sen o śmierci

[Nine]

Cały sen był jakby lekko spowity mgłą, nie wiedziałam dokładnie co się dzieje, było jakieś tło historyczne, widziałam wojska, zamek, plemiona, byłam na wzgórzu na zamku w otwartej komnacie zniszczonej od wojny i widziałam ogień na dole, moja przyjaciółka umarła, nie wiem w jaki sposób, nagle nie byłam sobą tylko postacią z serialu a moja przyjaciółką drugą postacią z tego samego serialu, w którym obie te postaci się przyjaźniły. Pamiętam, że dużo płakałam i bałam się, że nie uda mi się pochować jej w Polsce.

[Sephira]

Nine, ten sen może się odnosić do Twojej przeszłości, poprzedniego związku. Być może odczuwasz, że przy wyborze partnera pokierowałaś się zbytnim romantyzmem, nie przemyślałaś dobrze wszystkich decyzji i to było powodem bolesnych przeżyć. Ten sen zwraca Ci uwagę, aby w przyszłości kierować się nie tylko sercem, ale i troszkę rozumem.

 

 

Pozdrawiam.

[Nine]

nie miałam do tej pory partnera, także myślę, że może to znaczyć, że boje się samotności, ostatnio strasznie dużo rzeczy narzuciło mi się na głowę jednocześnie i lekarz stwierdził, że za bardzo sie stresuje, myślę, ze to ma coś wspólnego z tym snem, ale nie ejstem pewna czy daje jakieś jasne wskazówki co do przyszłości, czy tylko opiera się na moich teraźniejszych przeżyciach.