Gość trotkaaa Napisano 4 Października 2011 Udostępnij Napisano 4 Października 2011 (edytowane) Jeśli ktoś z forumowiczów może sprawdzić co mnie dobrego spotka w nadchodzących miesiącach, to będę bardzo wdzięczna. Czasem to już sił mi brakuje, jeden krok do przodu i dwa do tyłu ;( Proszę Was o jakąś dobrą informację. Lucyna 29 10 1975 Dziękuję i pozdrawiam. Edytowane 4 Października 2011 przez trotkaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenit666 Napisano 5 Października 2011 Udostępnij Napisano 5 Października 2011 LUcyna podaj dane męża postawie wam partnerski i oddzielne karty dla Ciebie. Zobaczymy co Cię czeka do końca tego roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trotkaaa Napisano 5 Października 2011 Udostępnij Napisano 5 Października 2011 Eugeniusz 04 10 1970 Dzięki Selenit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trotkaaa Napisano 6 Października 2011 Udostępnij Napisano 6 Października 2011 A może ktoś jeszcze jest chętny mi pomóc? Ten stan smutku i niepewności trwa już zbyt dlugo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenit666 Napisano 6 Października 2011 Udostępnij Napisano 6 Października 2011 Hej Lucyna własnie do Ciebie chciałam pisać. Słuchaj zrobiłam rozkład partnerski na Ciebie i męża i szczerze nie widzę nic optymistycznego. On się nie stara w myślach się raczej odcina ty chcesz żeby był bardziej rodzinny i się do wszystkiego bardziej przykladal. Chcesz komplementow on chce bardziej sexownej i "zadbanej" zony, która będzie skakać wokół niego. Relacje do końca roku tez nie napawaja optymizmem i jeżeli któreś w końcu nie zrobi coś zdecydowanego to widzę już sprawy rozwodowe. Może nie sam rozwód ale separację. Przykro mi strasznie. Życzę ci jak najlepiej oczywiście ale narazie tego optymizmu nie widać. Tylko pamiętaj Lucyna karty to jedno a nasze życie jest w naszych rękach. Może miej wiecej odwagi się postawić. Wyrazić głośno i jasno czego chcesz od męża i waszego małżeństwa. Jest jeszcze jedno przesłanie. Wiem ze teraz tego nie przyjmujesz do wiadomości ale w twoim życiu pojawi się inny mężczyzna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trotkaaa Napisano 7 Października 2011 Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Dziękuję Selenit za wróżbę. Powiem szczerze, że ta sprawa jest na drugim planie. Ja się martwię o pracę, bo są ku temu przesłanki. Pracuję w budżetówce i jak będą (znajomy mi dał cynk) cięcia, to mi etat zlikwidują;( Lubię swoją pracę, i gdzie ja pójdę? ;((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenit666 Napisano 7 Października 2011 Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Wogole w kartach na Ciebie nie było problemów z praca. Prace akurat moim zdaniem nie stracisz bo wypadlas z kaplanem. Także ktoś Cię nie pozwoli zwolnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trotkaaa Napisano 7 Października 2011 Udostępnij Napisano 7 Października 2011 To super. Może Pani Dyrektor, bo docenia moją pracę. No chyba ,że będzie prywatyzacja i pojawi się nowy właściciel. Dziękuję Selenit z całego serca ))!