werona Napisano 24 Października 2011 Udostępnij Napisano 24 Października 2011 (edytowane) Witam, mam pytanie związane z pracą. Od pewnego czasu nie odnajduję się w niej, źle się czuję - nie towarzysko, bo tu jest ok, tylko przez chore zasady, które są wprowadzane przez szefostwo, i które zmierzają do zrobienia z fajnej firmy korporacji... Dodatkowo, zostałam odsunięta od mojego ulubionego projektu i wrzucona w kolejny, w którym kompletnie nic się nie dzieje, co powoduje, że nie chce mi się tam chodzić... Jest też aspekt finansowy - obietnice bez pokrycia i czekanie miesiącami na dodatkowe, wypracowane pieniądze. Trochę nie stać mnie na komfort straty tej pracy (rok nie pracowałam, więc wiem co to znaczy), ale zastanawiam się nad dalszym sensem pracy w te firmie... Chciałabym wiedzieć jaką mam pozycję w tej firmie, jak jestem postrzegana przez kierownictwo/szefostwo i jakie mam szanse na rozwój i kasę w tej firmie. Czy gdybym się zdecydowała na zmianę pracy to znalazłabym coś lepszego niż to co jest? Pozdrawiam, Edytowane 24 Października 2011 przez werona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syla3 Napisano 24 Października 2011 Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Poniewaz poprzednio rozkładałam Ci rozkład na 12 domów na cały rok i tam napisałam , że masz szanse jakiejs nagrody , podwyzki , poprostu zostaniesz zauważona poniewaz wystapiła karta 3 denarów, ale w domu 10-czyli zawód , powołanie i cel dokąd zmierzam ? była karta Wisielca więc niestety twoje zamierzenia utkna w martwym punkcie .Nie widziałam tam zmiany pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
werona Napisano 24 Października 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Poniewaz poprzednio rozkładałam Ci rozkład na 12 domów na cały rok i tam napisałam , że masz szanse jakiejs nagrody , podwyzki , poprostu zostaniesz zauważona poniewaz wystapiła karta 3 denarów, ale w domu 10-czyli zawód , powołanie i cel dokąd zmierzam ? była karta Wisielca więc niestety twoje zamierzenia utkna w martwym punkcie .Nie widziałam tam zmiany pracy. Ok. Bardzo Ci dziękuję Może w takim razie tutaj coś się ruszy, bo w tej chwili oszaleć można... Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.