Skocz do zawartości

Kilka pytań od początkującego


Kenjiro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post tutaj.

Talię tarota zakupiłem na początku tego roku, ale leżała w zasadzie bezczynnie przez wiele miesięcy, po prostu nie byłem na nią gotowy. Dopiero niedawno wezwała mnie i poczułem, że to właściwa pora. Nic nie dzieje się przypadkiem, prawda?

Kupiłem ostatnio ciekawą książkę dot. interpretacji i układów, autorstwa pani Alli Alicji Chrzanowskiej, pt. "Tarot. Podstawy". Ciekawa literatura.

Mam jednak kilka pytań do doświadczonych tarocistów:

 

- w każdym układzie pani AAC sugeruje rozpoczęcie od wybrania karty sygnatariusza, wokół której budujemy rozkład. Jak to wygląda w przypadku stawiania kart sobie samemu? Czy jeśli czuję, że "moją" kartą jest Rycerz Kielichów, to zawsze układam go jako sygnatariusza? Przecież to eliminuje taką kartę z rozkładu? Jak to jest?

 

- czy można na życzenie innej osoby powróżyć jej na odległość, czy też ta osoba musi być fizycznie obecna i sama wyciągać karty?

 

- jak to właściwie jest z rozkładami? stosujecie kilka własnych, ale dobrze dopracowanych, czy też staracie się poznawać ich możliwie najwięcej?

 

Na razie tyle, pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kenjiro,

w zasadzie sam sobie odpowiedziałeś na te pytania

(...) po prostu nie byłem na nią gotowy. Dopiero niedawno wezwała mnie i poczułem, że to właściwa pora. Nic nie dzieje się przypadkiem, prawda?

Właśnie o TO chodzi, żeby poczuć, a nie zmuszać się i nie sugerować tym, co robią i mówią inni.

- w każdym układzie pani AAC sugeruje rozpoczęcie od wybrania karty sygnatariusza, wokół której budujemy rozkład.

No właśnie. Pani Chrzanowska sugeruje, ale nie nakłada obowiązku. Jeśli nie czujesz, że jest to konieczne, to po prostu ich nie stosuj (ja też nie stosuje).

- czy można na życzenie innej osoby powróżyć jej na odległość, czy też ta osoba musi być fizycznie obecna i sama wyciągać karty?

To też zależy od Ciebie. Mi osobiście nie jest potrzebna osoba, której kładę karty i mogę to robić „na odległość”.

- jak to właściwie jest z rozkładami? stosujecie kilka własnych, ale dobrze dopracowanych, czy też staracie się poznawać ich możliwie najwięcej?

Jeśli o mnie chodzi, to rzeczywiście staram się poznawać jak najwięcej, ale stosuję tylko te, które do mnie „przemawiają”. Często na jednej próbie jakiegoś nowego rozkładu poprzestaję i już go więcej nie rozkładam, bo mi zwyczajnie „nie leży”.

Jak sam widzisz, wszystko zależy od Ciebie :czarodziej:

Powodzenia na „nowej drodze życia” :usmiech:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, to i ja zadam pytanie na jedną z podstawowych kwestii. Otóż jak często można rozkładać karty Tarota? ._. Nie wiem co z tym zrobić... Nie czuję potrzeby wróżenia sobie, ale z drugiej strony jakoś się muszę nauczyć interpretować karty i przyrównuję ich znaczenie do mojej obecnej sytuacji. Czy jedna wróżba dziennie, każda na inny temat, wydają się w porządku? A co z wróżeniem innym? I z częstotliwością wróżenia w ogóle? Takie wróżki w telewizji rozkładają nawet kilkunastu osobom karty, to ich praca, a co ze zwyczajną chętką rozłożenia kart na przykład sobie, mamie, chłopakowi i kotu? A może znów kłania się "dogadanie z kartami"? Co prawda zaczynam, ale czuję, że moim kartom nie przeszkadzają jak na razie dwa pytania pod rząd co 2-3 dni, więc może mogłabym też częściej się ich o coś pytać?

 

I druga kwestia: kiedy, co ile i jak oczyszczać karty?

Ja wyjątkowo nie mam ochoty robić tego po każdej wróżbie, bardziej mi się podoba, kiedy robię to przed. Po za tym mam wrażenie, że karty "nasiąkają" wcześniejszymi wróżbami i dzięki temu zapamiętają moje skojarzenia z symbolami na nich. Może trochę to dziecinne, no ale cóż ;P A jak Wy robicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście uważam że karty rozkłada się kiedy jest taka potrzeba. Kiedy mamy do nich pytanie, lub pomagamy innej osobie, rozkładając jej Tarota. Oczywiście, jeśli chodzi o kwestie nauki to też jest to potrzeba,prawda? :) Karty na pewno się o to nie obrażą.

Co do oczyszczania kart,to słyszałem o kilku sposobach,np.stukanie talią o drewno.Można je też oczyszczaś,prosząc o pomoc żywioły (ogień,woda,ziemia,powietrze).Najlepiej wybrać ten żywioł,który odpowiada Twojemu znakowi zodiaku.W moim przypadku jest to ogień,wieć ja oczyszczam talię przy płomieniu świecy.

 

Kenjiro,co do Twojego pytania o rozkłady, to najlepiej wybrać sobie kilka,które są dla Ciebie najczytelniejsze i najwygodniejsze. Choć oczywiście warto jest poznać ich więcej,choćby w celach "szkoleniowych" :)

 

Pozdrawiam serdecznie! :)

Edytowane przez Ahil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wskazówki!

Moi drodzy, jeśli chodzi o oczyszczanie talii tarota, można to robić wedle uznania, po każdym kliencie, po każdym pytaniu, po każdym dniu. W zasadzie jest taka reguła, że kiedy kończymy pracę z tarotem, to układamy karty według kolejności. Wtedy można na białą świecą, w bezpiecznej odległości je kilka razy przeciągnąć.

 

Jeśli chodzi o to jak się uczyć interpretacji tarota? Można poświęcić na to godzinę dziennie, wydaje mi się to maksymalne. Dużo czasu to same pół godziny. Wyjmujemy kartkę i udajemy, że ktoś do nas przyszedł. Pytamy o imię i pytanie. Wymyślamy dane. I rozkładamy karty i wtedy staramy się interpretować co w nich zobaczyliśmy. Staramy wczuć się w rolę wróżbity, u którego jest klient.

 

Jeśli chodzi o rozkłady, to ja często stosuję 4, które mam w zanadrzu. Warto poznać więcej. Można kupić sobie specjalne ksiązki. Potrafię też bezmyslnie, bez żadnej reguły rozrzucić karty i nadając im opowiednie znaczenie. W rozkładaniu powinniśmy się kierować intuicją.

 

Jeśli chcą państwo o coś dopytać zapraszam na pm.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście uważam że karty rozkłada się kiedy jest taka potrzeba. Kiedy mamy do nich pytanie, lub pomagamy innej osobie, rozkładając jej Tarota. Oczywiście, jeśli chodzi o kwestie nauki to też jest to potrzeba,prawda?
Na razie testuję głównie rozkłady, które pokazują na przykład mój charakter i służą do samoanalizy. Taka ciekawostka, ale wychodzą ciekawe rzeczy.

 

Wyjmujemy kartkę i udajemy, że ktoś do nas przyszedł. Pytamy o imię i pytanie. Wymyślamy dane. I rozkładamy karty i wtedy staramy się interpretować co w nich zobaczyliśmy. Staramy wczuć się w rolę wróżbity, u którego jest klient.

Nie wiem, czy to by u mnie działało, karty chyba by nic nie powiedziały. Wiedziałabym, że bawię się w udawanie ;P

Edytowane przez Reina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Pozwolę sobie doczepić się do tematu i także zadać pytanie mam karty i zdaje mi się że są dla mnie odpowiednie. Chciałbym się o nich dowiedzieć więcej ale nie mogę znaleźć książki do nich widziałem w języku angielskim ale to mnie nie satysfakcjonuje. Proszę o pomoc moja talia to Pagan Tarot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to gdy dużą wiarę pokładamy w kartach,wierzac że są nie omylne,i że zawsze mówią prawdę,wtedy zle sie to kończy,możemy przez to podejmować złe decyzje,sami sobie będziemy winni złego,po czym znów uciekniemy do kart o pomoc i tak wciąż i wciąż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam taki problem że co rozmawiam o tarocie to ludzie mówią że karty im powiedziały że tak trzeba i tak zrobili. Tylko że jak ja wróże sobie to nigdy nie dostaje jednoznacznej odpowiedzi zawsze są dwie drogi do wyboru. Poza tym uważam że nawet jak bym im bezgranicznie ufał to odpowiedź za każdym razem będzie inna ponieważ:

wróżę. Dostaje odpowiedź. Ma się stać tak że ta i ta osoba przykładowo mnie odrzuci bo coś tam zrobie(nieważne o szczegóły) i drugi raz mi tego nie powiedzą, a dlaczego? Bo automatycznie chcę uniknąć tego co dla mnie złe i podejmuję jakieś działania. A jak podejmuję działania to zmieniam swoją przyszłość, nawet jak już zamierzam je podjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spike bo to jest poprostu chybił trafił,sam sobie dopasowujesz odpowiedzi kart do swoich pytań,ostatnio mi tu powróżono z kart cygańskich i w 40 procentach się nie zgadza nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwestia jeszcze interpretacji. Nie zapominajmy również o tym że jedna z teorii mówi iż to my sami wybieramy wyciągane karty za pomocą podświadomości. I przyznam sie że jestem skłonny ku tej teorii chociaż nie pasuje ona do mojego magicznego świata. Sam tego doświadczyłem po prostu bardzo chciałem diabła i masz diabeł jak malowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

pozwolę sobie zadać to pytanie w tym temacie, jeśli gdzieś jest już na nie odpowiedź to nie krzyczcie i tylko pokażcie:). Chodzi o ułożenie kart po zakończeniu pracy z nimi. Wiem, że mają być złożone po kolei czyli na samej górze jest Głupiec i później Mag itd. Ale jak mają być ułożone Arkana Małe? Miecze najpierw? Która karta zaczyna Król czy As? Dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie, jak przechodzę do jakiegoś rozkładu kart, to najpierw tasuję karty. Potem przekładam na trzy kupki i czy powinnam je złożyć w jedną kupkę i rozłożyć karty w formie wachlarza , następnie wybrać z niego potrzebną ilość kart do rozkładu np. Podkowy.

Proszę o podpowiedź- wstępne postępowanie z kartami przed wróżbą. Słyszałam o różnych sposobach tasowania i wybierania kart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anatemka

Dokładnie. Sa różne sposoby, wybiera sie ten, który najbardziej pasuje :)

 

Ja tasuje karty, przekładam i wykładam kolejno.

 

Czytałam fajna rzecz o trzech kupkach: tasujesz, rozkładasz na trzy kupki, czytasz z kart spodnich przesłanie: przeszłość, teraz, przyszłość, składasz na jedna kupke i robisz rozkład właściwy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aloa, w Tarocie nie ma procedur - jak zrobisz będzie ok, jeśli dogadasz się z kartami. To jak przetasujesz je czy rozłożysz nie wpłynie na wynik ostateczny wróżby, liczysz się tylko Ty, Twoje karty i porozumienie jakie między sobą wypracujecie. Ja wróżę z talii kart którą ręcznie zrobiłam... a że ogólnie lepiej mi się wróży z samych AW gdy chcę znaleźć precyzyjną krótką odpowiedź na ważne pytanie; znam "koszulki" swoich AW, to błąd, ale potrafiłam rozróżnić wszystkie te karty - byłam w trudnej sytuacji i wróżyłam sama sobie, więc żeby nie oszukiwać siebie i nie robić psychoterapii nim podkleiłam karty od nowa umówiłam się z nimi, że nie będę losować trzech, tylko potasuję, rozłożę na stosiki i wyciągnę trzy ostatnie, albo pierwszą, ostatnią i z przełożenia - i grało. Wszystko się sprawdzało, nie miałam zastrzeżeń...

 

 

Ja o tych trzech stosikach czytałam, że karty spod przełożeń ilustrują dokładnie sytuację o którą pyta wróżący, i rzeczywiście znajduje to pokrycie w rzeczywistości :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka. Nigdy nie spotkałem się z następującą rzeczą, a wy być może tak, więc kieruję do was to pytanie. Czy w jednym woreczku można trzymać dwie różne talie? Ich energie jakoś nie będą na siebie oddziaływać i niwelować swojej mocy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anatemka

ja wiekszość talii trzymam w jednym kuferku.

Wg mnie karty nie maja mocy. Moc ma ten kto karty kładzie. A jak Ci zalezy na czystości, to je oczyszczaj po wróżbie /ja stukam talia o dłoń/, wtedy nie będzie sie miało co mieszać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również trzymam kilka talii w jednym kuferku, przed i po pracy je oczyszczam, a sposob na oczyszczanie znalazłem tutaj, dopasowalem go znaku zodiaku, konkretnie zywiołu, moim jest woda, wiec zawsze w porcelanowej filizance jest odrobina wody, obok pali się świeca. przed praca delikatnie zanużam palce i przejezdzam po talii, podobnie po pracy. swiece zagaszam też w ten sposob ze zamaczam palce w wodzie i ja gaszę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka. Nigdy nie spotkałem się z następującą rzeczą, a wy być może tak, więc kieruję do was to pytanie. Czy w jednym woreczku można trzymać dwie różne talie? Ich energie jakoś nie będą na siebie oddziaływać i niwelować swojej mocy?

 

ja własnie niedawno dostalam nowa talie, sprezentowana i one jestw lasnie w jednym, tylko odgrodzona przegrodamii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

a ja mam takie pytanie -kiedy wróżyć z arkan wielkich czy małych, czy zawsze można wróżyć z 78 kart, czy są sytuacje kiedy tego nie powinno się robić a zastosować np arkana wielkie lub małe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AW jak nie masz doświadczenia i chcesz precyzyjnej odpowiedzi, a nie interesują Cię aż tak bardzo okoliczności. Trzy karty i widzisz wyraźnie szkielet sytuacji o którą pytasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może i ja się podpytam: które z poniższych kart byłyby lepsze do nauki o tarocie?

marsylskie czy może ridera-waite'a?

Tarot Marsylski dla początkujących, AGMuller - Szwajcaria,

Rider Waite Tarot Polska Edycja (mniejszy), ,

 

może nie mierzę zbyt wysoko z wydaniem, ale dopiero zaczynam moją przygodę z tarotem, a te 2 rodzaje są z tego, co wiem, są podstawowymi.

chyba nie muszę się martwić doborem książki do kart? symbolika się nie zmienia?

Edytowane przez goosha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli obie talie podobają Ci się tak samo to proponowałbym bardziej talię Ridera-Waite'a, ponieważ posiada ona obrazkowe karty Małych Arkanów. W Tarocie Marsylskim są po prostu przedstawione po prostu buławy, kielichy, miecze i denary, co utrudnia interpretację. No i większość książek jest robiona pod Waite'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a więc chyba zdecyduję się na talię Waite'a.

myślę, że na początek powinna być dobra. tym bardziej, że nie jest dużego formatu, więc na początku powinno łatwiej mi się nimi posługiwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha, dzisiaj sprawdzam opcję wysyłki, i okazuje się, że znanym chyba wszystkim tu zebranym ezosklep ma siedzibę w moim kochanym Białymstoku ;)

nawet nie wiedziałam, co mam pod nosem, bo firma znajduje się dosłownie ulicę obok mojego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ARS SCRIPTI Alicji Chrzanowskiej tez jest w Bialymstoku.....stamtad bralam ksiazki i plyty medytacje pani Alicji Chrzanowskiej....... ;) czasem tak jest ze ma sie cos pod nosem a sie nie wie..... ;) pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu kupiłam tarota, ale jakieś dziwne te karty. Mają napisy po polsku, ale np. w małych arkanach jest coś takiego: król, królowa, walet, paź itp. Zaś w książece, z której korzystam do inetrpretacji jest następująco: król, dama, rycerz, walet. Walet I jest waletem II, czy może rycerzem? Wiem, bez sensu, ale nie chcę popełniać błędów przy odczytywaniu, dlatego pytam.

 

A może kupić nową talię??? Albo lepszą książkę, bo ta, którą mam, jest tłumaczona z angielskiego, więc mogły wystąpić nieścisłości w nazewnictwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam wszystkich bardzo serdecznie :) Od dawna kusi mnie, aby rozpocząć " przygodę " z kartami Tarota. Temat wróżenia jest mi bliski, czuję, że posiadam właściwą ( dużą ) intuicję i jest " coś " co ciągnie mnie w tym kierunku. Do tej pory udało mi się być właścicielką Kart Anielskich, są piękne i prawdziwie wierzę w ich moc. Pytanie natomiast dotyczy kart: Tarot. Od czego powinnam zacząć? Zależy mi, abym była dobrze przygotowana, literatura na pewno, może jest Ktoś kto może polecić jakąś pozycję? Proszę również o WAŻNE i istotne wskazówki dotyczące tych magicznych kart i przede wszystkim - jakie są ( jeśli są ?) kryteria jeśli chodzi o wybór talii? jak powinno się nabyć takie karty? Dodam, że Karty Anielskie dostałam od pewnej " magicznej " Osoby i czuję, że są naprawdę moje i trafiły do mnie " z przeznaczenia " Za wszelkie porady i wskazówki będę wdzięczna :)

Edytowane przez Stellafacen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie :) Od dawna kusi mnie, aby rozpocząć " przygodę " z kartami Tarota. Temat wróżenia jest mi bliski, czuję, że posiadam właściwą ( dużą ) intuicję i jest " coś " co ciągnie mnie w tym kierunku. Do tej pory udało mi się być właścicielką Kart Anielskich, są piękne i prawdziwie wierzę w ich moc. Pytanie natomiast dotyczy kart: Tarot. Od czego powinnam zacząć? Zależy mi, abym była dobrze przygotowana, literatura na pewno, może jest Ktoś kto może polecić jakąś pozycję? Proszę również o WAŻNE i istotne wskazówki dotyczące tych magicznych kart i przede wszystkim - jakie są ( jeśli są ?) kryteria jeśli chodzi o wybór talii? jak powinno się nabyć takie karty? Dodam, że Karty Anielskie dostałam od pewnej " magicznej " Osoby i czuję, że są naprawdę moje i trafiły do mnie " z przeznaczenia " Za wszelkie porady i wskazówki będę wdzięczna :)

 

Ja niedawno miałam to samo. Też mnie "ciągnęło" w stronę tarota :) Nabyłam więc książkę Agnieszki Świrskiej pt."Zaproszenie do Tarota" i jeszcze bardziej mnie wciągnęło. Z wyborem talii miałam problem, zastanawiałam się, czy lepiej zaczynać od kart prostych, czyli Ridera Waite'a, czy takich, które na mnie działają, które mnie oczarowały. Zdecydowałam się na Waite'a i jestem bardzo zadowolona. Bardzo proste, można je interpretować właściwie bez książki, choć ja wolę się podpierać interpretacjami pani Agnieszki Świrskiej.

 

Co do kupna kart sporo osób twierdzi, że przed zakupieniem trzeba te karty dotknąć, zobaczyć, jak na nas działają. Ja jednak zamawiałam przez internet (z allegro) i pracują ze mną bez zarzutu.

 

Z książek ludzie polecają też "Vademecum Tarota" Barbary Antonowicz-Wlazińskiej. Zamierzam sobie niedługo sprawić, tylko na razie z kasą ciężko... ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za pierwsze wskazówki, potraktuję to jako " przeznaczenie " do zakupu obu właśnie tych książek , niech to będzie ten upragniony start ;) Życzę więcej forsy i realizacji :) Serdecznie pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Witam wszystkich bardzo serdecznie :) Od dawna kusi mnie, aby rozpocząć " przygodę " z kartami Tarota. Temat wróżenia jest mi bliski, czuję, że posiadam właściwą ( dużą ) intuicję i jest " coś " co ciągnie mnie w tym kierunku. Do tej pory udało mi się być właścicielką Kart Anielskich, są piękne i prawdziwie wierzę w ich moc. Pytanie natomiast dotyczy kart: Tarot. Od czego powinnam zacząć? Zależy mi, abym była dobrze przygotowana, literatura na pewno, może jest Ktoś kto może polecić jakąś pozycję? Proszę również o WAŻNE i istotne wskazówki dotyczące tych magicznych kart i przede wszystkim - jakie są ( jeśli są ?) kryteria jeśli chodzi o wybór talii? jak powinno się nabyć takie karty? Dodam, że Karty Anielskie dostałam od pewnej " magicznej " Osoby i czuję, że są naprawdę moje i trafiły do mnie " z przeznaczenia " Za wszelkie porady i wskazówki będę wdzięczna :)

 

A czego oczekujesz od kart tarota? Jeśli tylko chcesz nimi wróżyć, to możesz zakupić odpowiednią literaturę i jedziesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moja ciotka powiedziała mi kiedyś tak - nie ułożyć kart po wróżeniu w prawidłowej kolejności, to tak jakby bóg nie poukładał świata i poszedł spać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam Was,

jestem nową użytkowniczką więc proszę o wyrozumiałość...Piszę ponieważ chcę zająć się tarotem, a do tej pory nie miałam z tym nic wspólnego poza myślą. Powiedzcie mi czy powinnam coś wiedzieć nim się za to zabiorę? nie chcę byście myślały , że to jakaś forma zabawy, po prostu proszę o opinie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość alathea

na przyklad moglabys sie zastanowic dlaczego chcesz sie zajac akurat Tarotem, co jest przyczyna oarz co chcesz przez prace z nim osiagnac (cel)

 

poza tym - jest pare ciekawych watkow na forum odnosnie pracy z tarotem, poczytaj - takie troche vademecum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer podpiął ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...