Chęć zaprzestania snienia.

[przyjaciółka_]

Czesc :> mam nadzieje, ze ktos mi pomoze i rozwiazemy problem wiec:

Nie spie praktycznie od 2 dni znowu.bo boje sie sie spac, cos co powinno mnie odprezyc sprawia mi bol i cierpienie...

chce przestac snic, niechce juz snow...

sny powinny dawac przyjemnosc i spelniac nasze marzenia, nie byc powodem zmartwien. Snia mi sie ciagle koszmary winda, schody bez konca, rozlaka z moja ukochana, smierc mojej ukochanej, i bliskich to normalka, czasami policja, no i czasami glupoty jakies ktore nie sa przyjemne. <ozecie wierzyc lub nie ale tak jest co noc. A ja juz nie wytrzymuje. I przez to jestem znowu w okropnie slabym stanie psychicznym.

Wszystko dzieje sie od roku, jestem pewien, ze sny spowodowane sa wyjazem za granice. Co zrobic aby sny przestaly mnie nawiedzac? Powrot do kraju przyznajmy sobie, ze teraz nie ma sensu, bo ucze sie zagranica.

Chodz poniekad chce i jestem na to zdecydowany z innych osobistych powodow.

ALE! Uwaga! : > "Dobre sny" snia mi sie tylko wtedy gdy jestem pierwszy dzien po klutni z dziewczyna.

Pozniej jest totalna klapa i wogole do dupy

 

[Pisze z ACC mojej dziewczyny, zeby nie bylo ]

Pozdrawiam.

[caliah]

Witaj,

 

Rzeczywiście lepiej by było gdybyś miał swój nick

Choć tak na prawdę nie ma to znaczenia

 

Przede wszystkim: sny o są zakodowanym przekazem Twojej podświadomości i to zakodowanie nie podlega prawom logicznym ani moralnym naszej świadomości.

Sny o windach, schodach, drabinach i poruszaniu się po nich dotyczą przeważnie naszej drogi życiowej, naszego rozwoju lub regresu, naszych planów, ich realizacji bądź ich niepowodzenia.

Sny o rozłące mogą być skutkiem tego, że tęsknisz.

Wiekszość snów jest odzwierciedleniem naszych przeżyć w świecie realnym.

Opisz któryś w części tematycznej: Prośba o interpretację, a zobaczysz co w takim śnie jest zakodowane, co w nim siedzi w środku.

 

Nie spie praktycznie od 2 dni znowu.bo boje sie sie spac, cos co powinno mnie odprezyc sprawia mi bol i cierpienie...

chce przestac snic, niechce juz snow...

Przede wszystkim zmień swoje nastawienie do swoich snów.

Nie walcz ze snami, w nich może być wiele wartościowych dla Ciebie informacji.

Powtarzaj sobie przed snem, najlepiej wtedy, gdy się np. myjesz i jesteś odprężony, że "przyjmiesz jego treść taką jaka będzie i postarasz się uzyskać z niej informacje dla Ciebie przydatne".

Wieczorem nie oglądaj filmów, nie graj na kompie w jakieś katastroficzne RPGi, nie słuchaj głośnej muzyki. Postaraj się o jakieś spokojne, niestresujące zajęcie.

Możesz spróbować ćwiczeń medytacyjnych, one pomagają się odprężyć, uspokoić, rozluźnić.

Jeżeli przestaniesz się ich bać, to nie będą straszne.

 

I przez to jestem znowu w okropnie slabym stanie psychicznym.

Wszystko dzieje sie od roku, jestem pewien, ze sny spowodowane sa wyjazem za granice.

Myślę, że masz rację. Stres wzmacnia intensywność snów.

Dlatego proponuję, abyś zaczął pracę na swoją psychiką.

Zajrzyj np. do:Samouzdrawianie metodą Silvy

 

ALE! Uwaga! : > "Dobre sny" snia mi sie tylko wtedy gdy jestem pierwszy dzien po klutni z dziewczyna.

I to by się zgadzało z informacją o Twoim silnym stresie.

Po takiej kłótni następuje rozładowanie emocji, głównie tych negatywnych, w tym stresu.

Później stres powraca. Prawdopodobnie na skutek jakichś codziennych sytuacji i znowu masz doła.

Więc jeszcze raz: ćwicz psychikę.

Pomoże to nie tylko teraz, ale pozwoli Ci na inne spojrzenie na otaczające Cie sprawy w przyszłości.

 

Pozdrawiam

[bajka]

Ustaw swoje łóżko tak, byś natychmiast po przebudzeniu spojrzał w okno, ręcze, że nie zapamietasz swojego snu. Moze to kontrowersyjna metoda ale działa.

[Dama Trefl]

Ja bym radziła nie uciekać od problemu,bo on może wrócić,a przyjrzeć mu się uważnie.

[przyjaciółka_]

"Przede wszystkim zmień swoje nastawienie do swoich snów."

 

-Staram sie, z czasem mi to sie udalo tzn udalo mi sie przyzwyczajic do nich "wy*****em" sie na nie. Bylo super ale, przylecialem do polski na tydzien sny znikly ODRAZU i spalem spokojnie bez snow. [Powrot do Irlandi i powrot snow... ] A tak lubie spac najbardziej, bo szybciej mi noc leci i naprawde sie odprerz/zam kiedys potrafilem spac do godziny 15 bardzo lubie spac ale teraz sie niestety boje.

