Skocz do zawartości

Olam Ein Sof- Świat Nieskończoności


kaballa

Rekomendowane odpowiedzi

Czym jest , co to takiego Olam Ein Sof?

Stwórca jest światem Nieskończoności (Ein Sof), gdzie istnieje doskonale Kli, doskonałe Światło, doskonały ekran (Masach), gdzie są zebrane wysiłki, rozczarowania, sukcesy i wszystko pozostałe. Tam ukierunkowują mnie moje reszimot.

 

Z tego doskonałego stanu, z tych doskonałych linii końcowego obrazu, otrzymuję aktywujące oddziaływanie, zgodnie do własnego stanu. Ukierunkowuje się mnie do przodu na podstawie małych dawek rozpaczy i sił, zrozumienia i ukrycia – na podstawie wszechstronnego i delikatnego kierowania.

 

Ja nie wiem dokładnie, w jakiej kombinacji przyjdą do mnie te czy inne wydarzenia. Są one uwarunkowane przez strukturę duszy, którą stopniowo zrozumiem, gdy zrobię postęp.

 

Szczególnie w duszy zrozumiemy połączenie z Nieskończonością, zrozumiemy w jaki sposób całość jest zjednoczona z Jego częścią, aż powstanie jedność.

 

więcej można przeczytać na blogu laitmana

 

mała uwaga! technika bez własciwej intencji jest niemożliwa do zrozumienia, zwłaszcza dla kobiet bardzo trudna do "przyjęcia/przełknięcia"

więcej w następnym wątku, o ile zajdzie koniecznośc, potrzeba, o ile będzie zaintresowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mała uwaga! technika bez własciwej intencji jest niemożliwa do zrozumienia, zwłaszcza dla kobiet bardzo trudna do "przyjęcia/przełknięcia"

więcej w następnym wątku, o ile zajdzie koniecznośc, potrzeba, o ile będzie zaintresowanie

 

Czyż to nie dyskryminacja ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mała uwaga! technika bez własciwej intencji jest niemożliwa do zrozumienia, zwłaszcza dla kobiet bardzo trudna do "przyjęcia/przełknięcia"

więcej w następnym wątku, o ile zajdzie koniecznośc, potrzeba, o ile będzie zaintresowanie

Och doprawdy?

Czyżby kobiety nie umiały "rozumowa"?

Straszne :szok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zwłaszcza dla kobiet" - no bo się zsikam ze śmiechu... To akurat kaballa dodał sam, bo nic o kobietach nie ma w wypowiedzi M. Laitmana, która została tutaj przez kaballa dosłownie skopiowana ;] Mizoginizm permanentny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mała uwaga!

- technika bez właściwej intencji jest niemożliwa do zrozumienia, zwłaszcza dla kobiet bardzo trudna do "przyjęcia/przełknięcia"

więcej w następnym wątku, o ile zajdzie konieczność, potrzeba, o ile będzie zainteresowanie

... jak najbardziej Słuszna uwaga... :)... choć nie wiem czy tyczy się bardziej Kobiet niż Mężczyzn ;]

- ale w końcu... mówi o Tym sama Kobieta... wiec myślę że chyba jednak wie co mówi, gdyż Sama to doświadczyła, raczej :)

 

Och doprawdy?

Czyżby kobiety nie umiały "rozumowa"?

Straszne :szok:

- doprawdy tak :)... droga Auro... ;)^

- bez właściwej INTENCJI możesz sobie Rozumować do woli, a i tak pozostaniesz Tylko jedynie właśnie na etapie tylko Rozumu... gdyż aby Zrozumieć, to oprócz "Rozumu" trzeba czegoś więcej, raczej ;)

 

"Zwłaszcza dla kobiet" - no bo się zsikam ze śmiechu... To akurat kaballa dodał sam, bo nic o kobietach nie ma w wypowiedzi M. Laitmana, która została tutaj przez kaballa dosłownie skopiowana ;] Mizoginizm permanentny.

- ależ nie krępuj się drogi La'Papesse... ulżyj sobie, wszak to Twoje doświadczenie, bo i tylko Twoja ocena, raczej...

- przypuszczam że kaballa pisze To na podstawie Własnych Doświadczeń... a nie tylko dywagacji, raczej :)

 

 

---pozdrawiam... infedro :)

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burza w szklance wody? :)

 

Moi drodzy, oczywiście postaram sie wyjaśnić nieścisłości bądź te aspekty mojej wypowiedzi, które zostały albo odczytane w sposób niewłaściwy, albo zostały niezrozumiałe; chociaż Infedro zrobił to wyśmienicie :)

jedna zasadnicza sprawa: kabała uczy w jaki sposób otrzymywać, aby to co otrzymujemy sprawiało nam nie tylko przyjemność, ale i przeogromną rozkosz.

 

"....dusza nie rozwija się poprzez kumulację wiedzy jak w przypadku ciała, lecz poprzez nabycie nowych altruistycznych cech, które przychodzą wraz z przyswajaniem wiedzy o naturze duchowej."

 

Człowiek powinien uzewnętrznić w sobie dwa aspekty duchowych cech:

-Nie powinno być mowy o imaginacji

-Nabywanie i osiąganie powinno odbywać się bez żadnych wątpliwości.

 

Termin "duchowy" oznacza (jak powietrze), iż nie posiada on ani jakichkolwiek limitów, ani formy. Jakkolwiek rzeczywistość tak jak powietrza jest oczywista, odnosząc się do percepcji człowieka, tak też dzieje się w przypadku rzeczywistości duchowej.

Umysł jest uwarunkowany poprzez odczucia człowieka w jego analizie "prawdy i fałszu". To jest część Stwórcy dana nam z góry. To nie ma nic wspólnego z wyobraźnią i jest wyłącznie determinowane przez odczuwanie.

 

Umysł - ubrany w zewnętrzną skorupę dostrzega jedynie widoczną i pozorną postać - czyny i ciało człowieka. Człowiek taki nie zdaje sobie sprawy, że to nie jest wystarczające. Nie martwi go brak wiedzy o umyśle czy duchowych formach bliźnich.

 

Powinniśmy cały czas znajdować się w jednej myśli , w połączeniu między nami. Ponieważ uczymy się wszystkiego od natury, w kabale nie mam nic sztucznego.

 

Kobieta i mężczyzna ma kompletnie różne "zadania", co związane jest ściśle z korzeniem duszy, ale nie wystarczy przeczytać, albo zrozumieć ze tak jest, bo jak wcześniej zaznaczyłam, kabała nie zajmuje sie tym światem, światem materii, ale duchową istotą;

Można bardziej rozwinąć wątek pt.: mężczyzna, kobieta w ujęciu kabalistycznym, o połączeniu, o rozbiciu....

 

dziękuję , że odpowiedzieliście wcześniej, że przeczytaliście

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta i mężczyzna ma kompletnie różne "zadania", co związane jest ściśle z korzeniem duszy, ale nie wystarczy przeczytać, albo zrozumieć ze tak jest, bo jak wcześniej zaznaczyłam, kabała nie zajmuje sie tym światem, światem materii, ale duchową istotą;

- i tu mamy niejako "przyczynę" tego wcześniejszego 'zamieszania'... która jasno ukazuje że postrzeganie a wiec i odczuwanie Kobiet i Mężczyzn... jednak się od siebie różnią, wiec i dlatego ich procesy "rozumowania" bazują niejako na innych "wartościach" co przekłada się na wyciąganie raczej zupełnie rożnych/innych "wniosków" a wiec i tego co jest warte dla Nas samych... a co za tym idzie i Naszej Duszy, będącej Sednem naszej Istoty... a nie tylko niejako "dodatkiem"... ;)

 

Można bardziej rozwinąć wątek pt.: mężczyzna, kobieta w ujęciu kabalistycznym, o połączeniu, o rozbiciu....

- myślę że nie tylko można by, ale i Warto ... i jestem jak najbardziej ZA... :))

 

 

---pozdrawiam... infedro :)

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- ależ nie krępuj się drogi La'Papesse... ulżyj sobie, wszak to Twoje doświadczenie, bo i tylko Twoja ocena, raczej...

- przypuszczam że kaballa pisze To na podstawie Własnych Doświadczeń... a nie tylko dywagacji, raczej :)

infedro :) [/b]

Pomińmy więc tę kwestię, jednak wciąż uważam, że nie ma podstaw do tak daleko posuniętych stwierdzeń i nie jest to na pewno wykładnia kabały - żadna wykładnia, a już na pewno nie jest to wykładnia prawidłowa. Jeśli chodzi o kopiowanie tekstów to o ile się nie mylę należy podawać źródło, a nie praktykować przypisywanie sobie czyichś wypowiedzi jako własnych. Jakby nie patrzeć, jeśli ktoś robi coś takiego jak kaballa, łamie art. 115 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Więc nikomu nie radzę czegoś takiego robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomińmy więc tę kwestię, jednak wciąż uważam, że nie ma podstaw do tak daleko posuniętych stwierdzeń i nie jest to na pewno wykładnia kabały - żadna wykładnia, a już na pewno nie jest to wykładnia prawidłowa. Jeśli chodzi o kopiowanie tekstów to o ile się nie mylę należy podawać źródło, a nie praktykować przypisywanie sobie czyichś wypowiedzi jako własnych. Jakby nie patrzeć, jeśli ktoś robi coś takiego jak kaballa, łamie art. 115 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Więc nikomu nie radzę czegoś takiego robić...

 

hmm... no tak :)

- Ehhm... czyli zamiast dyskusji na Temat, znowu mamy kolejnego Żandarma na głowie... którEgo zajmują "pierdoły" zamiast Sedno... ;/

- wybacz... ale jeśli nawet coś kaballa zacytowała/i chwała jej za to/... to przynajmniej z intencją "dotknięcia/rozgryzienia" Tematu... wiec?

- jeśli Ciebie Temat zupełnie nie interesuje to po CO?... w ogóle tu wchodzisz ;/ ?

- O ile wiem... To jest temat kabally, wiec założyła go raczej dla Tych których on interesuje... :)

- wiec?... zupełnie nie rozumiem tych, którzy "wiedzą lepiej" jaki ktoś miał zamiar ... ;/ , jeśli Tobie coś tu nie pasi to załóż sobie Swój Temat... i tam się doktoryzuj... na temat dat, przecinków, cudzysłowów i cytatów... może komuś będzie to odpowiadało ;)... powodzenia :)

 

Nawet jeśli kaballa coś dodała od Siebie... to dla mnie jest to tylko Atut i jej zaleta, a to tylko dlatego ze dzięki Temu właśnie, dyskusja może/dla tych którzy chcą/... przyjąć formę Dyskusji nad "sprawą"... wiec i bardzo chętnie się z Jej punktem widzenia zapoznam... i To z Całym szacunkiem dla Niej, choćbym i się z nim nie zgadzał... :)

 

 

---pozdrawiam... infedro :)

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

La Papesse, każdy cytat mogę podpisywac linkiem do strony, z której korzystam :)

nie ma problemu

:)

spokojnie, nie ma co sie denerwować

ważne aby działać w harmonii,

jeśli nie masz w sobie zgody na to co robisz, to nic Ci nie pomoże, a wzburzone wody umysłu mącić mogą świadomość i burzyć rzeczywistość, pozorną rzeczywistość, bo ta prawdziwa nie jest odkryta - dotyczy to chyba każdego

 

jesli linki do źródeł, z których korzystam mają być powodem do "trzęsienia ziemi", to celowo chwilowo nie pojawiają się :)))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

