izyda09 Posted November 13, 2011 Share Posted November 13, 2011 Moją bliską osobę czeka operacja serca,ona się panicznie boi, a zdrowie się pogarsza.Nie wiem co jej poradzić ,na co namawiać,co byłoby dla niej najlepsze...? nie chcę jej stracić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radiana Posted November 13, 2011 Share Posted November 13, 2011 Witaj jestem po operacji serca wszystko jest ok, nic nie sugeruję, ze ten ktoś ma iść Mnie swego czasu wytłumaczono tak - nie masz szans na dalsze życie ,a to jest szansa . Te słowa pamiętam do dzisiaj, szansę sobie dałam i minęło już 22 lata i ciesze się dalej życiem .Serce nie ma opcji wyzdrowienia jak z grypy, bez interwencji chirurga, Więc trzeba dać sobie szanse na dłuższe życie, owszem strach jest okropny, ale życie jest piękniejsze .od chwilowego strachu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest sheina Posted November 13, 2011 Share Posted November 13, 2011 moze pomodl się za nia i modl gdy bedzie operowana.. to jest jej szansa wszystkow rękach Boga. musisz wierzyc i mowic,ze bedzie dobrze, cokolwiek by sie nei stalo zasnie czy nie. bedzie miala twoje sklowa i prawde. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel116 Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Mój ojciec również wybiera się na operację serca, ma to być wymiana zastawki. Nie boi się, ale cały czas bierze pod uwagę opcję, że może wrócić "nogami do przodu" - to są jego słowa. Co prawda przy jego dolegliwości nie ma zagrożenia życia, ale jeśli nie zrobią mu tej operacji to stan będzie się stopniowo pogarszał i za kilka lat nie będzie mógł nic robić, bo będzie się męczył z byle powodu... Dlatego musi iść na tę operację, ale wybiera się jak sójka za morze, bo stale się coś przeciąga... Nie wiem czy to prawda, ale słyszałem, że po operacji serca zmienia się trochę charakter. Oby tylko nie na gorsze, bo już teraz trudno z nim wytrzymać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest MyStErIoUs_WoMaN Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 (edited) Jeśli operacja serca jest zalecona, to musi się odbyć, wiadomo, strach Zawsze jest... Kochani, mój tata jest po operacji serca (bajpasy) już sporo czasu...też się panicznie baliśmy wszyscy, ale byliśmy świadomi że jeśli nie operacja to... Najpierw był zawał, jeden...drugi...ciężkie to przeżycia, mnóstwo strachu, ale jeśli chodzi o operację to warto!!! Moja Babcia która była Biciem Mego Serca,,,była tak Ważna,,,nie poddała się operacji, lekarstwa, lekarstwa, wypisywane już pózniej przez Panie z "okienka"...i odeszła nagle... 3mam za Was kciuki Bardzooo Mocnooo, a szczególnie za Osobę Bliską twemu Sercu Izydo i za Twojego Tatę Pawle. Wszystko będzie dobrze. ...Nie wiem czy to prawda, ale słyszałem, że po operacji serca zmienia się trochę charakter. Oby tylko nie na gorsze, bo już teraz trudno z nim wytrzymać. Mojemu tacie charakter sie zmienił na lepsze, ale na krótko, chyba z przerażenia, a gdy już trochę czasu minęło to i Nasz tata wrócił do "formy", czyli na nowo "Polska Ludowa", choleryk strrraszny.)) Edited November 16, 2011 by MyStErIoUs_WoMaN Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.