lawa

[uncredible]

Miałam dziś dziwny sen śniłlam że za moim mężem ganiała jakaś panienka , jak ją zapytałam dlaczego to powiedziała że ma fajne buty. Kiedy ją zobaczyłam to nie miałam żadnych obaw ponieważ nie była najbardziej urodziwa. Jednak tuż za nią stała naprawdę ładna dziewczyna. Potem śniło mi się że uciekam przed kimś wpadłam gdzieś jakby krater wulkanu, nagle zaczęła wydobywać się lawa a ja siedziałam bardzo blisko niej bałam się trochę więc zaczełam uciekać, zaczęłam też wdrapywać sie potym kraterze ale spadałam, nie odpuszczałam jednak. Na górę pomogli mi wdrapać się przyjaciele. Potem uciekliśmy do windy, była tam kobieta której wszyscy się baliśmy, udało mi sie ją obezwładnić ,wrzuciłam ją związaną do windy związaną, była podobna do tej wcześniekszej. Na koniec odnalazłam swoich przyjaciól i pobiegłam do nich. Dziwne. Jakby ktoś miał chwilę to proszę o pomoc. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!!!

[Guest wilkus]

Ja mogę zinterpretować:

"wpadłam gdzieś jakby krater wulkanu, nagle zaczęła wydobywać się lawa a ja siedziałam bardzo blisko niej bałam się trochę więc zaczełam uciekać, zaczęłam też wdrapywać sie potym kraterze ale spadałam, nie odpuszczałam jednak. Na górę pomogli mi wdrapać się przyjaciele."

 

Wybrniesz z pewnego żenującego położenia - być może jakaś kłotnia,- głupia,bezsensowna sprzeczka, lawa moze symbolizować takie szczęście w nieszcześciu lub nieszczęście w szczęsciu -trudno mi cokolwiek powiedziec na ten temat poniewaz w takiej sytuacjai bardziej powinienen poznac ciebie ;p , jezeli pomogli ci przyjaciele to jest to symbol pomocnej dloni - czyli wiesz ze mozesz na nich liczyć, że we wszystkim co robisz nie jestes sama i mozesz liczyc na wsprarcie przyjacil w kazdej sytuacji

Edited August 9, 2011 by wilkus

[uncredible]

zapomniałam dodać że potem wziełam jakąś tabletkę bo któryś z moich przyjacioł powiedział ze nie żyję poza tym mialam czerwone oczy