Prosba do Goyi

[mekyo]

Witaj, bardzo proszę o wróżbę, jest do dla mnie bardzo ważne, a mianowicie:

zakończyłam długi, bardzo męczący, kulejący od dawna związek, o którym kiedyś wspominałam, wzięłam się za siebie porządnie, zostawiłam przeszłość daleko w tyle i zaczęłam spotykać się z moim przyjacielem - jak narazie wszystko jest na dobrej drodze, ale chciałabym wiedzieć konkretnie, czy mogę się zaangażować - to w kwestii uczuciowej.

W razie czego podam jego dane: Krystian, 29 czerwca 1991

w kwestii materialnej zaś - mam swoje mieszkanie, ale studiuję i nie mam konkretnej pracy - tylko dorywczą. Niespecjalnie mam jak w ogóle zająć się jakąś 'obszerniejszą' pracą. Moje pytanie jest takie - czy dam sobie radę z utrzymaniem mieszkania jeszcze w tym roku, na tym etapie, na którym obecnie się znajduję?

Z góry dziękuję:

Emilia 17.12.1989

[goya]

Jak na razie, oboje idziecie w dobrym kierunku...

Niczego nie przyśpieszaj...

Rozwijaj przyjaźń...

To bardzo młody człowiek...

Intencje ma dobre ale ostrożność nigdy nie zawadzi...

 

Co do mieszkania...

Dobry stan psychiczny powinien zaowocować inwencją w sprawach istotnych dla życia i bytu....

Coś trzeba będzie zmienić i to już, bo stagnacja nie jest najlepszym stanem i może przynieść niepokojące skutki.

Znajdziesz jednak "trzecia drogę" i wyjście z sytuacji.

Połączenie spontaniczności i mądrości popchnie Cie na właściwa drogę...

[mekyo]

Bardzo Ci dziękuję za wróżbę, rozwiała jedną z moich największych wątpliwości