Skocz do zawartości

nieznajomy narzeczony


Afia

Rekomendowane odpowiedzi

witam, ze trzy noce temu śniłam o własnym ślubie, dowiedzialam sie o nim w ostatniej chwili, zakladajac sukienke, ale caly czas myslalam ze cos bylo nie tak, ze kogos oszukuje, ze nie chce wyjsc za maz, ze nie wiem za kogo... spozniona 2 godziny poszlam do kosciola przed ktorym bylo mnostwo ludzi (maly wiejski kosciolek w ktorym mialam kiedys komunie, na wsi u moich niezyjacych juz dziadkow), rozgladalam sie wokol szukajac narzeczonego,ale nie moglam znalezc bo nie wiedzialam kto to byl... w koncu chyba poszlam sobie, ale widzialam ludzi ktorzy przyjechali na wesele, jak sie bawili przed kosciolem, nota bene na malym cmentarzu, zaraz przed wejsciem do kosciola... chyba to byl koniec snu, albo sie obudzilam...

 

jestem w krotkim ale dosc intensywnym zwiazku, ale jest to skomplikowane - jego byla, ktora z nim zerwala oswiadczyla niedawno, ze chce za niego wyjsc i gosciu ma glowe pelna sprzecznych mysli... ale to juz inna historia...

 

co myslicie? szukam jakichkolwiek rozwiazan... dzieki z gory!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się mylisz Twój sen właśnie oddaje sytuację związku Twoimi myslami. Mam niejakie wrażenie,że pesymistycznie zakładasz,że Cię zostawi dla nie. Głowa do góry :).

 

Ślub to moment w śnie,który zapowiada nową sytuację związaną z partnerem. Twoje myślenie,że "coś jest nie tak" to Twoje myśli w rzeczywistości. Możesz sie obawiać,że on w końcu wybierze ją - tak bym intepretowała te myśli.Spóźnienie oznacza,że przegapisz jakąś instotną sprawę w rzeczywistości i to zadecuduje o przyszłości waszego związku. Nie widzisz go bo nie jesteś jego pewna, jak postąpi zostawi Cię dla niej,czy będziecie razem?Kościół to specjalne miejsce poświęcone kultowi, mam wrażenie,że bardzo Tobie bliskie i ważne (chociażby dlatego,że brałaś tam komunię i ślub). Cmentarz może oznaczać,że będzie możliwość ożywienia tego,co powinno umrzeć,a inni będą się z tego cieszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje serdecznie za odpowiedz. tak, rzeczywiscie tak jest, ze boje sie ze mnie dla niej zostawi. ta mysl nie daje mi spokoju, mimo ze teraz jestesmy razem i jest nam bardzo fajnie. caly czas sie z tym mecze i w snach to wychodzi... mam nadzieje ze wkrotce w jakims snie pojawi sie moze jakies male wyjasnienie...

 

ciekwe jest ta kwestia o spoznieniu - ze moge cos przeoczyc (we snie celowo opoznialam przyjscie do kosciola, bo wydawalo mi sie to zupelnie bez sensu zeby wychodzic tak znienacka za maz), planowalam wyjechac sama na swieta i dac mu czas dla siebie, ale teraz boje sie ze to moze byc wlasnie to przeoczenie...

 

w sumie to nie jestem osoba zbyt religijna, agnostykiem bardziej, z domieszka spirytualizmu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...