 

 

"Wieczorem nie oglądaj filmów, nie graj na kompie w jakieś katastroficzne RPGi, nie słuchaj głośnej muzyki. Postaraj się o jakieś spokojne, niestresujące zajęcie. "

 

-Przestalem dawno juz ogladac filmow, w gry nie gram bo nie lubie [dziwne troche hehe ] tzn mam jedna gre ktora mnie uspokaja, jest to lajtowka "MuOnline" Muzyka? hmmm slucham muzy ale nie glosno, i slucham w nocy zazwyczaj reagge np, Boba Marleya albo czegos polskiego.

pragne podkreslic, ZE BEZ MUZYKI NIE ZASNE. Oczywiscie leci bardzo cichutko jakas lajtowa nutka...

 

 

"Ustaw swoje łóżko tak, byś natychmiast po przebudzeniu spojrzał w okno, ręcze, że nie zapamietasz swojego snu. Moze to kontrowersyjna metoda ale działa"

 

-Tu nie chodzi o to, ze ja niechce pamietac snow, bo moge pamietac moge nie pamietac, ale ja chce spokojnie spac. Ja chce zaczac sie wysypiac.

-Co do okna... Kurde to jest prawda, gdy wstaje rano i slonce swieci mi w oczy budzi mnie zrywam sie odrazu i nic nie pamietam. No ale dzieki, wstawac o 7rano czy o 6 gdy slonce wstaje, ja lubie pokimac do 12

Wiec od jakiegos czasu spie pod kolderka : ))

 

Aha, w styczniu stykaja mi 17urodziny. Moze to ma jakies znaczenie moze nie : > ja sie na ezoteryce nie znam

 

Pozdrawiam i dziekuje.

[caliah]

Przyjacielu przyjaciółki

 

"Przede wszystkim zmień swoje nastawienie do swoich snów."

 

-Staram sie, z czasem mi to sie udalo tzn udalo mi sie przyzwyczajic do nich "wy*****em" sie na nie. Bylo super ale, przylecialem do polski na tydzien sny znikly ODRAZU i spalem spokojnie bez snow. [Powrot do Irlandi i powrot snow... ]

 

To potwierdza, że Twoje sny spowodowane są stresem wynikającym z wyjazdu, przeniesieniem do środowiska, w którym nie czujesz się jeszcze pewnie.

Po pierwsze Irlandia nie jest tak daleko, po drugie nie będziesz tam siedział wiecznie, a po trzecie nikt Cię tam na siłę nie trzyma.

Świadomość możliwości powrotu w każdej chwili, zmiana postrzegania przez Ciebie pobytu w Irlandii da Ci większą swobodę myśli i zdecydowanie zmniejszy stres.

 

Powracam więc do tematu pracy nad świadomością.

I tak jak już napisałam: jeżeli któryś sen Cię wkurzy, to go opisz, a co!

Niech Twoja świadomość wie, że się ich nie boisz i nie zawahasz się przed ich interpretacją.

Już raz je opanowałeś, więc możesz zrobić to po raz kolejny.

A przed snem myśl o rzeczach przyjemnych, wyobrażaj sobie miejsca i sytuacje, które budzą w Tobie pozytywne emocje.

I przede wszystkim myśl pozytywnie.

Zajrzyj do tematu: http://www.ezoforum.pl/potega-podswiadomosci-i-pozytywne-myslenie/2171-sekret-10.html#post25979

 

Przestalem dawno juz ogladac filmow, w gry nie gram bo nie lubie [dziwne troche hehe ] tzn mam jedna gre ktora mnie uspokaja, jest to lajtowka "MuOnline" Muzyka? hmmm slucham muzy ale nie glosno, i slucham w nocy zazwyczaj reagge np, Boba Marleya albo czegos polskiego.

pragne podkreslic, ZE BEZ MUZYKI NIE ZASNE. Oczywiscie leci bardzo cichutko jakas lajtowa nutka...

Nie ma nic dziwnego w Twoim zachowaniu.

Zamiast marnować czas na zabijanie mózgu telewizyjną papką lub RPGami poświęcasz czas na coś bardziej konstruktywnego.

Ale nie będę Ci prawiła więcej komplementów, jesteś na to trochę za inteligentny

 

"Dobre sny" snia mi sie tylko wtedy gdy jestem pierwszy dzien po klutni z dziewczyna.

Drobna uwaga, co do powyższego.

Nie rozładowuj swoich emocji na innych. Sprawiasz im przykrość.

To pozostawia ślad, ranę.

Czasem możesz powiedzieć o jedno słowo za dużo, a tego cofnąć się nie da.

 

Aha, w styczniu stykaja mi 17urodziny. Moze to ma jakies znaczenie moze nie : > ja sie na ezoteryce nie znam

Dorasta Twoja psychika i pora na poważnie zająć się jej rozwojem

:tort:To na styczeń. I nie bój nic, czas nie ma tu znaczenia.

 

Pozdrawiam i wnoszę o więcej optymizmu:papa2: