kasia5583 Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Witaj droga Cyganicho. Dawno już nie miałam takiego pokręconego snu, a mianowicie: Ogłosili alarm u nas w mieście, ma nastąpić koniec świata a w najlepszym wypadku skończy się na jakimś kataklizmie. Zarządzono ewakuację ludzi, w porcie niedaleko mnie, (mieszkam w Świnoujściu) stoją statki podwodne które zabierają ludzi. Ja z moim 3 letnim synkiem czekamy w kolejce do tej łodzi. Wskakujemy do włazu, zjeżdżamy jak na zjeżdżalni na placu zabaw tylko dłużej. Mirek źle skręcił więc ja za nim, wylecieliśmy na zewnątrz tej łodzi. Biegnę z powrotem do tego włazu i wołam żeby mi otworzyli, jakiś damski głos mówi ze środka że źle ześlizgnęliśmy się więc dlatego wypadliśmy. Uprosiłam żeby otworzyli właz. Rozglądam się i nie ma synka, biegiem szukam go. Był kawałeczek dalej, gdy wróciliśmy łódź zanurzała się już. Płaczę. Za plecami jakiś mężczyzna krzyczy, żebym zabierała synka i biegła do lasu szukać jakiejś kryjówki. Tak robię, jest bardzo pochmurno, szare niebo, zaczyna padać deszcz. Szukam jakiejś nory w lesie, znalazłam dziuplę taaaką wielką ale tam już ktoś był. Poprosiłam żeby chociaż Mireczka wzięli, zgodzili się. Biegnę dalej sama w panice szukając schronienia, jest coraz ciemniej, leje. Nagle wpadam do dołu ze zgniłymi ziemniakami, śmierdzi, ale miękko, ciepło i wygodnie. Zagrzebuję się cała, śmierdzi niesamowicie aż nie mogę oddychać. Słyszę nad głową trzaski, jakby mechaniczne zgrzyty, nie mam odwagi spojrzeć do góry. Leżę, nasłu****ę. Po jakimś czasie wszystko ucichło, wygrzebuję się ze zgnilizny. Szukam syna, idzie, kochany, niesie koszyk taki wiklinowy pełen zdrowych pięknych warzyw i owoców. - Piękny sen prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyganicha Napisano 2 Września 2011 Udostępnij Napisano 2 Września 2011 (edytowane) Witaj piękne zakończenie snu.Nic więcej. Źle dzieje się w domu w sferze uczuciowej.Dziecko w pewnym sensie rekompensuje Tobie pustkę uczuciową jaką odczuwasz. Edytowane 2 Września 2011 przez cyganicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasia5583 Napisano 3 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2011 Moja Droga, Wiesz trochę zdziwiła mnie ta interpretacja, męża mam cudownego czuję że jestem kochana. Pomaga mi w domu jak i przy dzieciach, jedynym problemem w domu to zła teściowa. Ale cóż może o czymś nie wiem. Pozdrawiam cieplutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyganicha Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 Wszystkiego co najlepsze życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.