Zaklecie na umocnienie związku

[Marcin1988]

Zaklęcie na umocnienie związku , czy są takie ? jesteśmy para od dwóch lat choć bardzo się kochamy i bardzo chcemy być ze sobą to nie zawsze nam się układa taj jak tego byśmy chcieli... czasem zastanawiam się czy ktoś nie rzucił na nas jakiegoś uroku.... bo pewna dziewczyna ciągle się mnie pyta czy "jesteśmy jeszcze razem" to jest podejrzane według mnie... i moja dziewczyna tez ma jakiegoś kolegę co na pocztaku naszego związku powiedział jej ze będzie na nią czekał... stad te moje podejrzenia... wogole taka dziwna aura jest miedzy nami jakby coś specjalnie stawało na drodze do naszego szczęścia... Co mogę zrobić aby sprawdzić czy ktoś nam umyślnie w tym przeszkadza jakimś urokiem ? sa jakieś zaklęcia dające szczęście w związku ? , czytaliśmy ostrzeżenia o magi , zaklęciach lecz mimo wszystko postanowiliśmy zaryzykować. Co proponujecie zrobić ? Pozdrawiamy.

[user name]

możesz zastosować jeden z haitańskich czarów lalek, lecz warunkiem jest odwzajemniona miłość drugiej osoby, bo w przeciwnym razie nie będzie oczekiwanego efektu prawdziwej miłości, a poniesiesz odpowiedzialność karmiczną. Ulep z gliny dwie figurki(jak najbardziej przypominające was) i wyposaż je w cechy płciowe oraz wypełnij waszymi włosami i paznokciami. Zwiąż(twarzami do siebie), najlepiej czerwoną jedwabną wstążką, wszystko zawiń w różową jedwabną chustę i schowaj w bezpiecznym miejscu. Rytuał powinien się odbyć w piątek przy przybywającym księżycu(dość istotne). W miarę potrzeby powtarzaj do otrzymania rezultatów.

[aniusia206]

Marcin1988, skoro twierdzisz, że ,,bardzo się kochacie'', to po co od razu uciekasz się do rytuałów. Prawdziwa miłść wszystko zwycięży. Może zwyczajnie Tobie się wydaje, że ,,coś Wam staje na drodze''. W każdym związku nie zawsze jest idealnie, bo nawet w związkach nie ma idealnych sytuacji zawsze i wszędzie.

[Marcin1988]

Heh chodzi o to ze moja dziewczyna powoli zaczyna już tracić siły do walki o Nas...

[Gość User2]

"Prawdziwa miłść wszystko zwycięży." - pod warunkiem, że obydwie strony walczą. Nie przeginajcie z takimi tekstami bo to już nudne się robi.

 

Żadnych lalek nie rób. Odbije się to na was czkawką.

 

Złorzeczenia i negatywne myśli osób ich energia może wpływać faktycznie na to, że macie problemy.

 

Później postaram się napisać ci rytuał na oczyszczenie i ochronę związku. W razie czego mi przypomnij na priwa.

[Marcin1988]

AoiMizu z jaskichś powodów nie możemy wysłać do Ciebie wiadomość na pw... chcieliśmy tylko przypomnieć o tym rytuale oczyszczenia i ochrony związku... Pozdrawiamy

[Gość User2]

oto moje propozycje: jeśli chcesz oczyścić swoją duszę lub duszę innej osoby (przez duszę należy tu rozumieć m.in. energetykę osoby): dwie świece białe, dwie świece błękitne, białą apaszkę lub kartkę, miseczkę z wodą.

 

1. apaszkę, kartkę rozłóż na stole.

2. na białych świecach napisz imię osoby lub osób, dla których odprawiasz rytuał.

3. świece umieść w świecznikach (ja brałem talerz duży przyklejałem je do wosku, który roztopiłem na drugim krańcu świecy i wklejałem, a talerz na apaszce, stole).

4. postaw świeczniki (świeczki) w rogach apaszki (ja przykleiłem je do talerzy w taki sposób, żeby każda z nich byłe skierowana ku rogu, też działa (symbolika), świece w tym samym kolorze powinny stać po przekątnej,

5. Na środku apaszki, kartki postaw miseczkę z wodą,

6. zacznij zapalać świece, naprzemiennie białe i błętkitne,

7. po zapaleniu każdej świecy zamocz palce w wodzie pozostawiając wszelkie złe energie dręczące duszę,

8. pozwól świecom wypalić się do końca.

9. wodę wylej na ziemię, poza miejscem zamieszkania.

[Gość User2]

jeśli chcesz miłość utrwalić przygotuj:

 

1. jedną białą świecę.

2. jedną złotą świecę.

