Skocz do zawartości

ucieczka z domu, pogoń, tortury


222

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Chcę opisać ten sen, ponieważ mnie przeraził. Wstałam przestraszona.

 

Rzecz ma miejsce w moim domu. W śnie miał on 3 piętra, z samymi klatkami schodowymi. Jaka tam panowała okropna atmosfera, aż płakać mi się chce. Było ciemno, zimno, nerwowo, przerażająco wręcz. Chciałam stamtąd uciec, ale nie było nigdzie drzwi!!!. Gonił mnie jakiś facet i krzyczał, że mnie stąd nie wypuści. A ja przerażona- uciekałam z piętra na piętro, aż w końcu ujrzałam jakieś drewniane drzwi- a w nich wnęka. W końcu wymknęłam się na podwórko. Poczułam się samotna i opuszczona. Wbiegłam na ulicę. Było słonecznie i ciepło.

Ten facet z domu, wsiadł w samochód i zaczął mnie gonić. Ukryłam się u sąsiadów, ale mnie złapał i zawlókł z powrotem do domu do piwnicy prawdopodobnie. Tam panowała atmosfera grozy, jak z horroru dosłownie. Ciemno, wilgotno. On ubrany w rzeźnicki strój, przywiązał mnie do jakiegoś stołu. Powiedział, że teraz mnie utuczy, że jeszcze brakuje mi 1 kg?!. Wtedy to wziął haki na łańcuchach i wbił mi je w boki, krzyczałam z bólu. A on powoli naciągał ten łańcuch, aż mi rozerwało skórę. Następnie nożem zdarł mi skórę ze stóp. Teraz to już bólu nie czułam.

Nie wiem jak,ale udało mi się uciec. W samej halce, biegłam w nocy przed siebie z krwawiącymi stopami. Schroniłam się u koleżanki w domu, gdzie była jakaś hurtownia obuwia. Pracowało tam mnóstwo kobiet. Szefowa zaprowadziła mnie do jakiegoś pokoju i zaczęła coś tam mówić...aż nagle do środka wchodzi ten co mnie torturował, jakiś inny facet i mój wujek!. Wszyscy starsi, grubi, łysi i elegancko ubrani. Rozsiedli się obok mnie przy stole i udawali przed tymi kobietami i szefową, że wszystko jest w porządku. A ja w milczeniu siedziałam przerażona, że jak coś powiem tym kobietom to mnie zaraz zgwałcą lub zaczną torturować. I w tym momencie się obudziłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...