Skocz do zawartości

podwojna choroba i kradziez auta-prosze o interpretacje.


ingapasch

Rekomendowane odpowiedzi

Mialam dzisiaj sen ktory mnie zaniepokoil.

Po pierwsze z reguly nie sna mi sie normalne zeczy

Po drugie: pamietam go w najdrobniejszym szczegole

Po trzecie:dzis sa moje urodziny i jestem troche przesadna.

 

Oto moj sen:Odwiedzalam w szpitalu chorego meza ktory lezal nieprzytomny, w pokoju graly kolory szpitalne-zielony.Przyszla do mnie pani doktor i powiedziala ze chce mi pokazac wyniki MOICH badan.Poprosila mnie za rog do bawialni w ktorej byla maszyna do ogladania zdjec RTG wieksza od normalnych i bardzo glosno buczaca.W pokoju bylo raczej ciemno jak na bawialnie,ciemno-granatowy dywan.W pokoju byla matka z dzieckiem,siedzialy na niskiej kanapie i zamiast sie bawic gapily sie na mnie nieruchomym wzrokiem.Lekarz pokazal mi (teraz to byl pan)zdjecia i powiedzial ze mam raka lewej piersi,zdjecia RTG pamietam bardzo wyraznie. Wybieglam z placzem tylnymi dzwiami, okna z korytarza ktorym bieglam wychodzily na park,zima,drzewa bez lisci,stalowe niebo,ziemi nie widzialam.Przed szpitalem po lewej biegl drewniany,wysoki parkan bez przeswitow,szary.Pod plotem stal samochod raz czerwony, raz granatowy, bez drzwi przednich.Wsiadl do niego czlowiek z kapturem w czerwieni i wyciagna bron,wycelowal we mnie.W dzwiach szpitala zaczeli zbierac sie ludzie,sanitariusze w turkusie i jeszcze jeden "ktos" w kapturze,jego twarz widzialam wyraznie,byl czarny,tez wycelowal we mnie bron i patrzyl sie na mnie,nie mrogal.Wsiadl do auta bez drzwi i samocho znikna.Wszyscy z drzwi tez znikneli.

 

Szczegolnie dokladnie pamietam bawialnie i widok za oknami korytarza.

Ten sen mnie martwi bo nie ma w nim nic jasnego,pozytywnego,tylko choroby,zagrozenie i gapiacy sie ludzie.

Napiszcie mi PROSZE co to moze znaczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpital jako miejsce nie jest przyjemne ani przyjazne - zazwyczaj tak się myśli. Zapomina się jednak o tym,że szpital to miejsce,gdzie się LECZY ludzi z wszelakich chorób. Widok męża leżącego nieprzytomnie świadczy o jego niewiedzy albo obojętności. Kolor zielony to kolor nadziei, czyl imasz nadzieię związaną z mężem. Zdjęcia RTG robią "zdjęcia" całego ciała, "prześwietlają je" ciemne pomieszczenie może świadczyć o braku nadzei, smutku, żalu. Interesujący jest natomiast opis maszyny do robienia zdjęc rtg. Oznacza ona,że wydobędzie ona z ciebie coś o czym Ty sama nawet nie wiesz, złowrogie buczenie (żęrzenie) moze oznaczać,że wyjdzie z Ciebie ta mroczna osobowość (każdy ma je dwie albo i więcej ;)). Rak nie koniecznie musi być nowotworem,chorobą rzeczywistą. Rak również może oznaczać,że coś złego ciąży na Tobie (jakaś myśl, jakiś czyn). Wybiegłaś tylnymi drzwiami - uciekłaś poprostu nie chciałas usłyszeć takiej "prawdy" takiego "wyroku". Samochód bez przednich drzwi (przednie drzwi= kierowca i pasażer zaraz obok,czyli para) oznaczać może,że nie będzie "pary" albo że tego ci własnie brakuje. Kolor czerwony oznacza siłę, moc, power, pełną władzę. Kolor granatowy oznacza odpowiedzialność,, solidność,zaufanie, ale i smutek rozstanie i brak uczuć (co może być tym "rakiem"). Człowiek w kapturze czerwonym celującym w Ciebie to według Ciebie "zagrożenie", a jak wspomniałam czerwony to kolor siły, mocy i władzy być może uważasz to za zagrożenie,ale tak nie jest co oznacza widok sanitariusz w turkusie (turkus to kolor duchowej przemiany). Ktoś w kapturze to według Ciebie drugie zagrożenie - bliżej nieznane (sama go określiłaś jako "ktoś") być moze sama to zagrożenie wymyśliłaś, a może one być błędne. Mimo to oba te zagrożenia odjadą,czyli będzie trochę strachu, ale on minie. W tym czsie (w czasie strachu) będziesz pod opieka i przejdziesz przemianę duchową.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...