Tesknota? Upokorzenie?

[Jaaap]

Witam Cyganicho Dawno mnie tu nie bylo... Ostatnio mam bardzo wiele urywanych snow, ktore z ledwoscia pamietam, ale mecza mnie okropnie dlatego prosze bys pomogla mi zinterpretowac sny z ostatniej nocy, ktore utkwily mi w glowie najbardziej.

 

Otoz zaczelo sie od snu, w ktorym szukalam pracy. W chodzilam do roznych sklepow, instytucji by pytac czy nie potrzebuja kogos na etat. Bylam z kolezanka, z ktora jakis czas temu rzeczywiscie razem szukalam pracy; w snie owym mialam bluzke bez ramion, ktora podczas siedzienie w jednym z biur opadla odslaniajac mi biust. Nie wiem dlaczego, ale nie moglam jej poprawic, jakby bluzka byla zniszczona. Wszyscy wokol, szczegolnie jakis mezczyzna siedzacy na przeciwko zareagowali na to histerycznym smiechem, a ja nic nie moglam zrobic...

 

Potem snilam o swoich dawnych, szkolnych znajomych jeszcze za czasow kiedy mieszkalam w Polsce. Snilam, ze przygotowywali sie do matury i zakonczenia szkoly (choc te czasy w rzeczywistosci juz kilka lat sa za nami), ja jakby przygotowywalam sie z nimi, szykowalam sie na to wszystko, ale wiedzialam, ze nie moge w tym uczestniczyc, ze to ich 'swieto', ich sprawy. Potem kazdy z nich opowiadal na co sie wybiera na studia, do jakich miast wyjezdzaja; Ja troche jakby widzialam to z boku, jakbym ogladala film i placzacac uswiadamialam sobie, ze mnie to omija, ze ja w tym uczestniczyc nie bede.

Potem jakby sen sie zmienil, wyjechalam z chlopakiem ( z ktorym niedawno sie zeszlam) gdzies poza miasto. Jechalismy piasczystymi sciezkami, zatrzymalismy sie gdzies wsrod zieleni. Okazalo sie, ze wzielismy ze soba jakies rzeczy, ktorych nie potrzebujemy zeby je tam zostawic. Przechodzili obok jacys bezdomni, bidni mezczyzni, pokazujac na telwizor, wzrokiem pytajac czy moga go sobie wziac. My sie zgodzilismy, po czym zaproponowalismy pomoc w niesieniu gdyz mezczyzni owi nie mogli go uniesc, a oni wtedy zwyczajnie zostawili ten telewizor zebysmy to my go taszczyli na miejsce ktore chca... Sen sie urwal.

 

Teraz przypomnial mi sie jeszcze sen z poprzedniej nocy, w ktorym to snie nie bylam jeszcze ze swoim chlopakiem. BYlo z nami wielu znajomych, pojechalismy wszyscy do jakiegos brzydkiego mieszkania, nagle ja poczulam sie bardzo zle psychicznie, nie wiem dlaczego. Tak jakbym nagle wpadla w depresje (cierplaialm na to w rzeczywistosci jeszcze jakis czas temu). Ku mojemu zdziwnieniu w tym snie, moj chlopak zachowywal sie tak jakby chcial o mnie zadbac, nie odpuszczal mnie ani na krok, jakby sie bal mnie sama zostawic.

 

Cyganicho mam nadzieje, ze to nie problem, ze wypisalam tu tyle snow. Nie chcialam zakladac osobnych watkow tylko dlatego, ze te sny sa jakby jednym zlepkiem, wiec byc moze w jakis sposob sie lacza?

Mam nadzieje, na pomoc w interpretacji

 

ps. Nie zdazylam jeszcze podziekowac za interpretacje poprzedniego snu (dosc dawno temu),gdyz nie wchodzilam na forum, wiec robie to teraz Dziekuje!

[Gość cyganicha]

Bylam z kolezanka, z ktora jakis czas temu rzeczywiscie razem szukalam pracy; w snie owym mialam bluzke bez ramion, ktora podczas siedzienie w jednym z biur opadla odslaniajac mi biust. Nie wiem dlaczego, ale nie moglam jej poprawic, jakby bluzka byla zniszczona. Wszyscy wokol, szczegolnie jakis mezczyzna siedzacy na przeciwko zareagowali na to histerycznym smiechem, a ja nic nie moglam zrobic...

 

jak się wtedy czułaś? zażenowana,skrępowana, czy nie?co odczuwałaś?i czy obecnie pracujesz?

 

Cyganicho mam nadzieje, ze to nie problem, ze wypisalam tu tyle snow. Nie chcialam zakladac osobnych watkow tylko dlatego, ze te sny sa jakby jednym zlepkiem, wiec byc moze w jakis sposob sie lacza?