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trotkaaa Napisano 7 Października 2011 Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Bardzo cenię sobie wypowiedzi Miriam. Kochana, może Ty też się wypowiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miriam 1 Napisano 7 Października 2011 Udostępnij Napisano 7 Października 2011 (edytowane) Dzięki za głaski.Ja Tobie również rozłożyłam karty i tez zrobiłam partnerski , ale gdy zobaczyłam, że Selenit dała swoja interpretacje to swojej nie dawałam.Moje karty są bardzo podobne do kart Selenit,ale interpretacja jest inna. Selenit nie podważam Twojej interpretacji tak widziałaś karty.Szanuje to, ale postanowiłam dać swoja interpretacje, po pierwsze dla tego,ze w kartach swoich nie widzę ,ani rozwodu ,ani separacji . Po drugie,ze nawet gdybym zobaczyła , to jestem z takiej szkoły,że nie powiedziałbym tego w taki sposób jak Ty to zrobiłaś. Należy zważać bardzo na swoje słowa, bo jest coś takiego jak "przymus spełnienia "Mam nadzieje,ze sie na mnie nie obrazisz i potraktujesz to jako wskazówkę starszej wiedźmy.Czytam Twoje interpretacje są bardzo fajne. U Lucyny wyczytałam trudności w związku ,ale one wynikają z niepewnej sytuacji materialnej i z tego ,ze Lucyna odcięła się od męża.Stała się osoba pełna lęku ,niepewności,ale nie dlatego,ze w życiu jej czy jego jest ktoś trzeci,ale ta niepełność o jutro powoduje u niej nerwowość ,a ta rzutuje na to co teraz dzieje się w jej małżeństwie.Może nie ma miedzy małżonkami namiętności ,ale mąż ciepło myśli o Lucynie.To co ona czuje i przezywa nie jest mu obojętne .Ona jest dla niego bardzo ważna. W jego sercu nie ma innej kobiety. Jest dziecko i to dziecko bardzo ich łączyć.Miedzy nimi nie będzie kłamstwa i podstepnych gierek.Maja do siebie zaufanie.W głowie Lucyny cały czas kłębią się różne myśli , które powodują ,zadumę ,melancholie ,ale i niepokój .Karty pokazują ,ze jeśli odetnie się od tych negatywnych myśli ,zacznie normalnie się wysypiać ,opanuje lek to stanie się Cesarzowa twórcza ,zmysłowa ,pewna siebie,która przyciąga do siebie same dobre rzeczy.Czego jej serdecznie życzę. Jesli chodzi o prace to tak jak Ty Selenit widzę ,ze nic złego sie nie może stać,ze to są tylko myśli Lucynki.Ja widzę tu nawet awans i pewien zysk . Nawet gdyby to miałaby być zmiana stanowiska ,czy miejsce pracy. Lucynko wiec od dziś koniec zamartwiania ,przecież wiesz ,ze podobne przyciąga podobne.Dla Ciebie afirmacja. Z każdym dniem, w każdej dziedzinie mojego życia wszystko układa się coraz lepiej, a ja bogacę się na wszystkich poziomach mojego istnienia Przesłanie anielskie. Ocean Głębokie błękitne morze przemawia do twojej duszy, przynosząc uzdrowienie i ukojenie. Wystarczy, że wyobrazisz sobie, jak zanurzasz się w jego uzdrawiającym łonie, by doświadczyć upragnionych rezultatów. Najlepiej jednak spędz trochę czasu nad prawdziwym oceanem. Niech jego moc i piękno zmyje wszelkie troski i obawy.” Otrzymujesz tę kartę ze względu na twoją więz z oceanem. To znak, że powinieneś spędzać więcej czasu nad morzem, na przykład w czasie urlopu. Anioły pomogą ci w tym, jeśli je poprosisz i przyjmiesz ich pomoc. Powietrze nad oceanem i jego woda inspirują cię i uzdrawiają. Dodatkowe znaczenia tej karty: Oczyszczaj się, biorąc kąpiele z solą morską. Pij więcej wody. Łącz się z delfinami i innymi morskimi istotami. Jedno z twoich poprzednich wcieleń związane jest z oceanem. Naucz się jakiegoś sportu wodnego, na przykład żeglowania, nurkowania z fajką albo akwalungiem. Lucynko co możesz jeszcze robić. Kiedy jesteś pod prysznicem to zamknij oczy i wyobraź sobie,ze stoisz pod wodospadem ,ktory obmywa Ciebie z leków,z kłopotów i chorób.Wyobraź sobie ,ze z tą woda wszystko to z Ciebie spływa.Wycierać się musisz poza prysznicem .Powodzenia Edytowane 8 Października 2011 przez miriam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trotkaaa Napisano 7 Października 2011 Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Zabrakło mi słow żeby pięknie podziękować. Życzę Ci wszystkiego dobrego i dziękuję ,że jesteś Miriam !!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.