Uczelnia i gra na klarnecie/flecie

[Gość Vampirella]

Witam serdecznie

 

Miałam dziś pewien sen, śniła mi się uczelnia i bardzo długi korytarz. Szłam sobie tym korytarzem, był to chyba pierwszy dzień zajęć na tej uczelni, miałam przy sobie plan z napisanym numerem sali i szukałam tej właściwej. W każdej sali odbywały się zajęcia dla innego kierunku studiów typu: filozofia, polonistyka, pedagogika etc. szłam sobie tym korytarzem i szukałam tego numerku sali który był zapisany na kartce z planem, w miarę takiego chodzenia zaglądałam do każdej sali, zaczynały się już zajęcia, a ja wciąż nie mogłam odnaleźć tego właściwego pomieszczenia w którym miałam mieć te swoje zajęcia. Czas mnie gonił bo ciągle zerkałam na zegarek. Jednak po pewnym czasie korytarz się wyludnił.

 

Korytarz z upływem czasu pustoszał, ludzie rozchodzili się do swoich sal na zajęcia, a Ja nadal szukałam swojego pomieszczenia. Potem, kiedy korytarz całkowicie opustoszał ja szłam przed siebie i doszłam do holu, było tam bardzo ładnie, duże przestronne okna i okrągły hol coś jakby takie patio z zielonymi roślinami, było też tam kilka paprotek, śliczny widok, bardzo dużo zielonych roślin, podeszłam bliżej i zobaczyłam grupkę osób, część z nich wsłuchana w dźwięk instrumentu, jedna osoba grała na czymś co jest podobne do fletu/klarnetu (był to drewniany instrument, z jasnego drewna, chyba bardziej przypominał taki dość zaawansowany flet).

 

Ten muzyk grał na nim pewną melodię, taką sobie, średnio zachwycająca była szczerze mówiąc, ale sobie tak grał a wszyscy dookoła słuchali co tam wygrywa.

Dało radę usłyszeć szepty jak ciężko się gra na tym instrumencie i że to prawie niewykonalne, dlatego ten grajek jest tak unikalny bo umie na nim zagrać jakąś melodię. Podeszłam bliżej, ta osoba która grała na tym flecie mnie zauważyła, że podchodzę (to była dziewczyna chyba) i zapytała czy chcę spróbować zagrać, ja jej odpowiedziałam że chcę i wtedy dała mi instrument. Nikt nie wierzył, że mi się uda coś zagrać, albo że chociaż uda mi się wydobyć z niego jakikolwiek dźwięk, wszyscy mówili że to niemal niemożliwe. No a ja zaczęłam grać i grałam ślicznie, bardzo piękną melodię (szkoda, że to we śnie tylko było, bo chyba już jej nigdy nie usłyszę). Wszyscy byli bardzo zdziwieni, że udało mi się i nawet zaczęła im się bardzo podobać ta melodia, którą grałam. I powiem tylko jedno, że kiedy poszłam posłuchać tej muzyki, a potem zaczęłam grać na tym flecie, wcale nie żałowałam, że nie poszłam przez to na te zajęcia, na które się pierwotnie wybierałam, byłam bardzo ale to bardzo szczęśliwa i spełniona grając na tym instrumencie

 

Jeszcze chciałam tylko się zapytać o takie pewne zjawisko, które często zdarza mi się właśnie we śnie.

Otóż często zdarza mi się we śnie latać (bez skrzydeł, po prostu unoszę się w powietrzu) i nie wiem czemu to tak się dzieje, bo latam czasem tak jakby po okolicy, którą znam, moje podwórko, łąki, las, rzeka pobliska. Piękny widok z góry, choć niezbyt wysoko po niebie sobie szybuję, widzę po prostu wszystko z innej perspektywy. I bardzo się wtedy dobrze czuję, aż czasem jest mi żal jak się budzę, że jednak to latanie to tylko we śnie było, a tu znów rzeczywistość, no i ograniczenia jakby przez ciało narzucane. Poza tym w tym śnie było tak pięknie i wielokrotnie już takie sny miałam, często się powtarzają

 

Bardzo proszę o pomoc w interpretacji i zrozumieniu tych moich pokręconych sennych marzeń.

 

Pozdrawiam serdecznie :*

V

 

PS. Cyganicho wiem, że masz problem z dostępem do sub forum, więc zamieściłam ten mój sen tu

Edytowane 22 Sierpnia 2011 przez Vampirella

[Gość cyganicha]

Witaj Vampi Poszukujesz tego swojego właściwego kierunku w życiu,swojego miejsca na Ziemi w stronę dalszego rozwoju,sama do końca nie jesteś zdecydowana którą drogę wybrać.Masz poczucie upływającego czasu, tak jakby przelatywał on Tobie przez palce a Ty nadal stoisz w miejscu.Chcesz ruszyć ale nie wiesz w którą stronę.Chcesz się rozwijać,kształcić ale nie wiesz jaką drogą podążyć.Droga prowadzącą jaką specjalizacja życia.Zauważasz nawet,że osoby z Twojego kręgu znajomych prędzej,czy później odnajdują swoją właściwą ścieżkę a Ty swojej szukasz nadal.Ten muzyk ze snu i muzyka jaką grał to Twoje odczucia na jawie w stanach tych poszukiwań, w odniesieniu do codziennego Twojego życia.Odnajdziesz właściwą dla siebie drogę choć będzie ona inna od wcześniej wstępnie przez Ciebie wybranej. Będziesz oryginalna,będziesz indywidualistką ale pięknie wewnętrznie spełnioną.Nikt nie będzie wierzył,ze uda Ci sie osiągnąć to czego pragniesz a Ty będziesz szczęśliwa,spełniona i osiągniesz taką pełnie szczęścia jak piękna była wygrywana przez Ciebie muzyka.Odczucia Twoje ze snu znajdą swoje odzwierciedlenie w realu.Osiągniesz sukces sama dzięki samej sobie.

Poszukujesz sukcesu,chcesz coś osiągnąć a jednocześnie w realu kontrolujesz się i swoje obawy.We śnie one zanikają, nie masz lęków,obaw,dajesz radę ze wszystkim i dostajesz odpowiedź,że ta droga którą wybierzesz doprowadzi Cie do sukcesu,da Ci szczęście i zadowolenie.Zaś sam fakt,że sen o lataniu sie powtarza znaczy,że sama musisz cos zrozumieć i dojść do pewnych wniosków.Dopiero kiedy je wyciągniesz i zrozumiesz takie sny przestaną powracać.Moim zdaniem chodzi o to,bys porzuciła obawy,podążyła za droga którą czujesz wewnętrznie,za głosem intuicji,wsłuchała sie w głąb samej siebie i uwierzyła w siebie.Wtedy osiągniesz sukces w obranej przez Ciebie drodze.Czego z głębi serca Ci życzę i powodzenia

[Gość cyganicha]

Vampi Kochana teraz zauważyłam, że edytowałaś swój post Dziękuję

Kiedy Ty go edytowałaś ja pisałam już Tobie interpretację Nie zostawiłabym Cie tak

Pozdrawiam cieplutko :*

[Gość Vampirella]

Bardzo dziękuję za śliczną i dogłębna interpretację

 

Jak to się pokrywa z tym co aktualnie przeżywam, szukam i szukam i próbuję znaleźć to co jest mi pisane, ale właśnie też mi się w pewnym stopniu wydaje, że to powinno być coś co nie jest takie jakby to nazwać pospolite, jakąś niszę znaleźć trzeba by było, albo coś niecodziennego. Jeszcze ten flet, w realu też na nim gram, choć tak hobbistycznie raczej.

 

Jeszcze raz pięknie dziękuję i pozdrawiam serdecznie :*

[Gość cyganicha]

Bardzo proszę Vampi i cieszę się,że mogłam Ci pomóc

 

Wszystko się uda, znajdziesz to czego szukasz,poczujesz to,w Twoich rękach jest Twój świat

Pozdrawiam cieplutko :*

[miriam 1]

Może dodam do tej pięknej wypowiedzi Cyganichy , to,ze latałaś we śnie oznacza rowniez Twoje ambicje i aspiracje .To oznaka ,ze jesteś osoba z fantazja i masz w sobie ogromne poczucie wolności,ze zwracasz sie ku duchowości i niespodziewanych sukcesów. Ty latałaś o własnych siłach to jest zapowiedz dla Ciebie bardzo radosnych wydarzeń to takie "wybicie" się w jakiejś dziedzinie .Według mego "ulubionego" Zygmunta Freuda latanie kojarzy się również z pożądaniem seksualnym.

[Gość Vampirella]

Bardzo dziękuję Miriam za interpretację

[miriam 1]

To ja dziekuję.Powodzenie.