyśmy przyjaciela mojego przyjaciela, wyszłyśmy na balkon, udawałam, że go nie widzę, koleżanka kątem oka zauważyła, że nam machał. Potem wróciłyśmy do poczekalni w więzieniu, przed wejściem usłyszałam znajomy głos. Gdy weszłyśmy zobaczyłam czekającą nauczycielkę ze szkoły wraz z jej siostrą. Posiedziałyśmy, pogadałyśmy, z ust nauczycielki padły słowa typu "ja też popełniłam ten błąd, że czekałam", nie pamiętam jak te słowa dokładnie brzmiały, no i koniec snu.

2. Jakiś czas temu miałam w planach zeswatać przyjaciółkę ze znajomym (oni się nie znają-tylko z widzenia)... Przyśniło mi się, że wysłałam ją do niego. Pod klatką stała jego dziewczyna z synkiem i coś się burzyła do przyjaciółki, a ona jej powiedziała, nie bój się on i tak siebie kocha2razy bardziej...