Guest Skuld Posted November 21, 2008 Share Posted November 21, 2008 Straciłam Kogoś, kogo tak naprawdę nie miałam. Mogłam, ale nie chciałam. Niby nadal nie chcę, a jednak jakoś tak... przykro Gdzie się ukryłeś mój przyjacielu ? W której głębinie nikną Twe słowa ? W którą z gwiazd oczy Twoje wpatrzone ? W czyjej poduszce skryta Twa głowa ? Szukam bez skutku Twojego cienia Wnętrze me zżera pustka niezdrowa Przyjdź proszę, pomóz mi dojść do celu Wiara ma niech się w Twych dłoniach schowa Tak ciężko jest mi tutaj bez Ciebie W ściśniętej krtani grzęźnie ma mowa Odpędź samotność, pomóż zaufać Niech me istnienie w Twym się zachowa Wiem, że nie znajdę Twego uśmiechu Bo w ustach moich cisza grobowa Nie znajdę ciepła Twego uścisku Szansę zabije bierność jałowa Po latach, które mi pozostały Serca mojego żywa połowa Bić zaprzestanie niknąc w oddali Pragnienie Ciebie w ciszy pochowa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caliah Posted November 21, 2008 Share Posted November 21, 2008 Ślicznie sobie pisasz, jeno mocno smutno. Nie bój się brać. Czasem trzeba się przełamać, otworzyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Skuld Posted November 25, 2008 Share Posted November 25, 2008 (edited) Cali... Smutek mą weną *** Bezsennych, trudnych minut wodospady Ostatnią, nikłą iskrę szansy topią By losu złego chwil ciężkie napady Snów błogich kruchą otulić Utopią Myśli skonane, jakby dla zasady Cicho obrazy fantazyjne tropią Bezbarwnych plam obfite opady Piekącym żarem resztki wiary kropią "Zasnąć już złozyć na nirwany łono głowę płonącą bez miary zmęczoną" Zasnąć już, wreszcie znaleźć ukojenie W krainie marzeń sennych mieć wytchnienie... Edited November 26, 2008 by Skuld Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Skuld Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 Zamykam oczy i widzę wszechświat Rozkładam ręce, lecę do nieba Planety tańczą wokół mej osi Miliony gwiazd migocząc mi śpiewa Otwieram oczy, wracam na ziemię Za oknem czernią spowite drzewa Siedzę i piszę, czuję się dobrze Niczego więcej mi nie potrzeba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caliah Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 I to się nazywa "wolność". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Skuld Posted December 1, 2008 Share Posted December 1, 2008 Kiedyś, gdy śnieg pruszył i czerń nocy rozjaśniał... *** Śnieżne gwiazdy lecą z nieba Szron na szybie przycupuje Biały dywan skrywa chodnik Świat do spania się szykuje Księżyc duma w chmur pierzynie Wiatr cichutko podśpiewuje W takt piosenki się kołysze Senny proszek rozsypuje W rogu mięciutkiej poduszki Sen na gościa oczekuje Marzeń nocnych oceany Pastelami koloruje Zmęczony wieczny wędrowiec Dar ten z nadzieją przyjmuje Trud dnia w sowę się przemienia I wolniutko odlatuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzyś3 Posted December 1, 2008 Share Posted December 1, 2008 to pomaga pozbyc się emocji wyciszyć szczególnie jeśli nie mozna nikomu się szczerze zwierzyć papier jest Twoim przyjacielem i dobrym słuchaczem wszystko zrozumie dobrze się czyta Twoje wiersze masz plastyczny język prosty i zrozumiały ... YouTube - KAZIK artysci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Skuld Posted December 2, 2008 Share Posted December 2, 2008 Dzięki Krzyś Cali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyla Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 Ladnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Skuld Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 Szyla *** W starym zamku wśród wielkich gór Gdzie szara sowa noc nawołuje W ogromnej sali spowitej mrokiem Ogień w kominku wolno faluje Gwiazdy na niebie cicho migocą Malutkie perły w granatu sile Księżyc spogląda sennie zza szczytu Wiatr zerka w okna śpiewając mile W zamku tym pięknym tulonym nocą W komnacie pełnej świerkowej woni W blasku kominka majaczy postać Na jej policzku łza za łzą goni Ocean smutku lśniący w jej oczach Usta zamknięte bramą milczenia Chłód wolno drąży całe jej wnętrze Serce powoli w kamień zamienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caliah Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 Potrafisz zmrozić klimat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Skuld Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 Tak Cali, wiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caliah Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 Ciut "za dużo" prawdy w Twoich wierszach. To dobrze:_kwiatek: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caliah Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Skuld, Morze to jednak przestrzeń skończona, nie gaś iskierki, nie trać nadziei. Ponad horyzont wznieś oczy duszy, ona nie po to, by w morzu utonąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cyrkonia Posted April 22, 2009 Share Posted April 22, 2009 piekne wiersze...tylko dlaczego takie smutne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roseflame Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Świat spod przymkniętych powiekTraci swoją okropność Nowy rodzi się człowiek Na bok rzuca markotność Wszystko robi się inne Jasne i kolorowe Czyny takie niewinne Spokój ogarnia mowę I tylko myśli kotłują Giną, rodzą się nowe Piękne pomysły kiełkują I nikną niemal gotowe Skuld - nie wiem czy zrobiłaś to celowo, czy to czysty przypadek, ale.... ale właśnie spod przymkniętych powiek widze aurę i wówczas faktycznie rodzi się nowy człowiek.. Bardzo do mnie przemawia ten Twój wiersz. Jestem pod jego wielkim wrażeniem - dziękuję ci za niego! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Patryk8 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 No, a w podręcznikach szkolnych Szymborską męczą zamiast urzekać Twoją poezją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Patryk8 Posted July 25, 2009 Share Posted July 25, 2009 Cieszę się, że się cieszysz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jaga_Wiedzma Posted July 25, 2009 Share Posted July 25, 2009 A można tutaj wrzucić też swoją grafomanię? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jaga_Wiedzma Posted July 26, 2009 Share Posted July 26, 2009 Tak myślałam, zresztą zapomniałam, ze już założyłam taki wątek, ale dość dawno temu, z własną poezją: http://www.ezoforum.pl/poezja/10760-moje-takie-tam.html Nie było mnie kilka tygodni i zupełnie wyleciało mi z głowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dharma Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 ślicznie piszesz chociaz troche smutno .. ten wiersz jest właśnie takim malutkim kwiatkiem powodzenia w dalszym pisaniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dharma Posted March 24, 2010 Share Posted March 24, 2010 oooo długo czekałam na Twojego wiersza Witaj ponownie fajnie sie czyta ten wiersz jest taki dynamiczny, nie ciągnie sie jak monolog pozdrawiam słonecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.