basia0305 Napisano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Po długiej przerwie wróciłam na forum i bardzo zainteresowałam się runami. To dziwne, ale wczoraj, szukając w głeboko w szufladzie pewnej rzeczy, wyjęłam książkę Leszka Matela ,,Runy i ich zastosowanie" i talię kart ruicznych. Kupiłam to wiele lat temu i byłam pewna, że pozbyłam się wraz z innymi rzeczami związanymi z ezoteryką. Teraz same weszły mi w rękę. Autor książki proponuje, by zławaszcza w celach terapeutycznych wykonywać runy z miedzianego drutu, umieszczać je na macie i wizualizować. Ponoć energia run oddziaływuje lepiej i ma większy zasięg promieniowania. Co o tym myślicie? Czy tak wykonany np. skryp może mieć większą moc oddziaływania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dziarka Napisano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Sadzę że nie ważne jest z czego są zrobione... bo przecież każdy znak runiczny ma ta samą moc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Matela jest radiestetą i ma różne pomysły. W temacie run, Celtów itd rzadko są one sensowne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basia0305 Napisano 19 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 bardzo dziękuję za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lilith Napisano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 tez pierwsze slysze, zeby skrecac runy z drutu.. nie ma zadnych historycznych przeslanek co do tego, zeby runy wykonywano z miedzi (chyba nawet nie odkryto wtedy tego metalu), wiec jest to raczej czyjs wymysl. no i skoro ten Matela to radiesteta, to widocznie laczy on radiescezyjne (?) wlasciwosci miedzi jako przewodnika energii i energie run. nie wiem, czy takie kombinowanie ma jakis sens... rozumiem, ze mialoby to na celu 'wspomozenie' tej energii. jakkolwiek ni kupy ni dupy mi sie to nie trzyma... z drugiej strony uzywamy bliskich nam kamieni szlachetnych lub konkretnego drewna. ale tu chyba chodzi bardziej o laczenie energii run z wlasciwosciami tychze kamieni czy drzew (wzajemne wspomaganie sie)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulf Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 A co to jest energia run ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 Jak się zrobi runę z drutu i koniec drutu włoży do gniazdka to mamy energię run ^^ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peyotl Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 energia to informacja nic innego, jeśli ktoś nie wie to służę informacją....informacja jaką daje znak czyli w tym przypadku runa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulf Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 (edytowane) energia to informacja nic innego, . Podobnej bzdury jak zyje nie slyszalem. Proponuje powtorzyc chocby kurs fizyki z podstawowki bo inaczej nawet pierwszy lepszy gimnazjalista Cie wysmieje. http://pl.wikipedia.org/wiki/Energia_%28fizyka%29 Edytowane 20 Sierpnia 2011 przez Ulf link dla niedouczonych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lilith Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 piszac 'energia run' raczej mialam na mysli energie, ktora te runy ladujemy.. chociaz teoria Seida tez jest warta przetestowania.. ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peyotl Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 Podobnej bzdury jak zyje nie slyszalem.Proponuje powtorzyc chocby kurs fizyki z podstawowki bo inaczej nawet pierwszy lepszy gimnazjalista Cie wysmieje. Energia (fizyka) no cóz skomentuje to cytatem Oscara Wilde "Gadam o niczym , bo tylko na ten temat mam coś do powiedzenia" co do wiedzy i wiadomości osiągniętej dzięki wikipedii itp. źródeł ...no comments. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CollinConstantine Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 (edytowane) (...) nie ma zadnych historycznych przeslanek co do tego, zeby runy wykonywano z miedzi (chyba nawet nie odkryto wtedy tego metalu) (...) No nie szalałbym z takimi osądami bo epoka brązu rozpoczęła się w Europie ok. 2800r. p.n.e. a początki Celtów to połowa II tysiąclecia p.n.e. Zapewniam Cię, że miedź wtedy znano... (brąz = miedź+cyna [9:1]) Edytowane 20 Sierpnia 2011 przez CollinConstantine Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lilith Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 No nie szalałbym z takimi osądami bo era brązu rozpoczęła się w Europie ok. 2800r. p.n.e. a początki Celtów to połowa II tysiąclecia p.n.e. Zapewniam Cię, że miedź wtedy znano... (brąz = miedź+cyna [9:1]) dlatego napisalam 'chyba'. poza tym w tej wypowiedzi bardziej chodzilo mi o podkreslenie, ze nie spotkalam sie z teoria, jakoby Skandynawowie (czy tez Celtowie) uzywali czystej miedzi do 'produkcji' lub zapisywania run... (musze naprawde tlumaczyc kazde swoje slowo?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CollinConstantine Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 Do tego czy miedź lub brąz stosowali do run to nie polemizuje, bo trzeba poszukać dowodów, ale miedź jest znana od tak dawna, że naprostowanie było konieczne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 ale ale... co mają w ogóle do run Celtowie? A oghamu (bo TO był alfabet celtycki, zresztą istnieją dane wskazujące na to, że był od futharków, przynajmniej części z nich, późniejszy) z całą pewnością z miedzi nie robiono... Nie ma w ogóle pewnych przesłanek, że robiono zestawy typu 1 litera = 1 nośnik, chociaż pewna opisana praktyka dywinacyjna mogłaby na to wskazywać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lilith Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 co do 'naprostowania' - przyznaje ci racje ;p jesli chodzi o same runy - na pewno zachowaly sie elementy zlotej bizuterii, rozne kamienne zabytki.. Wikingowie pokrywali runami swoje zelazne uzbrojenie, wycinano je na drewnianych tabliczkach, kościach (przedmiotach z kosci), narzedziach. bla bla bla. mysle, ze runy stosowali gdzie sie dalo ;] jako ze byla to Epoka Brązu - pozniej Zelaza, zakladam, ze na brazowych naczyniach rowniez kreslono symbole runiczne. nie umiem jednak stwierdzic, czy w owych czasach stosowano czysta miedz do czegokolwiek (nie moja dzialka). zreszta nie tworzono tez raczej run jako takich - raczej wycinano je, kreslono lub wypalano na roznych materialach. wspolczesnie spotkalam sie z runami topionymi ze zlota lub srebra (lub innych metali), jednak skrecanie ich z drutu jest jakas totalna abstrakcja. (a moze to po prostu nowosc i powinnismy sie przyzwyczajac?) chociaz slowo 'nowosc' w stosunku do czegos tak starego jak runy brzmi raczej infantylnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CollinConstantine Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 Rzec by można: innowacja Pytanie: czy lepsza? To chyba zależy od osobistego uznania... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lilith Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 ja tu jestem zwolennikiem tej starej tradycji, wiec mozesz sie domyslic mojej opinii. fakt faktem, ze technologia wiele ulatwia i pomaga. ale druciane runy by mi sie chyba nawet nie podobaly pod wzgledem estetycznym ;/ kojarzy i sie to z takimi ludzikami z drutu (tez miedzianego), ktore skrecalismy na lekcjach techniki w podstawowce... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peyotl Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 co mają celtowie do run? mają tyle, że celtowie równiez się nimi posługiwali,chociażby posłużę się cyt. ... "...Inskrypcje umieszczano tez na innych przedmiotach , jak na jednej z celtyckich skrzynek rzemieślniczych, znalezionej w Norwegii. Napisano tam : Złożyliśmy wizytę chłopakom z Fryzji . I to my podzieliliśmy łupy. [...]Specjalnym przypadkiem jest wyspa Man na Morzu Irlandzkim, na której, mimo jej niewielkich rozmiarów znaleziono ok. 30 zachowanych kamieni runicznych, że żyły razem ludy mówiące językami normandzkimi i celtyckimi.Ponownie kamienie te dostarczają informacji niedostępnej z innych źródeł."* co do materiałów z których robiono runy to był oprócz kamienia, kości, metalu, no i drewna. "Pierwsze runy znaleziono w różnych częściach Europy - w Anglii, krajach Beneluksu, Niemczech i w środkowej Europie - a także Skandynawii i w reszcie wikińskiego świata. Jednak to na północy przetrwały najdłużej i znaleziono najwięcej przykładów. Pojawiły się na długo przed czasami Wikingów i pozostały w użyciu długo i po tym jak w Skandynawii pojawiło się chrześcijaństwo..."