malghoska Posted November 25, 2008 Share Posted November 25, 2008 Witam wszystkich, mam na imie Małgośka( to tak gwoli przedstawienia się ) i jest to mój.....pierwszy post...jak również pierwszy raz odważyłam sie o tym napisać. Nie wiem co mysleć.....ale może od początku.... 10 lat temu w pazdzierniku w dniu 25-urodzin zmarła moja siostra bliźniaczka, byłysmy takie same - nie tylko zewnętrznie,jedna wiedziała o drugiej wszystko,bolało nas zawsze to samo,to samo nam sie podobało, tak samo zaciekle nie lubiałysmy tych samych rzeczy itp....rózniły nas tylko szczegóły..... Po smierci siostry coś we mnie umarło, jakas połowa mnie.... a teraz po 10 latach widze te szczegóły w sobie..... i widzą je równiez osoby, które znały nas obie.. czy cos ze mną jest nie tak??...czy straciłam poczucie rzeczywistosci?...identyfikując sie ze zmarłą siostrą?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dama Trefl Posted November 25, 2008 Share Posted November 25, 2008 Bliźniacze rodzeństwo jednojajowe zawsze odczuwało co się dzieje z tym "drugim". Myślę poprostu,że nabierasz cech zmarłej siostry bliźniaczej. Słyszałam,kiedyś o przypadku,gdy siostry reagowały tak samo na ten sam lek (dostawały dwa kompletnie różne, o innych właściwościach)!I obie zmarły, nagle. Najpierw zmarła starsza, potem młodsza, łączyła je bardzo mocna i w tym przypadku niszcząca nić,więź. Pomódl się za siostrę, zamów mszę (jeśli jesteś wierząca),jeżeli nie to porozmawiaj z nią przed snem w myślach - ona to usłyszy. I poproś ją o wyjasnienie tej sytuacji, a także pozwól jej odejść,bo być może to też jest jakaś poszlaka w tej sprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malghoska Posted November 25, 2008 Author Share Posted November 25, 2008 dziękuję .... tyle, ze wiesz...ja juz przez to wszystko przeszłam....msze , rozmowy ,prosby o pomoc nawet wspólne omawianie planów nastepnego dnia...tak trwa juz kilka lat...ja sie poprostu zastanawiam czy nie zwariowałam?.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caliah Posted November 25, 2008 Share Posted November 25, 2008 (edited) Wydaje mi się, że Dama Trefl ma rację. Pozwól jej odejść. Jeżeli Wasz związek energetyczny zostanie rozłączony, powinnaś przestać odczuwać to obciążenie. Być może ona też nie potrafi odnaleźć się w tej nowej dla niej sytuacji. Powinnyście się usamodzielnić, znaleźć inne odniesienie do swoich rzeczywistości. Nie zwariowałaś. Musisz świadomie zmienić sposób myślenia o Waszym związku. Edited November 25, 2008 by caliah uzupełnienie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dama Trefl Posted November 25, 2008 Share Posted November 25, 2008 Postawić Ci aniołka? Zadaj pytanie. Napisz do mnie na pw jak coś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malghoska Posted November 25, 2008 Author Share Posted November 25, 2008 caliah....nie wiem czy to jest problem, ale ja tego wcale nie odczuwam jako obciążenie....z drugiej strony - te wszystkie ograniczające zasady koscioła, wktórych zostałam wychowana....miotam się jak diabli ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caliah Posted November 25, 2008 Share Posted November 25, 2008 Małgosiu, ja również jestem osobą wierzącą i na dodatek praktykującą. To, czym zajmuje się ezoteryka w żadnym stopniu nie neguje jakiejkolwiek wiary. Wręcz przeciwnie opiera się na podstawach każdej z nich. Na tym co je łączy. Osoby, które spotkasz na tym forum skupiły się na rozwoju duchowym. Na kształceniu tego, kim naprawde są. Na szukaniu prawdy i drogi do niej. ....z drugiej strony - te wszystkie ograniczające zasady koscioła, wktórych zostałam wychowana....miotam się jak diabli ..... Więc wsłuchaj się w siebie. Módl się do Boga o wskazanie drogi. Zaufaj Mu i uwierz. Módl się o pomoc, wsparcie do swojego Anioła Stróża. Módl się szczerze, ufnie i cierpliwie. Pozaglądaj do różnych tematów, zadawaj pytania, a zobaczysz jakie jest głębsze znaczenie słów, które słyszysz w kościele. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.