:heej: Witam ciepło wszystkich . Interesuję się kabałą od kilku lat . Moje główne źródła wiedzy jeśli chodzi o kabałę to; http://akademia.kabbala.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=236&Itemid=18

 

http://www.kabbalah.info/pl/

 

http://www.kabbalah.nazwa.pl/phpBB2/viewforum.php?f=2 - to forum już nie istnieje

 

Chciałbym się odnieść do tego fragmentu wypowiedzi kaballi cyt. "mała uwaga! technika bez własciwej intencji jest niemożliwa do zrozumienia, zwłaszcza dla kobiet bardzo trudna do "przyjęcia/przełknięcia""

 

I od razu napiszę że kaballi ma rację

 

Kobieta jest obrazem , podobieństwem właściwości otrzymywania , a mężczyzna właściwości dawania , ale Stwórca to właściwość dawania , a stworzenie to właściwość otrzymywania .

Wychodzi na to że wszyscy jesteśmy "kobietami":roll:

 

My jako stworzenia mamy niewłaściwą intencję otrzymywania i w tym jest nasze zepsucie ; to co otrzymujemy zatrzymujemy dla siebie (egoizm)

Przecież jeżeli ktoś mi coś daje to ja rozumiem że daje to mnie , jest to dla mnie , nigdy by mi nie przyszło do głowy ,że to nie jest dla mnie , że to co otrzymuję mam to dać innym , przecież ten Ktoś może to dać bezpośrednio temu drugiemu a nie prze ze mnie i dodatkowa trudność jest taka że ten Ktoś nie mówi wprost "daję ci byś dał to innym" - nie udziela bezpośrednich wskazówek , On mówi " stworzyłem zły początek i dałem Torę do jego naprawienia "

 

Prawidlowo powinno być że "otrzymuję by dawać " ( Miłość ) i widzialnym obrazem tej właściwości jest małżeństwo kobiety i mężczyzny ( Adam i Ewa) .

 

Umieściłem linki ale pewnie coś zrobiłem nie tak bo ich nie widzę

Edytowane przez tomek888r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:heej: Witam ciepło wszystkich . Interesuję się kabałą od kilku lat .

hejka brachu... :)

- super że tu trafiłeś... :))

 

Chciałbym się odnieść do tego fragmentu wypowiedzi kaballi cyt. "mała uwaga! technika bez właściwej intencji jest niemożliwa do zrozumienia, zwłaszcza dla kobiet bardzo trudna do "przyjęcia/przełknięcia""

I od razu napiszę że kaballi ma rację

- tak samo i ja uważam, choć jako początkujący, wyjaśniłem to trochę po swojemu... ;)

 

Kobieta jest obrazem , podobieństwem właściwości otrzymywania , a mężczyzna właściwości dawania , ale Stwórca to właściwość dawania , a stworzenie to właściwość otrzymywania .

Wychodzi na to że wszyscy jesteśmy "kobietami":roll:

- hmm... hehe, ale nie w sensie "pci" , tylko właściwości, raczej ;)^

- ale... skoro Stwórca to właściwość dawania(jak M) , a Stworzenie to właściwość otrzymywania(jak K) to wychodzi na to że ; - mężczyzna "ma łatwiej" bo posiada ukryty w Sobie komplet; gdyż jest/ma dawanie(jako M) i otrzymywanie(jako Stworzenie) z czego łatwiej uzyskać Harmonie, coś jak Ying i Yang... :)

- Kobieta natomiast... ma właściwość otrzymywania(jako K) i znowu właściwość otrzymywania jako Stworzenie, a wiec niestety ale Brak jej tego drugiego pierwiastka w swym arsenale, a który ma mężczyzna...

- i stąd może, było to całe "zamieszanie"... ;)^

 

- My jako stworzenia mamy niewłaściwą intencję otrzymywania i w tym jest nasze zepsucie ;

- to co otrzymujemy zatrzymujemy dla siebie (egoizm)

- oootuz To... tEgo to wszędzie pełno, raczej... ;)^

 

Przecież jeżeli ktoś mi coś daje to ja rozumiem że daje to mnie , jest to dla mnie , nigdy by mi nie przyszło do głowy ,że to nie jest dla mnie , że to co otrzymuję mam to dać innym , przecież ten Ktoś może to dać bezpośrednio temu drugiemu a nie prze ze mnie i dodatkowa trudność jest taka że ten Ktoś nie mówi wprost "daję ci byś dał to innym" - nie udziela bezpośrednich wskazówek , On mówi " stworzyłem zły początek i dałem Torę do jego naprawienia "

hmm... i tu zarysowuje sie/mamy niejako/ niby konflikt z Własną Wolną Wolą(Ego) i to zarówno tą po stronie "mojej" jak i Tej po stronie "innych"...

 

Prawidlowo powinno być że "otrzymuję by dawać " ( Miłość ) i widzialnym obrazem tej właściwości jest małżeństwo kobiety i mężczyzny ( Adam i Ewa) .

- no Tak, na przykładzie Miłosci jest to jak najbardziej widoczne... :)

- tylko sęk w Tym... co sprawia? że po jakimś czasie Ta "chęć dawania" często(choć nie zawsze) coraz bardziej słabnie, aż osiąga próg wytrzymałości i... coś pęka, coś stawia Nas przed ścianą :?: przychodzi czas zadumy/czas refleksji i Czas szukania "winnych"... iiii dochodzimy do wniosku, że tych "winnych" szukaliśmy niemal cały czas i To właśnie było błędem, gdyż "winę"/przyczynę mamy szukać w Sobie... :) a dlaczego w Sobie ?

 

On mówi " stworzyłem zły początek i dałem Torę do jego naprawienia "

- może dlatego że my Ludzie mamy "mały defekt" z którym musimy uporać sie raczej Sami... :)^

 

 

---pozdrawiam... infedro :)

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytat infedro- "może dlatego że my Ludzie mamy "mały defekt" z którym musimy uporać sie raczej Sami... :)^"

 

Dokładnie

 

Ps. Jak umieścić linki do stron w internecie by ci co chcą mogli skorzystać ?

Może to naiwne pytanie ale z racji wieku mam problem z odsługą takich nowinek technologicznych jak komputer czy telefon komórkowy . Przepraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Tomku po raz pierwszy w tym dziale, bardzo ubogacajace mnie to co piszesz

dziekuję,

kabała jako nauka coraz bardziej mnie fascynuje i nie chcę tego zatrzymywac jedynie dla siebie;

kabała gromadzi w sobie siłę, z której korzystając pragnę wskazać innym możliwosć przyłączenia się.......chociaż u mnie to na etapie powolnego procesu....kroczkami....w ciągłym , jakby ciągłym zachwycie;

kabała jest jak lekarstwo, które pomaga nie tylko na chorobę, ale na każde cierpienie, dlatego korzyść z czerpania ze źródeł niewyczeranie wzbogacająco umacnająca :)

 

Nauka Kabała - Twój pierwszy kurs Kabały | Lekcja 1 | www.kabbala.com.pl z tej strony korzystam często, dlatego zachęcam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z blogu rwa Lajtmana ;

 

Kobieta” i „mężczyzna” – dwie siły prowadzące do Stwórcy

Napisany luty 26th, 2011

 

We wszechświecie nie ma nic oprócz dwóch sił: Stwórcy i stworzenia.

Siła emanacji, obdarowywania – to Stwórca, a siła otrzymywania – to stworzenie.

W stworzeniu te dwie siły połączone są ze sobą, aby dać mu możliwość osiągnięcia poziomu Stwórcy.

Innymi słowy w stworzeniu istnieją dwa pragnienia: egoistyczne, by się napełnić samemu i altruistyczne, aby emanować. Tylko rzecz w tym, co jest podstawą: czy pragnienie emanacji w celu uzyskania napełnienia dla siebie, czy też pragnienie otrzymywania rozkoszy ze względu na emanację.

 

Wszystko zależy od celu, ze względu na który stosujemy otrzymywanie lub emanację.

Gdy człowiek znajduje się na początku swojej drogi naprawy, nie jest on w stanie słyszeć o niczym innym, niż jak zyskać coś dla siebie. I dopóki nie przejdzie przez machsom, dopóki nie wykona ograniczenia (cimcum) na swoje pragnienia, widzi wszystko tylko przez pryzmat wyciągania z nich korzyści dla samego siebie. Po prostu nie może działać w inny sposób.

Dlatego cały jego rozwój odbywa się na zasadzie „dawać, by otrzymywać”. Pracuje on w grupie, przychodzi na lekcje, zajmuje sie rozpowszechnianiem i przy tym jest pewien, że będzie mógł zdobyć cały świat w nagrodę. W ten sposób człowiek posuwa się naprzód i to oznacza, że używa siłę „kobiety” w sobie.

 

Jeżeli osoba ta wykonuje porady nauczyciela, to stopniowo odbywają się w nim wewnętrzne zmiany pod wpływem Światła prowadzącego z powrotem do źródła. Jego postępowi towarzyszą zmieniające się stany wzniesień i upadków, stany niepewności i zagmatwania.

 

W ten sposób stopniowo dochodzi do coraz większego zrozumienia wartości właściwości emanacji samej w sobie – nie w celu wyciągnięcia z niej korzyści. Jednak na razie dzieje się tak tylko od czasu do czasu. Wyższe światło daje mu poczucie, że emanacja jest wielką właściwością sama w sobie.

 

Wówczas we wszystkich swoich działaniach myśli już mniej o sobie. Teraz przywiązuje większą wagę do grupy, do Stwórcy, zastanawia się nad sytuacją w świecie, tj. od troski o samego siebie przechodzi do troski o wspólne dobro. Znaczy to, że „mężczyzna” w nim,czyli siła przezwyciężenia (w języku hebrajskim mężczyzna - gewer, pochodzi od słowa „hitgabrut”, co należy rozumieć jako przezwyciężenie) wznosi się nad „kobietą” w nim.

Tak więc stopniowo człowiek przechodzi z „lo liszma”(działania dla własnej korzyści) do „liszma”(ze względu na emanację). Ten przewrót odbywa się w nim drastycznie, gwałtownie, ale droga prowadząca do tej zmiany jest bardzo powolna, stopniowa.

 

Gdy człowiek całkowicie zamienia „kobietę” w sobie na „mężczyznę”, który teraz określa ścieżkę jego duchowego rozwoju (na początku jest to dążenie do emanacji w celu emanacji, a następnie do otrzymywania ze względu na emanację), wówczas zaczyna już pracować z męską siłą.

“Kobieta” ciągle znajduje się wewnątrz niego. Ona może być albo pomocą dla niego, albo pomocą przeciwko niemu. Wszystko zależy od jego stanu. Wówczas odbywa się w nim właściwe połączenie męskiej i żeńskiej siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze odnośnie wątku kobieta - mężczyzna

 

Pomiędzy Mężczyzną a Kobietą

 

Rav Michael Laitman, PhD

Lipiec 2, 2007

 

 

Jeśli popatrzysz na duchowe korzenie mężczyzn i kobiet, zadziwiający jest fakt, że możemy się widzieć, lecz znacznie mniej się komunikować. Więc co możemy zrobić? Tylko to - komunikować się, porozumiewać się, rozmawiać, ale robić to dobrze, dla odmiany.

 

W filmie “Czego pragną kobiety”, Nick Marshall (Mel Gibson) jest szowinistycznym kobieciarzem, który nagle poprzez niezwykły wypadek zyskuje unikalne zdolności: „słyszy” myśli kobiet. W rezultacie, Nick staje się mężczyzną, który spełnia kobiece życzenia zanim jeszcze one go o cokolwiek proszą. Taki „talent” w rękach kobieciarza z pewnością jest niewłaściwie używany i nadużywany, ale który mężczyzna nie pragnąłby znać myśli kobiet, by móc (wreszcie) je zrozumieć i… która kobieta nie chciałaby, aby jej mężczyzna spełniał jej wszystkie życzenia zanim jeszcze o cokolwiek poprosi?

 

A więc jak to się dzieje, że mężczyźni i kobiety tak bardzo się różnią? Z biologicznego punktu widzenia, jedyna różnica pomiędzy kobietą i mężczyzną to pojedynczy chromosom. Czy taka mała różnica może wyjaśnić nam taką otchłań pomiędzy nami? Nawet jeśli może, to jaka jest różnica przy takiej różnicy w osobowościach i trybie myślenia między mężczyznami a kobietami? Czy fizyczna różnica nie mogłaby wystarczyć dla kontynuacji gatunku? Dlaczego nie potrafimy się nawzajem zrozumieć, jeśli jest nam przeznaczone, aby wspólnie wychowywać swoje potomstwo? Czy nie miałoby to znacznie więcej sensu, jeśli natura stworzyłaby nas rozumiejących swoje wzajemne pragnienia i potrzeby?

 

Tak więc, Kabała wyjaśnia, że natura stworzyła takie zrozumienie i porozumienie między nami, jednakże nasze odłączenie i izolacja od natury – nasza własna natura – sprawia, że jesteśmy ślepi na wszelkie potrzeby odmiennej płci. Aby zrozumieć siebie wzajemnie, musimy najpierw zrozumieć nasze pochodzenie i sens naszego istnienia tutaj. A więc wróćmy do korzeni.

 

Pierwsza rzecz, o której musimy pamiętać jest to, iż istnieje tylko jedna siła w rzeczywistości. Ta siła stworzyła życie i podtrzymuje życie. W związku z tym, Kabaliści (trafnie) nazwali tę siłę: „Stwórca”.

Ta siła jest życzliwa w swojej naturze – nie może być inaczej, ponieważ nie utworzyłaby wówczas niczego od czego można by w ogóle rozpocząć. I aby zdać sobie sprawę z jej pragnienia obdarowywania, stworzyła jedną wspólną duszę. Jedynym zadaniem tej duszy jest otrzymywać obfitość, dobro i zachwyt nad tym, że Stwórca pragnie nas tym obdarować. Zgodnie z Kabałą, Stwórca, siła dająca – jest duchowym korzeniem męskiej części rzeczywistości, natomiast pragnienie duszy do otrzymywania obfitości to żeński korzeń rzeczywistości.

 

Ale to nie koniec historii, tylko początek. Aby dać (pojedynczej) duszy zamierzoną obfitość, dusza musi stać się – upodobnić się do Stwórcy. Poprzez takie działanie, w efekcie będzie posiadała wszystko co posiada Stwórca - nieskończoność.

 

Aby dusza mogła osiągnąć stan, w którym jest upodobniona do Stwórcy, musi przede wszystkim zostać „odlepiona”, czy inaczej mówiąc odłączona od Stwórcy. Musi tak się stać, aby później mogła samodzielnie osiągnąć właśnie taki stan. Jeśli nie osiągnie tego samodzielnie, to będzie to wykonana praca poprzez Stwórca, nie przez pojedynczą duszę i tym samym dusza niczego w ten sposób nie osiągnie.

 

Aby nauczyć duszę dawania i przyjmowania jak również w jaki sposób wszystko to ze sobą pogodzić, Stwórca podzielił dusze na dwie połówki – żeńską i męską. Później następuje dalszy podział tych części, gdzie w rezultacie następuje rozbicie na miliardy kawałków. Każdy taki kawałek " jest wszczepiony" w kobiety albo mężczyzn w tym świecie. Kobiece kawałki są korzeniami dusz kobiet w naszym świecie, męskie części są kawałkami męskich dusz.

 

To wszystko prowadzi do jednego wniosku: różnica między mężczyznami i kobietami jest jak różnica pomiędzy Stwórcą i tworem, duszą. Ten zasadniczo odmienny korzeń dyktuje podstawową różnicę między mężczyznami i kobietami, fizycznie, emocjonalnie i w naszym podejściu do życia. Mówiąc inaczej, mężczyźni i kobiety należą do zasadniczo różnych duchowych systemów i dlatego też nigdy nie pokonamy tej „odległości”, luki pomiędzy nami – dopóty dopóki próbujemy to zrobić na poziomie tego świata. Aby się połączyć, musimy połączyć nasze korzenie – Stwórca i stworzenie.

 

Ale Kabała nie pozostawia ciebie samotnie osadzonego na mieliźnie. Zamiast uderzać głową o ścianę, możemy zbudować takie relacje między mężczyznami a kobietami, które naśladują duchowy system. Inaczej mówiąc , możemy zbudować ten sam rodzaj relacji jak ta, która istnieje pomiędzy Stwórcą a duszą. W tym przypadku, te wielkie różnice, które dotychczas rozdzielały nas staną się podstawą naszej jedności.

 

Jak to się dzieje? W duchowości, najważniejszym elementem - motywującą siłą kryjącą się w procesie duchowym jest pragnienie. Bez istniejącego pragnienia, Stwórca nie może obdarować duszy obfitością, która została dla niego przygotowana. I w jednej minucie, kiedy pojawia się w duszy pragnienie potrzebujące napełnienia – otwiera się ukryty przed nami „duchowy zawór – kielich” – i hojność zaczyna spływać. Problem w tym, że męska część dająca duszy potrzebuje czegoś, co wywoła i zbudzi ją do działania. Bez tego pozostaje nieaktywna - uśpiona. Tak jak Stwórca pozostaje nieaktywny chcąc obdarowywać lecz jednocześnie czeka na tę część, która pragnie tego i prosi o to.

 

W tym miejscu właśnie kobieca część duszy staje się aktywna. Jej rolą jest sprawić i zachęcić męską cześć do rozwijania się w stronę Stwórcy – by został napełnionym przyjemnością i zadowoleniem, którym Stwórca pragnie go obdarować. Tylko wtedy, gdy obydwie części duszy pracują wspólnie i dążą do wspólnego celu, wówczas jedynie te dwie części duszy mogą połączyć się w kompletną duchową strukturę, gdzie uzupełniają się i napełniają wspólnie zachwytem, radością i rozkoszą.

 

Dlatego, w naszym świecie, mężczyzna nie może rozwinąć się bez kobiety. I vice-versa, kobieta nie może zostać napełniona z duchowym zachwytem, radością i rozkoszą bez mężczyzny. W ten sposób, mężczyźni i kobiety są wzajemnie zależni i uzupełniają siebie nawzajem.

 

Kiedy mężczyźni i kobiety idą wspólną drogą w stronę duchowego celu, budują swój związek na całkowicie innym poziomie - duchowym poziomie. Poprzez takie postępowanie przewyższają swoje doczesne konflikty i różnice, ponieważ mają wyższy cel, który napełnia ich życia swoją zawartością. Kiedy mężczyzna i kobieta wiążą się dla wspólności w osiąganiu wyższego celu tworzą duchowe naczynie pomiędzy sobą, które nie istnieje w rzeczywistości. To naczynie nie jest ani żeńskie ani męskie, lecz to nowe naczynie, w którym otrzymują wzniosłą obfitość - wieczność i kompletność.

 

Takie życie jest nieosiągalne samodzielnie. Pary, które rozumieją, że wzajemny duchowy wzrost jest najcenniejszym prezentem, który mogą dawać sobie wzajemnie, są najszczęśliwszymi parami. Ich relacja nabiera głębszego i prawdziwszego znaczenie - maszerują razem na ścieżce szczęścia i spełnienia.

 

 

Bon voyage!

 

 

tłum. Darikaeye

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...