** wikingowie przejęli runy to fakt, tylko czy wiedzieli tak do końca jakie jest ich znaczenie? celtowie również posługiwali się nimi , natomiast ich korzenie sięgają całe wieki wcześniej niż to jest podawane, druidyzm sięga ponad 6tys lat p.n.e. * Colleen Batey, Helen Clarke..., Wikingowie, Świat książki 1998,s.103. ** tamże,s.101. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulf Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 "wikingowie przejęli runy to fakt, tylko czy wiedzieli tak do końca jakie jest ich znaczenie? celtowie również posługiwali się nimi , natomiast ich korzenie sięgają całe wieki wcześniej niż to jest podawane, druidyzm sięga ponad 6tys lat p.n.e." Nastepna bzdura. Z serii Peyotl opowiada bajki. A tu nastepny link z Wikipedii - ktorego wartosc informacyjna, to obszary nie tylko nieosiagalne ale wrecz niepojete, dla mojej milej interlokutorki - ktora swa wiedze jak sadze opiera na swych doswiadczeniach z poprzednich wcielen :DDD Runic alphabet - Wikipedia, the free encyclopedia ps. Widze ze masz traume, peyotelku. Ale nie martw sie nie ty jedna... hyhy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peyotl Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 Nastepna bzdura.Z serii Peyotl opowiada bajki. A tu nastepny link z Wikipedii - ktorego wartosc informacyjna, to obszary nie tylko nieosiagalne ale wrecz niepojete, dla mojej milej interlokutorki - ktora swa wiedze jak sadze opiera na swych doswiadczeniach z poprzednich wcielen :DDD Runic alphabet - Wikipedia, the free encyclopedia ps. Widze ze masz traume, peyotelku. Ale nie martw sie nie ty jedna... hyhy niestety nie będę tu udowadniać swoich racji tylko po to żeby ci zrobić dobrze, trzymaj się tematu, a o wcieleniach to może innym razem. Jak znajdę bibliografię, (o ile będę o tym pamiętać), której w tej chwili nie pamiętam tytułu i autora, ponieważ kiedyś robiłam z tego notatki, to odnośnie celtów i ich pochodzenia podeślę ci "mój ty niedowiarku". trauma?? na kogo ...na ciebie, chyba żart, a niby dlaczego, ja tu nie jestem po to żeby mieć traumy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lilith Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 (edytowane) zastanawiam sie peyotl, skad czerpiesz te wiedze, skoro (jak sama przyznalas niejednokrotnie) nie czytasz ksiazek... internet to potega, hm? ;> to moze teraz ja cos wniose w te rozmowe, a ze jestem leniwa i nie lubie przepisywac ksiazek, to prosze: [jako, ze sa tu jakies limity, to przesylam do sciagniecia (skan kilku stron) - mysle, ze to pomoze rozwiac pewne watpliwosci] http://www.speedyshare.com/files/29958893/02.zip Edytowane 20 Sierpnia 2011 przez Lilith Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peyotl Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 skad czerpiesz te wiedze, skoro (jak sama przyznalas niejednokrotnie) nie czytasz ksiazek... internet to potega, hm? ;> Lilith_ moze te co chciałam to już dawno przeczytałam, a te co są warte przeczytania to niekoniecznie te, które są ogólnie dostępne, net jak sama nazwa wskazuje jest tylko dla tych co wiedzą jak z niego korzystać, aby wyjść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biegun Napisano 21 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 Jak się zrobi runę z drutu i koniec drutu włoży do gniazdka to mamy energię run ^^ no niezupełnie . jedna runa to może być za mało. lepszy jest skrypt np. dwie isy w gniazdku. to jest moc! tylko czemu miast lodu ogień poczułem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulf Napisano 21 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 Kazdemu leniwemu , nawiedzonemu, zainteresowanemu polecam bibliografie zalaczona do artykulu o runach na wikipedi - znajduje sie tam kilka nazwisk osob, do ktorych wiedzy, pewnym "expertom" udzielajacych sie w tym watku, jest tak daleko jak z jednego koncxa wszechswiata na drugi A w latwiejszej formie rzetelna wiedze na temat run mozna znalezc tu: ASATRU - czyli nordyccy bogowie i my i tu: Runy tradycyjne a współczesne | Runy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi