marta1982 Napisano 9 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Moze dwa razy widzialam na zywo ex dziewczyne mojego chlopaka. Dzis w nocy ona mi sie przsniala. Sniło mi sie, ze Wojtek przyprowadzil do mnie do domu swoja byla ja nie wiedzialam o tym dopiero w snie sie zorientowalam tak jak by 2 dni pozniej. Zobaczylam ja spiaca z Wojtkiem w drugim pokoju. Tlumaczyl sie, ze nie ma sie gdzie podzialc a spi kolo niej bo kiedys jak z nia byl to spal zawsze z nia bo ona bardzo sie bala. W realu oni bardzo sie nie znosza przynajmniej moj chlopak jej nie trawi a w snie to tak jak by inaczej podchodzi do niej z cieplem i w ogole. Ja sie wkurzylam i na glos jak ona spala robilam mu avanti :twisted: powtarzalam caly czas co ona tu robi ja nie moge spotykac sie z moimi bylymi a ty przyprowadzasz do domu ta krowe i w najlepsze sobie z nia spisz????? Ona sie obudzila chciala cos powiedziec, ale ja zaraz jej przygadalam, zeby sie zamkla, pakowala i papapa. W snie wyczulam tak jak by chciala wrocic do Wojtka. Wpadlam do niej po jakims tam czasie i nagadalam jej zeby pakowala szmaty i wont zaznaczylam jej, ze Wojtek jest teraz moj a ona zgrywala piekna Merry niewinna :evil: ohhhhhhhh. Przyszli potem Wojtka rodzice ja chcac sie wyzalic opowiedzialam im jak wykurzylam z tad ex Wojtka a oni erozczarowani spojrzeli na mnie i bylam w szoku :shock: widac nie spodobalo sie im to! Potem ona juz znikła a mnie ulzylo, ze jej nie ma w realu zapewne bym sie z nia nie cackala gdyby chciala cos kombinowac dostala by z liscia i odczepila sie bo ja sobie dobrze radze w tych sprawach :grin: Co moze znaczyc ten moj sen :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 9 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 zapewne bym sie z nia nie cackala gdyby chciala cos kombinowac dostala by z liscia i odczepila sie bo ja sobie dobrze radze w tych sprawach - właśnie po przeczytaniu tego zdania mam największe wątpliwości, czy dobrze radzisz sobie "w tych sprawach", bo ja widzę że istnieje problem z prawidłowym określeniem adresata negatywnych uczuć. Gdyby taka sytuacja miała miejsce rzeczywiście w realu, to ja miałabym pretensje do partnera, nigdy do dziewczyny - bo to nie ją obdarzyłam zaufaniem. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marta1982 Napisano 12 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 Tak zgadza sie, ale taka reakcja moze nie u wszystkich, ale u mnie budzi taka sytuacje. Gdyby rzeczywiscie tak bylo w realu jak w snie miala bym pretensje do obojga. Bo ona wie, ze ja z nim jestem, a ona jest byla jego a teraz jest zemna. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stasior Napisano 12 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 marta1982 to są tylko Twoje wewnetrzne lęki i obawy że inna dziewczyna może odbić ci chlopaka. Jesli on Cie kocha to nie masz sie o co matrwic i mozesz spac spokojnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marta1982 Napisano 12 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 hmmmm dzieki wam pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi