Aniesia12 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Proszę o interpretację mojego snu. Śniło mi się że wyrzucałam śmieci trzymając dziecko na ręku (dziecko nie moje, nawet nie wiem czy był to chłopiec czy dziewczynka i jak miało na imię). Podczas wyrzucania śmieci (była to jakaś wnęka z kubłami) usłyszałam dzień dobry - był to prezes firmy w której kiedyś pracowałam. To dzień dobry to była jedyna wymiana zdań. Po wyrzuceniu śmieci wyszłam z tej wnęki. Jedyne co widziałam to trawnik (był wieczór). Nagle dziecko które trzymałam na rękach zaczęło wymiotować (kolor wymiocin biały). Odstawiłam je na trawę. Przez chwilę mi też było niedobrze, ale przeszło. To wszystko co pamiętam. Chciałam dodać, że nie posiadam własnych dzieci, jestem w stałym związku, a prezes którego widziałam we śnie to bardzo sympatyczna osoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.