załamanaa Napisano 26 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 (edytowane) Jechałam na wycieczkę autokarem. Niestety... Jak stałam, tak wsiadłam, nie mając żadnych bagaży. Jakimś cudem wróciliśmy się i wyszła po mnie mama. Strasznie się zaczęłyśmy kłócić, krzyczeć na siebie (jak nigdy w rzeczywistości!). Niedaleko naszego domu była grupa mężczyzn rapujących. Bardzo przystojni. Patrzyli się na mnie z rządzą w oczach. Zmierzałyśmy do naszego parku po którym spacerowali różni księża\mnisi i cyganki. Moja kuzynka (która ma ojca cygana z rzeczywistości) podeszła do jednej z cyganek i pokazywała jej coś, później wróciła do samochody. Wszyscy w tym parku mieli długie szaty, bałam się ich. Spacerowali i czekali aż ludzie będą do nich podchodzić i pytać o coś. Nagle patrzymy a na ławce, na prawo, siedzi Papież. Trzymał się za głowę zasłaniając twarz i kiwał ''nie''. Był w białej szacie a na głowie miał ten taki ''czepek'' bo naprawdę nie mam pojęcia jak to się nazywa. Był bardzo czysty, aż ta biel raziła. Podbiegłyśmy. Krzyknęłam : Tato! kładąc się na Niego. Moja mama pyta: Ojcze co się stało? Co Ci jest? Nie odpowiadał tylko objął nas i wspólnie płakaliśmy. Miał na policzku 3 łzy Edytowane 26 Listopada 2011 przez załamanaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sikorka11 Napisano 26 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 Witaj ten sen może być znakiem od Jana Pawła II być może chciał Ci na coś zwrócić uwagę.... np: na Twoje postępowanie,abyś je zmieniła. Może masz teraz jakiś trudny okres,z którym nie wiesz jak sobie radzić,lub nieświadomie zboczyłaś z drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyganicha Napisano 26 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 Witaj Załamana http://www.ezoforum.pl/interpretacja-snow-cyganicha/60113-jan-pawel-ii.html Bardzo proszę, postaram się pomóc Czytam Twój sen następująco: Jesteś czymś zmęczona i chciałabyś coś zmienić w swoim życiu. Chciałabyś zmienić jednak czegoś nie potrafisz przewidzieć. Co jest takiego w relacjach z Twoją mamą, czego jej nie mówisz na jawie? Swoje pretensje do niej wyrzucasz we śnie. Tam Twoje negatywne emocje znajdują ujście. W realu hamujesz się przed powiedzeniem tego co naprawdę czujesz. Sama się hamujesz bądź nie masz odwagi. A w gruncie rzeczy mama jest Twoja przyjaciółką, jest przy Tobie i chce dla Ciebie jak najlepiej.Papież daje tu przesłanie byś zachowywała w swoim życiu harmonię i żyła w wierze, prawdzie i miłości. Nie oceniaj nic/nikogo po pozorach po zewnętrzu ale po wnętrzu. Staraj się unikać mężczyzn, którzy lubią życie na piedestale, którzy lubią być w centrum zainteresowania. Nie wiem na ile adekwatne będzie to u Ciebie w realu ale Twój mężczyzna obecny lub dopiero co świeżo jesteś być może po przejściach, tu związek niemożliwy z jakichś powodów. Powody nie leżą po Twojej stronie. Tak czytam Twój sen. Pozdrawiam cieplutko i wszystkiego co najpiękniejsze życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.