Skocz do zawartości

Zaspana22

Rekomendowane odpowiedzi

Śniłam, że mój tata dał mi wielką, ciężką i obszerną encyklopedię samochodów (tata jest mechanikiem) żebym do rana następnego dnia coś w niej poprawiła, zrobiła korektę - coś w tym stylu. Encyklopedia była wielka (mamy taką rzeczywiście w domu) i cenna dla taty, bo było w niej mnóstwo rzetelnych informacji, więc miałam jej strzec jak oka w głowie. Jednak następnego ranka tata patrzył na mnie z wyrzutem bo zobaczył, że nie zrobiłam tego, co mi polecił i nie pilnowałam książki, bo znalazła ją przed domem na ulicy i chuligani by ją zniszczyli, ale nadszedł w porę. Mnie było wstyd, że się nie wywiązałam, poza tym nie pamiętałam, co dokładnie robiłam w nocy i zaczęłam się na poważnie zastanawiać: "czy ja czasem nie lunatykowałam tej nocy? Czyli, że jestem lunatykiem? I w sumie nie wiem od kiedy i co robię podczas "transu"" - zastanawiałam się nad tym i bardzo mnie to "odkrycie i wątpliwości zdziwiły i poruszyły, bo nie pomyślałabym, że mogłabym lunatykować.

 

 

Proszę o interpretację mojego snu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do lunatykowania, może chodzić o lęk, że dokonujesz jakichś działań nie zdając sobie z nich sprawy. Że pewne działania z twojej strony zachodzą poza twoją świadomością.

 

Co do początku to w sumie sama napisałaś o co chodzi - jakieś emocje, wstyd, związane z poczuciem niewywiązania się wobec oczekiwań swojego ojca. Jednoczesne poczucie obowiązku wywiązywania się z tego - poczucie obowiązku realizowania oczekiwań ojca. (poczucie obowiązku, czyli tu, jeśli się nie wywiązujesz to jakby karzesz siebie, czuciem wstydu z powodu niewywiązania się.).

Końcówka snu w tym kontekście, to jakby zastanawianie się, czemu się z tego nie wywiązałaś wobec ojca - tak jakbyś kombinowała "a może zrobiłam coś nie tak, nie zdając sobie z tego sprawy?" Czyli, nawiązując do tego co napisałem na początku, to jakby pewna obawa, że nieświadomie, czy niechcący, nie zrealizujesz oczekiwań ojca, w czasie gdy chciałabyś to zrobić.

Edytowane przez Witek D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... dziękuję Witek D. za interpretację. Poczucie winy, że robię coś, a mogłabym robić coś innego towarzyszy mi w sumie prawie ZAWSZE ... Nie zdawałam sobie sprawy, że wobec ojca mam jakieś szczególne poczucie winy - może, dlatego, że jest najbardziej wymagający i chcę zasłużyć na aprobatę ...

 

A z tym lunatykowaniem to chyba najlepsza metafora mojego życia - nie stąpam po ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...