Paulla Napisano 27 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Witam, jak to jest czy joga i medytacja uprawiana dla relaksu jest czymś złym? Wiecie przestałam wróżyć i.t.d., ale mnie ćwiczenia, medytacja uspakajają jak mało co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulla Napisano 27 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Nie chodzi o to, żeby nadużywać tego, ale 1-2 w tygodniu. Nie więcej. Chociaż niestety łatwo przez medytacje w różne stany się wprowadza moja psychika, więc nie wiem czy powinnam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siloam Napisano 27 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Jak wygląda Twoja medytacja, bo medytacja medytacji nie równa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiedźmin Napisano 27 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Niestety spłoniesz w ogniu piekielnym. Ale nie przejmuj się. Napij się frugo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Słoneczna33 Napisano 27 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Witam,jak to jest czy joga i medytacja uprawiana dla relaksu jest czymś złym? Wiecie przestałam wróżyć i.t.d., ale mnie ćwiczenia, medytacja uspakajają jak mało co. oj bardzo zle tak jak harry potter Znany egzorcysta: Harry Potter to dzieło Szatana - Wiadomości - WP.PL :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulla Napisano 28 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Oj, nie straszcie tak. Słuchanie relaksacyjnej muzyki lub typowo medytacyjnej. Czasem z wizualizacją, czasami bez. Czasami to zwykle skupianie się na oddechu leżąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiedźmin Napisano 28 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Oj, nie straszcie tak. Słuchanie relaksacyjnej muzyki lub typowo medytacyjnej. Czasem z wizualizacją, czasami bez. Czasami to zwykle skupianie się na oddechu leżąc. Oj tam muzyka relaksacyjna. Ja czytałem książeczkę napisaną przez mnichów, gdzie jeden świątobliwy dowodził, że oglądanie telewizji prowadzi do opętań, bo anteny pokojowe(dawniej stały na każdym telewizorze prawie) wyglądają jak rogi szatana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulla Napisano 28 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Dobre. hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elutka24 Napisano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 (edytowane) Paullo słyszałam o tym, że Joga i inne ćwiczenia które wymagają medytacji są właśnie złe. Dlatego, że one odpychają Cię od Boga. MANIPULACJE SZATANA [ NEW AGE ] - ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA - YouTube Są jeszcze pełniejsze filmiki tego księdza, gdzie on dłużej o wszystkim opowiada. On to zna ze swojego doświadczenia, i sam kiedyś fascynował się jogą itp. Dopiero po dłuższym czasie odkrył Boga i nawrócił się. Polecam filmik jest super! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i gratuluję Ci oderwania się od tych okultyzmów To piękne, że wróciłaś do ukochanego Ojca Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę Ci wszystkiego dobrego Edytowane 6 Grudnia 2011 przez elutka24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antubis12 Napisano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 ciekawa historia Od guru do JEZUSA! - O.J.M.Verlinde Gloria.tv: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wali Napisano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 elutka24 On to zna ze swojego doświadczenia, i sam kiedyś fascynował się jogą i Bigosik renegata .Z wysłuchania tego kazania wynika jasno . Wszystko co obce jest beeeee... . "Ojciec który nie uzyskał laski ducha świętego" . Absurd . Joga .Tai Chi , leczenie bioenergetyczne to wszystko jedno według tego jegomościa.Niestety jasno wynika jakie świadectwo ten ktoś sobie wystawia. Paulla Po oglądnięciu tego filmiku proponowałbym dla równowagi przeczytać ten artykuł Złodzieje dusz - Taraka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elutka24 Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Antubis super filmik. Daje sporo do myślenia A stronkę sobię przy okazji zapisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 9 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Nie chodzi o to, żeby nadużywać tego, ale 1-2 w tygodniu. Nie więcej. Chociaż niestety łatwo przez medytacje w różne stany się wprowadza moja psychika, więc nie wiem czy powinnam. I właśnie o te "różne" stany chodzi. W przypadku niektórych medytacji, mówiąc ogólnie, otwierasz swoją duchowość. Otwierasz się na rzeczywistość, której nie znasz, której możesz nie rozeznać, a która może "sprzedać" Ci praktycznie wszystko w opakowaniu, w którym Ty kupisz to bez najmniejszych wątpliwości. Nie bez powodu pisze/mówi się o długiej drodze wzrastania duchowego, o ćwiczeniach duchowych mających uzdolnić człowieka do subtelniejszego odczuwania, a tym samym do lepszego rozeznawania rzeczywistości duchowej. Jeżeli zatem w trakcie medytacji otwierasz "drzwi", a przejście nie jest wypełnione żadną treścią, to zgodnie z powiedzeniem, że "natura nie znosi próżni", ktoś z tego otwartego przejścia kiedyś skorzysta. Ktoś nieproszony, bo zaproszenia nie było. Dlatego nie bezzasadne jest pytanie Siloama, o to, jaką medytację masz na myśli. W pierwszym poscie napisałaś o jodze i medytacji dla relaksu. W samych ćwiczeniach odprężająco-uspokajających nie ma niczego złego. Usprawniają ciało, wyrównują oddech, pozwalają odpocząć po stresach dnia. Jeśli jednak dołączasz do tego duchowość, to zmieniasz zakres tematu z zagadnień fizycznych/materialnych, cielesno-zdrowotnych, na duchowe, które również wymagają wprowadzenia, rozeznania co do charakteru i możliwych obciążeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tos Napisano 11 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Warto zauwazyc, ze ten ktos co daje swiadectwo i nawrocil sie na chrzscijanstwo uznal w wypowiedzi swojej ze aura nie istnieje. Przeciez naukowo udowodniono ze kazda istota ma aure. Wiec cos tu nie gra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiedźmin Napisano 11 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Warto zauwazyc, ze ten ktos co daje swiadectwo i nawrocil sie na chrzscijanstwo uznal w wypowiedzi swojej ze aura nie istnieje. Przeciez naukowo udowodniono ze kazda istota ma aure. Wiec cos tu nie gra. Ciekaw jestem gdzie jest ten rzekomy dowód? Chyba nie chodzi ci o fotografie kirlianowskie, pokazujące jedynie pole elektromagnetyczne człowieka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wali Napisano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 Szaman_Wiejski Ciekaw jestem gdzie jest ten rzekomy dowód? Chyba nie chodzi ci o fotografie kirlianowskie, pokazujące jedynie pole elektromagnetyczne człowieka? Fotografia Kirlianowska jest jednym składowych aury . Czasami po spotkaniu z kimś odczuwa się intuicyjnie jego aurę i ma się chęć przebywania lub nie przebywania w jego otoczeniu np. wampiryzm energetyczny. To ze aura istnieje to tylko możemy wierzyć osobą trochę posuniętym w rozwoju duchowym . Zwykli ludzie nie są w stanie tego zweryfikować. Do tego dochodzi hipoteza Rupert Sheldrake pól morfogenetycznych ogłoszoną w 1981. I co jeszcze ???????... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiedźmin Napisano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 Szaman_Wiejski Fotografia Kirlianowska jest jednym składowych aury . Czasami po spotkaniu z kimś odczuwa się intuicyjnie jego aurę i ma się chęć przebywania lub nie przebywania w jego otoczeniu np. wampiryzm energetyczny. To ze aura istnieje to tylko możemy wierzyć osobą trochę posuniętym w rozwoju duchowym . Zwykli ludzie nie są w stanie tego zweryfikować. Do tego dochodzi hipoteza Rupert Sheldrake pól morfogenetycznych ogłoszoną w 1981. I co jeszcze ???????... Fotografia kirlianowska ukazuje tylko pole magnetyczne. Psia kupa też ma pole magnetyczne. Co nie znaczy, że psia kupa ma czakry itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tos Napisano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 psia kupa ma zwiazki organiczne a w pozniejszym etapie bakterie ktore zyja w niej sobie zyja i pewnia stad masz wieksze to pole o ktorym mowisz? To hipoteza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiedźmin Napisano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 psia kupa ma zwiazki organiczne a w pozniejszym etapie bakterie ktore zyja w niej sobie zyja i pewnia stad masz wieksze to pole o ktorym mowisz? To hipoteza. Super a stołek metalowy, mający pole magnetyczne z powodu jakich bakterii ma czakry itp? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wali Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 (edytowane) Szaman_Wiejski Psia kupa też ma pole magnetyczne Po przeczytaniu Twego postu nasunęło mi się pytanie gdzie jest materia nie ożywiona . W świto poglądzie Różokrzyżowcze wymienia się kilka królestwu ducha . Między innymi świat nieożywiony (atomy) należy do jednego z nich. Przypuszczam ze wszystko ma aurę , tylko nie wszystko ma tak bogata aurę jak człowiek. ..................."Aura to magnetyczne pole siłowe człowieka lub fala drgań światła o wysokiej częstotliwości. Aurę również można nazwać żywą tęczą. Słowo aura w języku łacińskim oznacza - bryzę. Z całości promieniowania istoty żywej wyróżniamy ; A. Aurę ciała biologicznego czyli ciała fizycznego ( instrumentu fizycznego) i jego poszczególnych organów / układów. B. Aurę pośrednich ciał energetycznych np. czakr, programu, umysłu, świadomości, wolnej woli i intencji - czyli takich ciał które są operatorami bieżących ciągów wydarzeń rozgrywających się w życiu jednostki. C. Aurę zasobów pamięci, która posiada złożoną naturę. D. Aurę duszy".................. Z koniś tam przeniesione. Jeśli nawiązać do kupy pieska to czy treść tej kupy nie jest przesiąknięta aurą - polem magnetycznym pieska?. Edytowane 14 Grudnia 2011 przez Wali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tos Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Owszem szamanie, ma aure i mlotek ale inną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiedźmin Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Może i kupa ma energię, ale obawiam się, że z fotografiami kirlianowskimi ma to niewiele wspólnego. Tym bardziej, że energetyka ciała subtelnego nie ma wiele wspólnego z prawami rządzącymi fizyka klasyczną. Ani fizyką kwantową.Jak to chętnie ezoterycy podkręślają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
illuminati Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Super filmik, ale... ja też mogę nagrać film i opowiedzieć historię swojego życia. Ale to czy Wy w nią uwierzycie, czy nie, to kwestia Waszej wiary. Bóg chce od nas bardzo prostej sprawy, której my nie rozumiemy. To nie kościół, to nie zgromadzenia mają nas prowadzić, bo do Boga musimy dojść sami. Dogmat wary polega na jednym, albo wierzysz w zło i wiesz czym ono jest, albo w dobro i również wiesz czym ono się objawia. Stwórca chce, abyś wybrał drogę, swoją drogę, a nie byś kroczył drogą innych. Każda religia ma swój cel i dlatego nas ograniczają. Nie jestem heretykiem, urodziłem się w wierze chrześcijańskiej i noszę krzyż na piersi, bo to kwestia mojego pochodzenia, kultury i wierze w Boga i w Jezusa który umarł na krzyżu w ofierze za nas, ale nasze dusze nie mogą być ograniczone, muszą iść swoją drogą, ale to my wybieramy tą drogę, łatwo je pomylić, bo zło lubi manipulować ludźmi. I wracając do medytacji, bo taki jest mój cel odpowiedzi. Medytacja jest czymś, przez co możemy w spokoju i ciszy porozmawiać ze sobą i Bogiem. Zatrzymać się na chwilę od pędzącego świata za pieniędzmi, karierą, władzą i chęcią posiadania i przemyśleć, co jest dla nas najlepsze. Owszem, jedni używają medytacji do celów złych, bo przeczytali parę artykułów i wyczytali, że przez jogę staną się nad ludźmi, mimo że ich duszy daleko do dojrzałości. Ale sam Jan Paweł II medytował, jego przyjacielem był sam Tenzin Gjaco obecny Dalajlama XIV. Medytacja, nie jest równa medytacji, bo medytować można na różne sposoby, sami wybieramy co dla nas jest odpowiednie. A więc Paulla medytuj, jeśli czujesz potrzebę i jesteś szczęśliwa, a medytację zaczynaj od modlitwy. Medytacja jest czymś wspaniałym, jeśli nie zapominasz o prawdziwym Bogu, bo zło i dobro ma odrębnych Stwórców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elutka24 Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Illuminati nie wiem czy masz rację Zwyczajnie się na tym nie znam(tzn, nie słyszałam o "dobrej" medytacji) więc się nie wypowiem Natomiast zdenerwuję tu obecnych i powiem tylko, że nie ma aury Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tos Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Poza rosjaninem wielu naukowcow bada aure. W polsce tez byli tacy cytat "Systematyczne badania naukowe Aury w Polsce zostały przeprowadzone w latach 80 - tych, i zawarte w pracy doktorskiej Jana A. Szymańskiego. Za pomocą skonstruowanej przez siebie specjalistycznej aparatury do pomiaru rozkładu pola elektrycznego, elektromagnetycznego i magnetycznego człowieka przeprowadził intersubiektywne (spełniające warunki badania naukowego), laboratoryjne eksperymenty, polegające między innymi na pomiarze zmian pola (aury) osoby, poddawanej oddziaływaniu bioenergoterapeuty. Ważniejsze jeszcze wydają się te badania dr Szymańskiego, które doprowadziły do stwierdzenia, że rozkład pola mierzonego sprzętem technicznym odpowiada obserwacjom poczynionym przez odpowiednio przeszkolonego lub specyficznie uzdolnionego człowieka. Empirycznie dowiedziono więc możliwość obserwacji aury oraz wpływu nań oddziaływań bioenergetycznych, ale prace nie zostały jeszcze kontynuowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tos Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 (edytowane) Mysle ze film moze byc pomocny. Kiedys kosciol przeklinal ludzi ktorzy wierzyli ze ziemia jest okragla i ze obraca sie wokol slonca uznajac ich nauke za dzielo szatana, teraz jak widac z filmu ksieza mowia o dzialaniu szatana i aurze rowneiez twierdzac ze np aury nie ma i ze to wszystko to dzielo szatana. (mowa o filmie z youtube o ksiedzu ktory byl buddysta, nawrocil sie i uznaje ze aury nie ma) Niech ten film bedzie odpowiedzia: Edytowane 14 Grudnia 2011 przez tos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiedźmin Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 O matko. Czego niby dowiódł ten prof.? Że wszystko ma pole elektromagnetyczne? Przecież to wiemy z fizyki klasycznej. Aura ma energię subtelniejszą od materialnej, badanej przez Fizykę. To trochę tak jakby ktoś próbował udowodnić, że Jezus istnieje i zbadał Pomnik w Świebodzinie, uznając, że skoro jest pomnik fizycznie to musi istnieć Jezus duchowo. Nie ma sensu badać rzeczywistości duchowej metodami naukowymi, bo to tak jakby tłumaczyć krzesło kuchenką gazową.Jak już słusznie zauważył klasyk polskiego romantyzmu, nie wszystko da się zbadać szkiełkiem i okiem. To, że ktoś twierdzi, że widzi aurę i wygląda ona jak ciało magnetyczne jest takim samym dowodem jak to, że ktoś widzi jednorożca i powie, że wygląda jak koń.Człowiek może wierzyć, albo nie. Naukowiec tylko się zaśmieje i odeśle do lekarza. Zmiany w polu energetycznym po działaniach bioenergo też łatwo obalić, bo nie da się udowodnić, że nie sa to zmiany wynikłe z oddziaływania pola terapeuty czy innych czynników. Co do rzeczowości pana Szymańskiego, to mam wątpliwości. Facet, który dla "Nieznanego Świata" bada mutacje genetyczne zrobione przez kosmitów w zbożu na Mazowszu nie budzi mojego zaufania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tos Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Najpierw mowi sei ze nie ma badan naukowych wiec to nieprawda, a gdy są to sie mowi a co to za nauka Skoro ktos pisze doktorat i artykuly naukowe (gdzie inni naukowcy je dopuszczaja do druku przez pozytywne recenzje) to nie mozna mowic ze to brednie. Latwiej samemu zrobic badania, ktore temu zaprzecza i oddac artykul naukowy do druku i oceny przez innych naukowcow, szamanie Do dziela... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wali Napisano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Szaman_Wiejski "Systematyczne badania naukowe Aury w Polsce zostały przeprowadzone w latach 80 - tych, i zawarte w pracy doktorskiej Jana A. Szymańskiego. Tos Ci jasno wyłożył że przeprowadzone zostały badania naukowe i to nie z tropów interpretacji . Tylko analitycznym podejściem aspirowanym wypowiedziami ludzi zajmujących się tym zagadnieniem jak i nawiązań do pism mistyków. teraz jak widac z filmu ksieza mowia o dzialaniu szatana i aurze rowneiez twierdzac ze np aury nie ma i ze to wszystko to dzielo szatana. No cóż prorocy starego porządku będą starali zawsze wszystko uwsteczniać co jest nie po ich nili nauki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulla Napisano 26 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2011 Dziękuję. Tylko w takim razie w jaki sposób mam się wyciszać? Bo bez wyciszenie nie da rady w mojej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Np. tak, jak zaproponował Ci Illuminati: "A więc Paulla medytuj, jeśli czujesz potrzebę i jesteś szczęśliwa, a medytację zaczynaj od modlitwy. Medytacja jest czymś wspaniałym, jeśli nie zapominasz o prawdziwym Bogu, bo zło i dobro ma odrębnych Stwórców." Chodzi o to, abyś w medytacji szukała spokoju w jedności z Bogiem, a nie poszukiwała tych "odmiennych stanów". Możesz np. przeczytać jakiś fragment z Biblii i przyjąć go jako obiekt Twoich medytacji. Możesz rozważać jego treść, snuć przemyślenia na jego temat, szukać zrozumienia, pytać, prosić o nie Boga. Chcesz się wyciszyć? Poproś Boga, o pokój w sercu, o pokój w duszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.