3. czerwoną apaszkę lub kartkę.

4. jeden złoty element.

 

1. na dole białej świecy napisz swoje imię i imię ukochanej osoby.

2. nad imionami narysuj dwa anielskie skrzydła.

3. na złotej świecy napisz swoją intencję, np. "umacniamy miłość pomiędzy nami"

4. na środku złotej świecy narysuj (znak wenus: http://www.astrologia.pl/symbole.html);

5. świecę umieść w świecznikach.

6. apaszkę/kartkę rozłóż na stole.

7. świeczniki postaw na środku apaszki.

8. złoty element połóż między świeczkami (książka sugeruje obrączkę, lecz jeśli macie jakiś element złoty, który was łączy w jakiś sposób to będzie to ok.)

9. zapal świece.

10. pozwól świecom się wypalić do końca.

11. w książce jest napisane, że złoty element należy nosić przy sobie jako amulety lub podarować ukochanej osobie.

Edytowane 29 Lipca 2011 przez User2

[Gość User2]

Kilka słów.

 

Najważniejsze to to, że proponowane przeze mnie rytuały pochodzą z: Rytuały na każdą okazję, praktyczne wykorzystanie magii świec Pani Beaty Matuszewskiej.

 

Skoro obydwoje chcecie ochrony i wzmocnić wasze relacje to róbcie te rytuały razem, a jeśli nie to poinformuj swoją partnerkę, że będziesz to robił.

 

Kolejna rzecz w przypadku rytuału oczyszczającego zróbcie to wtedy kiedy macie albo wolne albo nie będziecie żadnych poważnych prac wykonywać. W moim przypadku działać zaczęło już w momencie ustawiania i zapalania świeczek. Efekty mogą występować następujące: zmęczenie psychiczne, fizyczne, lekkie zamroczenie, chęć nic nie robienia tylko odpoczywania, ponadto mogą wystąpić coś w rodzaju bólu głowy tylko nie takiego dosłownego, lecz na zasadzie czuję dotyk, pulsuje mi ale miło przyjemnie czy cuś. W każdym razie to nic złego.

 

Knotów nie zapalajcie od siarki bo to co do zasady niszczy działanie magiczne. Siarka jest symbolem zniszczenia. Spotkałem się też z opiniami, że nie jest to konieczne, lecz ja się trzymam tej zasady.

 

W razie gdybyście sami chcieli gasić świeczki nie zdmu****cie ich, lecz zgaście palcami albo w inny sposób. Zdmuchnięcie wiąże się ze zdmuchiwaniem energii mającej wywołać określony rezultat.

Co zaś się tyczy rytuału na utrwalenie miłości nie czyniłem tego.

Edytowane 29 Lipca 2011 przez User2

[LoonyMystic]

choć bardzo się kochamy i bardzo chcemy być ze sobą to nie zawsze nam się układa taj jak tego byśmy chcieli...

no cóż, co zrobić - takie jest życie. Zwróć uwagę na to, że jesteście ze sobą dopiero 2 lata, a to w sumie niewiele. Toż to pary z dłuższym stażem również mają podobne problemy.

 

Zaklęcie na umocnienie związku , czy są takie ?

Tak. Są trzy. Pierwsze zaklęcie to Miłość. Drugie Przyjaźń. A trzecie Pożądanie.

Jeszcze można czwarte dodać - Zaufanie. Piąte zaklęcie Cierpliwość. Szóste Troskliwość. Siódme z kolei to wyrafinowane zaklęcie pt. Olewka Na Wszystkich Innych Ludzi, Którzy Nie Są Tobą ani Twoją Partnerką. Likwiduje ono skutki wszelkich uroków, a także powoduje, że Ty i twoja partnerka macie w d... to, że jakaś dziewczyna się Ciebie pyta czy wciąż jesteście razem, albo, że jakiś chłopak podwalał się kiedyś do twojej dziewczyny.

Edytowane 31 Lipca 2011 przez LoonyMystic

[Nazwa użytkownika1]

idea zwiazku i milosci po smierc jest bardzo romantyczna ale nikt nie powiedzial ze koniecznie musi byc jedyna sluszna i wlasciwa. zycie jest droga na ktorej zdobywamy roznego rodzaju doswiadczenia. zwiazki rowniez moga byc tymczasowe i nie ma w tym nic zlego. wazne aby wyciagnac z nich co najlepsze, rozstac sie w przyjazni i podazac dalej przez zycie z podniesiona glowa a nie na sile kontynuowac cos co nikomu nie sluzy

[Vanhilen]

INWOKACJA ZAKLINAJĄCA POŻĄDANIE

Podejdź bliżej, o nasienie otchłani, i okaż swoją obecność.

Myśli me są szczytem płonącym, który świeci wybranym pożądaniem momentów uniesienia i wznosi się żarliwie w obrzmiałym napięciu.

Przyślij posłańca lubieżnych uniesień i niech obsceniczne wizje mych mrocznych pożądań objawią się w przyszłych czynach i postępkach moich.

Z szóstej wieży szatana nadejdzie znak i połączy się z substancją wewnętrzną, i poruszy tę cielesną powłokę na me wezwanie.

Zebrałem me symbole, a ozdoby tego, co ma nadejść, gotowe są, i wizerunek mego stworzenia kryje się jako płomienny bazyliszek, co czeka swego uwolnienia.

Wizja stanie się prawdą, a przez poświęcenie moje kąty pierwszego wymiaru sił nabiorą i staną się substancją trzeciego.

Idźcie w pustą noc (światło dnia) i przekłujcie ów umysł, wiedziony myślami na ścieżki lubieżnego oddania.

 

(Mężczyźni) Mój pręt już jest nabrzmiały. / Jad mój wgryzie się i zniszczy umysł pozbawiony pożądania; a jak ziarno padnie, tak opary jego rozejdą się po mózgu tym i zawładną nim do końca, i podda się on woli mojej. W imię wielkiego boga Pana" niech tajemne myśli me zamienią się na mój rozkaz w ruchy tego ciała, co go tak pożądam!

Szem ha-meforasz!

 

(Kobiety) Lędźwia me palą. Krople nektaru z mej chutliwej szczeliny niech będą jako to nasienie dla uśpionego mózgu, a umysł, co pożądania nie czuje, niech zawiruje szalonym impulsem. A gdy żądza moja zaspokojoną będzie, nowe niech zaczną się wyprawy, a ciało to, którego pożądam, przybędzie do mnie. W imię wielkiej nierządnicy Babilonu, i Lilith, i Hekate, niech spełnią się moje żądze!

Szem ha-meforasz!

[Gość User2]

Po pierwsze źródło pochodzenia tego zaklęcia? Skąd to masz? Bo wątpię, że ty to wymyśliłeś.

 

Po drugie poproszę trochę komentarza do tego czegoś? Na razie wynika z tego tylko i wyłącznie to, że odwołujemy się do mrocznych istot a nie wiadomo co ma to coś zrealizować.

 

Po trzecie odradzam coś takiego. Korzystanie z mrocznych sił/energii w sprawach sercowych naprawdę odbija się czkawką.

[LoonyMystic]

To mi wygląda na Crowleya, ale mogę się mylić.

Tym niemniej - o ile szanuję Crowleya za jego niektóre teksty, to tutaj moim zdaniem facet ostro pojechał. (" Mój pręt już jest nabrzmiały. / Jad mój wgryzie się i zniszczy umysł pozbawiony pożądania;"? o, come on, jak bardzo trzeba być naćpanym, żeby coś takiego wymyśleć? )

 

Poza tym brak komentarza i walnięcie pustym tekstem, nasuwa przypuszczenia, że autor jest osobnikiem młodym, który sam nie ma wiele do powiedzenia, dlatego tylko przekleja mądre teksty.

 

EDIT: to LaVey, nie Crowley. Ale cóż. Oni dwaj w sumie podobni myli - myśleli dobrze, warstwę teoretyczną mieli pomysłową, ale w kwestiach praktycznych pisali jakieś bajki

[Gość Papa Midnite]

Crowley był praktyczny. Tylko kanapowy intelektualista może wydać taki osąd, bo zna jedynie pierwszą warstwę teorii.

LaVey absolutnie nie był poprawny teoretycznie, o czym świadczą zestawienia szatana,czorta w jednym szeregu z Apollem i Dionizosem.

Co do Crowleya i LaVeya to nie ta liga, bo LaVey nie odebrał jakiegokolwiek wartościowego szkolenia magicznego, zaś Crowley był po GD świetnie wyszkolony co widać w jego tekstach.

[Uśmiechnięty kłamca]

Normalnie ja znam.

Nauczył mnie ich stary szaman.

Jak jesteś kobietą to mówisz:

"kochanie tutaj proszę pilot i kapcie, a ja za moment przynoszę piwo."

a jak chopem to mówisz:

"kochanie proszę oto wypłata, a jutro jedziemy do twojej mamusi"

 

Tylko trzeba to zaklęcie powtarzać regularnie i równych odstępach czasu.

[Gość Seid]

a picia bromu nie zalecił ^^?

 

Co do Crowleya i LaVeya to nie ta liga, bo LaVey nie odebrał jakiegokolwiek wartościowego szkolenia magicznego

 

Był pewnie zbyt zajęty lansowaniem się