Mataharii Napisano 6 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Droga Sylo. Jakiś czas temu prosiłam kogokolwiek o wróżbę. Miałaś tak dobre serce, że poświeciłaś mi swój czas i postawiłaś karty na egzamin o który pytałam. Niedawno spotkałam wróżkę która mi powróżyła i powiedziała, że teraz nie zdam tego egzaminu go wyciągnęłam kartę diabła na najbliższą przyszłosć, stwierdziła, że jeżeli podejdę do niego na wiosnę to zdam a teraz nie. Prawie się rozpłakałam i był moment, że straciłam zapał do nauki. Dlatego, jeżeli jest to możliwe bardzo Cię proszę powróż mi jeszcze raz . Czy egzamin państwowy który będę zdawała w Warszawie 15.11.2011r. zdam czy nie zdam ? Czy to jest możliwe aby dobry los się odemnie odwrócił? Proszę Ci bardzo o pomoc, daj mi dobrą nadzieję, tak jak uradowałaś moje serce ostatnio. Dziękuję Tobie i innym którzy zdecydowaliby się mi powróżyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syla3 Napisano 6 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 jest taka zasada w kartach , że trzeba poczekac cierpliwie na spełnienie wrózby .Ty jednak jestes na tyle niecierpliwa i niedowierzajaca , że ciagle zadajesz pytanie to samo do kart , wiec tarot potrafi byc przewrotny i daje rózne odpowiedzi .Zamiast się wziąc za nauke pytasz ciagle kart , prtzeciez samo sie nie zda jak sie nie przygotujesz solidnie . Diabeł to manipulacje twoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mataharii Napisano 7 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 Wyobraź sobie, że bardzo dużo się uczę. Jak doba ma 24 godz.z tego ja sypiam 3-4 godz. resztę czasu poświęcam na naukę (oczywiście oprócz 8godz.pracy) to solidnie przykładam się do nauki. Nie oczekuję tego, aby karty powiedziały mi, że zdam nie ucząc się. Wróżkę spotkałam siedząc na ławce. Sama do mnie podeszła kobieta bo widziała, że czymś się martwię. Nawet nie wiedziała,że zdaję jakikolwiek egzamin. Próbuje, jedynie zrozumieć dwie odmienne wróżby, to nie jest z mojej strony manipulacja i brak cierpliwości. Ale mimo wszystko dziękuję Ci Syla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mataharii Napisano 7 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 Wyciągnęłam kartę "śmierć" nie diabła - przepraszam za pomyłkę. Więc nie może to być manipulacja z mojej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syla3 Napisano 7 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 szukałam tej wrózby , ale nie znalazłam i cięzko mi powiedziec co tam było, ale wiem że karty były pozytywne i egzamin zaliczysz , ale czy treraz to nie wiem.najlepiej nie stresuj sie i wyluzuj co będzie jak nie teraz to za nastepnym napewno zaliczysz. Karta Śmierci zwiastuje zmiany trudno cos powiedziec z jednej karty, mógł byc to także twój strach. myslę , że były inne czy tylko wyciagnełas jedną? nie jestem zwoleniczką stawiania kart na to samo pytanie bo wiem , że robi sie mętlik , ale trzymam za Ciebie kciuki i zyczę z całego serca powodzenia.Ja wierzę że zdasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenit666 Napisano 7 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 Smierć to zdać egzamin. Znakomita karta na egzamin. Znaczy ze wiecej nie wrócisz do tematu. Jak się pyta o egzamin to smierć jest cudowna tu. Ja pamietam te wrozbe. I nawet wpominalam ze zgadzam się z syla ze egzamin zdarz mówiłam tez ze ja jak pytałam kart o egzaminy to uwielbialam jak wypada smierć albo jak w twoim przypadku 10 bulaw. Bo to znaczy się dzwignac z tematem. Również przylaczam się do syli. Nie można w nieskończoność pytać o to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mataharii Napisano 7 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 Dzięki dziewczyny za wszystko. Za otuchę i wiarę. Po rozmowie z tamtą kobietą, czułam się fatalnie, tak jakby zeszło ze mnie powietrze. Syla dała mi nadzieję, a potem ktoś mi ją zabrał, byłam niesamowicie przybita. Uwierzcie mi na prawdę, robię wszystko aby zdać. Wszystko zeszło za drugi plan bo postawiłam na naukę. Nie chciałabym jeszcze raz przez to przechodzić bo zabraknie mi sił. Teraz czasami już mi ich brakuje lecz nie poddaje się.Gdy wybija 1 albo 2 w nocy, wszyscy smacznie sobie śpią a ja dzielnie wstaję i zasiadam do nauki do rana. Potem do pracy i po powrocie do późnej nocy dalej nauka. 3-4 godz. snu i pobudka. Tak teraz wygląda moje życie i właśnie dlatego tak bardzo zależało mi na tym aby ktoś mi powiedział, że tamta kobieta jest w błędzie. Dziękuję dziewczyny za wszystko. Jak będę miała wyniki powiem wam jak mi poszło:icon_smile2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.