O czym to świadczy?

[Gość mynia105]

Na początku chciałam zaznaczyć, że jestem tu nowa i jeśli wątek jest w złym miejscu z góry przepraszam. Nie wiem od czego zacząć ... Może od tego że jestem ( tak wiem, dopiero) w II klasie gimnazjum. I ostatnio poznałam pewną dziewczynę, albo raczej bliżej się z nią poznałam. Opowiadała mi, że jej sąsiadka (z którą rozumieją się jak siostry) to co powie tak się dzieje. I że (ta moja kolezanka) też tak ma. Odkąd się z nią zadaje dzieje się coś dziwnego ... np wczoraj (no jak co niedziele) byłam w kościele. Nad ołtarzem wisi dużo ogromnych figur. W pewnym momencie pomyślałam sobie co by było gdyby nagle te wszystkie figury spadły i chciałam żeby ksiądz opowiedział jaka rzeźba, kogo przedstawia. Za chwile "wracam do świata żywych" i słysze jak ksiądz zaczyna opowiadać o tych figurach. Zamurowało mnie ... Potem miałam takie przeczucie jakby w kościele znajdowała się osoba, którą znam i niedawno miałam "do czynienia". Faktycznie. Zobaczyłam jak szła do komunii moja koleżanka z klasy. To mnie zachęciło do dalszego zapoznania się ezoteryką (dalszego, bo moja wychowawczyni interesuje się tego typu "rzeczami" więc co nie co o tym wcześniej wiedziałam) i znalazłam ćwiczenie pt "telepatia" polegało na tym, że jeśli ma się zwierzaka w domu w myślach trzeba mu powiedzieć polecenie. Zadziało ... mój pies wykonał wszystkie komendy wypowiadane w myślach. Nie wiem, może to był przypadek, ale w każdym bądź razie zadziałało. Muszę powiedzieć o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy. Parę lat temu (mogłam mieć wtedy gdzieś z max 7 lat) miałam sen, w którym widziałam pewien dom i obok niego dwa bernardyny. Nie mam pojęcia jakim cudem pamiętam to tyle lat (znaczy ten dom) i jakiś miesiąc temu pojechałam na wycieczke z moją klasą. Przez okna autokaru zobaczyłam identyczny budynek … tylko bez psów. Również mnie zamurowało, ale nie powiedziałam o tym nikomu. Dlatego moje pytanie. O czym to wszystko świadczy ? A może to zwykły zbieg okoliczności ? Proszę o pomoc

[sikorka11]

Witaj wiesz co wnioskuje,że możesz mieć wgląd w przyszłość. Wyczuwasz co za chwilę się wydarzy,lub po jakimś czasie. Mogę powiedzieć,że masz początki jasnowidztwa. A ta dziewczyna to pewnie jest bratnią duszą z sąsiadką

Pamiętaj,o tym aby swój dar wykorzystać w dobrym celu. Nie przepowiadaj nikomu przyszłości co mu się stanie,jak umrze,z kim się ożeni (jak dalej to rozwiniesz) bo poznawanie przyszłości jest WBREW woli Boga. Taki dar można wykorzystać np: w poszukiwaniu zaginionych osób Ale oczywiście to tylko przykład. Wtedy masz świadomość,że coś dobrze zrobisz i pomożesz komuś,a to jest podstawą życia nieść bezinteresowną pomoc i miłość.