e123451 Napisano 8 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 witam. Miałam dziś dziwny sen. Nie wiem Jak to sie stało, ale miałam problem z okiem. Coś złego sie stało, ponieważ pojechałam do szpitala, gdzie miałam operacje i wstawiono mi szklane oko. Dopiero po operacji dotarło do mnie co sie stało i dopiero wtedy zaczełam sie bac. Odsuwałam sie od przyjacół, którzy mówili, że nie widac różnicy między zdrowym okiem, a szklanym.... spacerowałam po łące zaraz po operacji z wielkim płaczem, (płakałam przez sen) i zastanawiałam sie dlaczego mi to zrobiono.... miałam ogromny żal, czułam sie jakby zdradzona, okaleczona bez powodu... Przez cały dzień nie moge dojść do siebie, obudziłam sie bardzo zmęczona... czy ktoś może to zinterpretowac??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 8 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 A którego oka nie miałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e123451 Napisano 8 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 wydaje mi sie że lewe było szklane, było większe i co dziwne łzawilo podczas płaczu jak zdrowe oko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 8 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Witam! Sen o utracie oka może wskazywać tobie na to że czegoś w zyciu nie dostrzegasz albo nie chcesz dostrzegać. Lewe oko wsakzuje na aspekty związane z żeńska stroną (lewa strona żenska- bierna, uczuciowa, zmysłowa). Czego może dotyczyć to juz sama musisz sobie odpowiedzieć ale podpowiem ci że moim zdaniem tyczy się tych sennych przyjaciół a raczej tego że odsuwasz się od nich posądzając ich o nieszczerość. Coś w tym jest tu szukaj odpowiedzi kogo odepchnełaś od siebie fałszywie go oskarżając lub biorąc jego słowa za niprawdę. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e123451 Napisano 14 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 dziękuję za pomoc, niestety ta interpretacja niewiele mi mówi. Jeśli tak jak piszesz, że czegoś nie dostrzegam, to faktycznie tak jest, bo jestem raczej otwartą osobą i cenię sobie każdą przyjażń. Dziekuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sikorka11 Napisano 14 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Witaj zinterpretuje Cię Twój sen,ale podchodź do tego z dystansem. Operacja oka,mogą to być pewne sprawy,przeżycia,które powodują w Tobie pewną zmianę,lub w otaczającym Cię otoczeniu. Często jesteś zła,niezadowolona z tego ci się dzieje dookoła Ciebie,nie akceptujesz tych zmian np: nowych rzeczy,zjawisk,wydarzeń bo nie są one np; po Twojej myśli. I dopiero po jakimś czasie rozumiesz zaistniałe wydarzenia,ale jednak nie do końca i nadal masz uraz,a Twoi znajomi tego nie rozumieją i czujesz się samotna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e123451 Napisano 14 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Dzięki, ta interpretacja jest bardziej dla mnie zrozumiała i bliższa temu co teraz przeżywam i co czuje. męczy mnie jeszcze jeden sen który śniłam kilka lat temu. Otóż we śnie byłam w szpitalu, ( w realu miałam skierowanie do szpitala na pobranie wycinka do badania). we śnie, w nocy obudziły mnie kolorowe światełka które, jak zajączki puszczane lusterkiem, goniły za sobą po ścianie. byłam sama w sali w której stało kilka zasłanych szpitalnych łóżek. Panował półmrok. wyszłam z łóżka i podeszłam do drzwi, światełka znikneły, na korytarzu, pustym i delikatnie oświetlonym, a do tego strasznie długim dostrzegłam małą postac powoli zbliżającą sie do mnie. Kiedy zbliżyła sie, dostrzegłam że to dziecko, około 2 lat, w śpioszkach bez głowy.Spioszki były tak uszyte, otwór na głowe był zaszyty, a głowy tak jakkby od urodzenia nie było. Dziecko niosło w rączkach ogronmą puchową poduche, mineło mnie i poszło dalej korytarzem, nie zwracając na mnie uwagi. Pamiętam, że tylko mnie zdziwiło to, że śpioszki były tak uszyte, jakby takie anomalie były normalne. Obudziłam sie spocona i do dziś nie moge zapomniec tego snu, może ktoś pomógłby mi zrozumiec.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sikorka11 Napisano 14 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 W drugim śnie chodzi mniej więcej o to,ale pewnie się to już spełniło. Że miałaś jakiś stan podłamania,zwątpienia,ciemności duchowej ,lub upadku na zdrowiu;),ale cały czas coś nad Tobą czuwała i pomogło Ci z tego wyjść, prowadziło Cię i zaistniała pewna zmiana na lepsze. Dziecko również znaczyło zmianę na lepsze,to był ktoś kogo pewnie spotkałaś i towarzyszył Ci w tamtym okresie i wszystko poszło dobrze. Ale oczywiście mogę się mylić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e123451 Napisano 14 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 sikorka11, jeśli to ta zmiana o której myśle, to nadeszła ona 3 lata póżniej, ale faktycznie była to zmiana na lepsze. Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sikorka11 Napisano 14 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 No widzisz Jak się czymś martwimy,szukamy odpowiedzi,nie wiemy co mamy robić to dostajemy odpowiedź w snach i dotyczy ona teraźniejszości. Natomiast jeśli chodzi o przyszłość to też pojawiają się o niej sny,ale w tych snach miejsca są nieznane lub bardzo zmienione. I to jest różni od tych codziennych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.