Mam nadzieje, na pomoc w interpretacji

 

nie to nie problem odpowiedz mi jednak najpierw na moje pytania.ułatwi mi to interpretację.wątki ze snów są z sobą bardzo powiązane.

 

ps. Nie zdazylam jeszcze podziekowac za interpretacje poprzedniego snu (dosc dawno temu),gdyz nie wchodzilam na forum, wiec robie to teraz Dziekuje!

 

bardzo prosze i cieszę się,że mogłam Ci pomóc

[Jaaap]

Odnosnie pytan, to tak czulam sie troche zazenowana, ale chyba bardziej oslupiala. Jakby cos zablokowalo moje mysli i emocje, dopiero kiedy spojrzalam w oczy temu mezczyznie siedzacemu naprzeciwko poczulam zazenowanie i zastanawialam sie jak wybrnac z tej sytuacji; mialam dosc mieszane uczucia, bo z jednej strony czulam sie jak male dziecko, ktore nie wie co robic, a jednak zatrzymalam zimna krew. Obecnie nie mam pracy, ale bardzo intensywnie szukam , z marnym skutkiem niestety.

 

Mam nadzieje, ze to pomoze w interpretacji

[Gość cyganicha]

Chodzisz na rozmowy,szukasz pracy czujesz się tym zażenowana,odczuwasz poczucie niższości,że jej nie masz,że wciąż szukasz.Skutek jak dotąd marny w znalezieniu posady, dlatego czujesz sie też zagubiona jak małe dziecko zas z drugiej strony zachowujesz zimną krew,wiesz co potrafisz i chcesz pracy takiej na jaką uważasz że zasługujesz.I słusznie,że sie cenisz.Nie możesz czuć sie gorsza.A przez obecną sytuację w Twoim zyciu takie odczucia Ci towarzyszą.Poczucie niższości,wstydu,zażenowania.Sądzisz,że inni mogą,mają i im sie należy,oni na to zasługują a Ty nie.Nie jesteś gorsza od innych.Wszystko to co jest aktualnie w Twoim życiu dzieje sie po coś,musisz się czegoś nauczyć,swoje przejść.Dlaczego?Teraz Ci nie odpowiem,za mało Cię "czuję" ale powodem może być fakt,że wcześniej dostawałaś coś łatwo od życia i nie potrafiłas tego docenić.A teraz jak po wielu trudach prace znajdziesz będziesz umiała właśnie docenić,bardziej uszanować.Za bardzo też aktualnie dajesz sie wykorzystywać innym.Spójrz na ludzi inaczej,stań z boku,oceń sytuację.Zobaczysz nowy ludzi,zobaczysz kogoś innego niż znasz obecnie.

Sytuacje przykre,stresujące,odczucia jakie towarzyszą Ci w ciagu dnia i przezywasz je znajduja odzwierciedlenie w Twoich snach.Zobacz tez czy w realu masz takie oparcie w bliskim Ci mężczyźnie?czy masz to czego tak bardzo pragniesz i potrzebujesz?Sny się łaczą.Mam nadzieję,że pomogłam,pozdrawiam

[Jaaap]

Dziekuje bardzo Cyganicho. Twoja interpretacja bardzo sie zgadza z tym, co sie dzieje naprawde w moim zyciu, w mojej glowie. Faktycznie juz nie raz czulam, ze szukanie pracy i ciagle odmowy sa dosc upokarzajace, ale z drugiej strony staram sie dostac gdzies, gdzie praca bedzie sprawiala mi przyjemnosc i pozwoli na rozwoj.

 

Bede musiala skorzystac z rady, zeby spojrzec na pewnych ludzi i sytuacji z boku; moze na swojego partnera? W snie mialam w nim oparcie, ale w rzeczywistosci czuje, ze jest zupelnie inaczej i mam obawy, ze zostawi mnie w trudnych chwilach jak kiedys to zrobil.

 

Bardzo dziekuje jeszcze raz

[Gość cyganicha]

Bardzo proszę i cieszę się,że mogłam Ci pomóc

 

Co do pracy,to realia u nas w kraju sa jakie są...rozumiem co czujesz.Czasem trudno pogodzić to by móc spełniać się zawodowo jednocześnie za wynagrodzenie wystarczające na godne życie.

Musisz wierzyć,że się uda Marzenia się spełniają. Wizualizuj sobie pracę taką jakiej pragniesz i satysfakcjonujące Cie wynagrodzenie trzymam kciuki,uda się,zobaczysz

 

Masz rację,spójrz innym wzrokiem na swojego partnera...

 

Pozdrawiam i wszystkiego co najlepsze życzę