Dracus Posted November 29, 2008 Share Posted November 29, 2008 Witam!Mialem ostatniej nocy przedziwny sen. Snilo mi sie ze ktos mnie sciga itd i kiedy mnie zlapal "obudzilem sie" i dostalame jakgdyby ataku padaczki Oo rzucalo mnie po calym lozku chcialem wolac kogos z 2 pokoju ale nie moglem wydobyc z siebie zadnego dzwieku. Trwalo to ok minuty. Naastepnie uswiadomilem sobie ze nadal spie Oo przebudzilem sie po raz kolejny i wtedy wszystko juz bylo ok. Mialem juz podobny sen kilka tygodni przedtem ale tym razem bylo jeszcze gorzej. Co to znaczy?Skad bierze sie cos takiego? czy jest to w jakis sposob niebezpieczne?z gory dziekuje za pomoc Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikopol Posted November 29, 2008 Share Posted November 29, 2008 To może być napędzane przez Twą obawę, podświadomie chcesz się obudzić, co powoduję, że Twój sen wzbogacany jest o ten zakleszczający moment 'przebudzania się', jeszcze podczas snu. Uświadomiłeś się, że jeszcze śpisz? Wnioskuje, że w pewien sposób i w pewnym zakresie kontrolujesz swoje sny, zrozumienie ich to wielki krok do przodu, podobnie jak nabranie pewności siebie podczas ich projekcji. Motyw 'przebudzania się' jest dość popularny, jest to cząstka tej całości - snu, którą tu wszyscy w większym lub w mniejszym stopniu zglebić pragną. Myślę że nie niesie to żadnego niebezpieczeństwa. Powinieneś skupić się na samym śnie, jego znaczeniu. pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
caliah Posted November 29, 2008 Share Posted November 29, 2008 Znaczenie snu wiąże się z uświadomieniem sobie jakiegoś faktu, wydarzenia, sytuacji, która jest skutkiem unikania odpowiedzialności. Wskazuje na silne napięcie wewnętrzne spowodowane stresem lub konfliktami oraz na pilną potrzebę rozwiązania tej sytuacji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dracus Posted November 29, 2008 Author Share Posted November 29, 2008 W momencie kiedy sie pierwszy raz przebudzilem mialem wrazenie ze poprostu sie obudzilem i mam atak...sam nei wiem czego Oo nie uswiadomilem sobie ze to pierwsze przebudzenie nie byl przebudzniem do rzeczywistosci stan tego ataku sam minal po jakies minucie i dopiero wtedy uswiadomilem sobie ze to tez byl "sen". A co do snu od ktorego sie to wszystko zaczelo byl ona absolutnie normlanym nie zandym wyjatkowym.Czy jest mozliwe ze nastepnym razem kiedy spotka mnie taka sytuacja bede swiadomy tego ze to pierwsze przebudzenie to jeszcze nie przebudznie do rzeczywistosci? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts