1991blanka1991 Napisano 10 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Natalia 12 07 1990 partner Piotr 27 03 1989 Weszliśmy w ten związek 3 miesiące temu. chcemy wiedzieć co los szykuje dla nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syla3 Napisano 11 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Natalko Piotr ma ładne karty w stosunku do Ciebie.Podobasz sie jemu i zauroczył sie Toba i jak najbardziej chce kontynuowac te znajomosc i rozwijac bo jest to jeszcze wszystko świerze i poczatkujace . Jest wesołym miłym chłopakiem pełnym dziecięcej radosci i optymizmu . Ty równiez zachowujesz sie przyjaznie i miło w jego strone tylko nie wiem dlaczego w sercu czujesz sie samotnie i taka wycofana ze swiata zewnetrznego. Nie jestes pewna co do Piotra i tak jakby sie zwiesiłas i czekasz co bedzie dalej poszukujac swej drogi i przygladajac sie temu zwiazkowi , ale to sa poczatki i nie ma sie co dziwic. Karty wskazuja , że macie duze szanse , ale trzeba zachowac równowagę czyli żeby kazde z was umiało tyle dawac co i przyjmowac . Poniewaz moze byc tak , ze jedno bedzie sie starało , a drugie czekało z załozonymi rekoma i wtedy wkradnie sie nuda i brak postepów w zwiazku.Zeby ludzie się jako tako poznali zwiazek powinien trwac conajmiej 2 lata , zeby mówic potem o jego legalizacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1991blanka1991 Napisano 11 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 dziękuję bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1991blanka1991 Napisano 19 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2011 Witam po raz kolejny, prosiłabym o wróżbę dotycząca również tego związku, otóż rozstaliśmy się w przypływie emocji, i od tego czasu Piotr w ogóle nie utrzymuje ze mna kontaktu. Czy sytuacja taka mu odpowiada?i dlatego milczy? czy może jest w tym coś głębszego.... proszę o odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syla3 Napisano 19 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2011 A to o innego piotra chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1991blanka1991 Napisano 19 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2011 heh.... tak tego samego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1991blanka1991 Napisano 25 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Czy cos napisałam nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syla3 Napisano 25 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Piotr czuje sie zraniony i jes w takim niezdecydowniu i rozdarciu , poprostu jest zablokowany i nie wie co ma dalej zrobic.powinien sie odezwac , ale jest trochę uparty wiec jezeli nie bedzie odzywał sie długo spróbój sama zprozmawiac z nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenit666 Napisano 25 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 I tu muszę coś powiedzieć. Sylo nie gniewaj się to nie dotyczy ciebie ale osoby pytajacej. Było dobrze miedzy wami to poco pytać?? Wyprowadziliscie energię jaka mieliscie miedzy sobą i tak to się kończy. Naprawdę razem chcieliscie to wiedzieć czy to twoja niepochamowana ciekawość?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktorianka Napisano 25 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 I tu muszę coś powiedzieć. Sylo nie gniewaj się to nie dotyczy ciebie ale osoby pytajacej.Było dobrze miedzy wami to poco pytać?? Wyprowadziliscie energię jaka mieliscie miedzy sobą i tak to się kończy. Naprawdę razem chcieliscie to wiedzieć czy to twoja niepochamowana ciekawość?? Bardzo zaciekawila mnie twoja odpowiedz. Mozesz rozwinąć tę myśl?? uważasz ze dziewczyna bez powodou pytala... i karty dobra energię ulotniły... że los sobie z niej zadrwił?że jak jest ok, nie powinno się pytac? A co z wróżbą... jak wychodzi rozstanie, lub bral chęci na współprace jednej ze stron w kartach, a w życiu jest ok? są nadal... jak to ma sie do energii? pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenit666 Napisano 25 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Oczywiście ze pobiera energię. Tarot to interwencja ty masz ogromne może widać jak dobrze czytasz z kart. Po prostu ta energia ulega zalamaniu i dlatego może spowodować ze jak jest dobrze nagle może się zepsuć. Nie można pytać na zaś. Każda wątpliwość mimo ze jest dobrze w związku może sprowadzić zło. Jak jest zle w związku i osoba ciagle będzie pytała jak będzie jak bedzie to nawet nie daje tej energi na odbudowę przez co nawet można popaść w depresję mega smutek itp. Po prostu nie wolno kusić losu. Jest dobrze niech będzie i tak zostawić. Jest takie mądre powiedznie miłość kończy się wówczas kiedy nadchodzą wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syla3 Napisano 25 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 I tu muszę coś powiedzieć. Sylo nie gniewaj się to nie dotyczy ciebie ale osoby pytajacej.Było dobrze miedzy wami to poco pytać?? Wyprowadziliscie energię jaka mieliscie miedzy sobą i tak to się kończy. Naprawdę razem chcieliscie to wiedzieć czy to twoja niepochamowana ciekawość?? Solenit poczytaj moja pierwsza interpretację , dziewczyna w secu miała Wisielca wiec to juz był znak , ze nie jest pewna i otwarta wiec co sie jej dziwic , ze pyta . Jakby tak było wszystko jasni i pieknie to napewno by nie pytała , mogła miec poprzednio złe doswiadczenia i teraz zapytała czy znowu ja co nie dosięgnie . Tu trzeba podejsc na spokojnie , kazdy pyta jak ma taka potrzebę i nie ma co za to karcic i mówic co by było gdyby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenit666 Napisano 25 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Dlatego napisałam miłość się kończy jak zaczynaja wątpliwości. Wiem ja tez się uczę popelniam błędy jak było super miedzy mną a pewnym panem to pytałam a jak będzie a to a tamto i karty pięknie wychodzily i dupa po tygodniu było fatalnie. Lepiej jak jest dobrze nie pytać i już. Do kart i do siebie trzeba mieć szacunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktorianka Napisano 25 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Ok Selent.... do siebie i kart trza miec szacunek swieta prawda jak i twe zacytowane przysłowie.... Jednak znam z autopsji też inną wersję.. mnie i mojemu partnerowi ciagle i na poczatku związku wychodzilo.. ze z tej maki chleba nie bedzie... nawet na wahadelku sprawdzali ze nie pasujemy do siebie i jestesmy juz 10 lat ponad po ślubie...i jest ok. owszem kłótnie były i są i docieranie życiowe... ale miłośc i przyjazn jest. Mój maz wychodził zawsze w królach mieczy... sam neg. a nikt nie pytał.. czy on wojskowy a jest i był moze to dlatego. Za to mojej siostrze.. kiedys wróżka powiedziala ze jej eks chłop ma nową kobiete i nie ma sensu wchodzic 2 raz do tej samej rzeki... płakała.. cudowala.... leki depresję miala równiez.... a pan był sam jak palec. jak sie potem okazalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktorianka Napisano 25 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Solenit poczytaj moja pierwsza interpretację , dziewczyna w secu miała Wisielca wiec to juz był znak , ze nie jest pewna i otwarta wiec co sie jej dziwic , ze pyta .Jakby tak było wszystko jasni i pieknie to napewno by nie pytała , mogła miec poprzednio złe doswiadczenia i teraz zapytała czy znowu ja co nie dosięgnie . Tu trzeba podejsc na spokojnie , kazdy pyta jak ma taka potrzebę i nie ma co za to karcic i mówic co by było gdyby? Racja trza do każdego podejsc indywidualnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenit666 Napisano 27 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Ok Selent.... do siebie i kart trza miec szacunek swieta prawda jak i twe zacytowane przysłowie....Jednak znam z autopsji też inną wersję.. mnie i mojemu partnerowi ciagle i na poczatku związku wychodzilo.. ze z tej maki chleba nie bedzie... nawet na wahadelku sprawdzali ze nie pasujemy do siebie i jestesmy juz 10 lat ponad po ślubie...i jest ok. owszem kłótnie były i są i docieranie życiowe... ale miłośc i przyjazn jest. Mój maz wychodził zawsze w królach mieczy... sam neg. a nikt nie pytał.. czy on wojskowy a jest i był moze to dlatego. Za to mojej siostrze.. kiedys wróżka powiedziala ze jej eks chłop ma nową kobiete i nie ma sensu wchodzic 2 raz do tej samej rzeki... płakała.. cudowala.... leki depresję miala równiez.... a pan był sam jak palec. jak sie potem okazalo. to udowodnilas jedno. Poco sobie wrozysz jak się nie sprawdza. Jak masz ciagle doświadczenie w tym ze się nie sprawdza P.S. Kto ci bzdur takich naopowiadal ze Krol Meczy to ktoś negatywny?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selenit666 Napisano 27 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Jeżeli Indhi pozwoli to ja tu zacytuję. Post pochodzi z podobnej sytuacji " Aniusia odpowiem na Twoje pytanie bez kart. Jeżeli ciągle kładziesz na partnera karty i zezwalasz na wnikanie tarota w waszą energetykę, to mogę Ci powiedzieć, że sama wydajesz wyrok na ten związek, bo przy tak dużej ingerencji tarota, ta relacja nie ma prawa się udać.Non stop coś sprawdzasz testujesz, żaden związek nie wytrzyma tej próby. Poza tym wałkowanie ciągle tego samego powoduje, że karty głupieją i opowiadają bzdury. Twoje życie Twoja sprawa, ale naprawdę szkodzisz sobie i to bardzo!" ja wiem, ze probujesz się pocieszyc jak tylko możesz rozumiem to. Tylko mając wątpliwości poco ciagle pytasz zamiast wytchnac podejść do tematu jak dorosla osoba. Piszesz ze wrozby się nie sprawdzają a i tak walkujesz karty. Ja ci życzę oczywiście powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.